Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7014
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: Murano » piątek, 13 mar 2020, 10:31

Tak. Ostatnie śruby są pod podłogą i należałoby je zamontować przed płytami.
Klocki są w miejscach przechodzenia śruby przez podłogę do ramy a nie przy listwach. I to tylko wtedy, gdy miejsce nawiertu minie się z kantówką podłogi.

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » piątek, 13 mar 2020, 10:53

Murano pisze:Tak. Ostatnie śruby są pod podłogą i należałoby je zamontować przed płytami.
Klocki są w miejscach przechodzenia śruby przez podłogę do ramy a nie przy listwach. I to tylko wtedy, gdy miejsce nawiertu minie się z kantówką podłogi.

Czyli aby nie ściągać podłogi zostaje nitowanie?

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2567
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: tantalos » piątek, 13 mar 2020, 13:36

eloziomwaw pisze:Czy ostatnia śruba wraz z plastikową zaślepką która trzyma listwę boczną ...

Tak z ciekawości o czym mowa bo nie kojarzę listwy bocznej...

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » piątek, 13 mar 2020, 13:40

tantalos pisze:
eloziomwaw pisze:Czy ostatnia śruba wraz z plastikową zaślepką która trzyma listwę boczną ...

Tak z ciekawości o czym mowa bo nie kojarzę listwy bocznej...


Jedna z nich trzyma przedsionek...

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » piątek, 13 mar 2020, 14:34

Dolna krawedz drzwi trochę podgnita. Po wysuszeniu, na grubo zalałem ubytki po wykruszonej sklejce żywicą. Na to szpachla z włóknem i drzwi uratowane :-)
Załączniki
20200313_143105.jpg

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2567
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: tantalos » piątek, 13 mar 2020, 15:51

eloziomwaw pisze:Po wysuszeniu...
Tego się nie suszy tylko wymienia, ale ja się tam nie znam...

Awatar użytkownika
andslu58
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 07:58

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: andslu58 » piątek, 13 mar 2020, 15:57

eloziomwaw robi po swojemu więc chyba szkoda zdrowia i klepania w klawisze... Powtórzę to co kiedyś już pisałem. To nie ja wymyśliłem, ale tu się sprawdza. Co komu po rozumie jak z niego korzystać nie umie.

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » piątek, 13 mar 2020, 16:11

tantalos pisze:
eloziomwaw pisze:Po wysuszeniu...
Tego się nie suszy tylko wymienia ale ja się tam nie znam...


Drzwi tylko na dole miały trochę ubytków wewnętrznych warstw sklejki. 2-3 z wierzchnich warstw zdrowe, ubytki max do głębokości 0.5 cm. Nie widzę sensu wyniany drzwi, żywica i szpachla załatwiły sprawę.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7014
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: Murano » piątek, 13 mar 2020, 16:21

eloziomwaw pisze:
tantalos pisze:
eloziomwaw pisze:Po wysuszeniu...
Tego się nie suszy tylko wymienia ale ja się tam nie znam...


Drzwi tylko na dole miały trochę ubytków wewnętrznych warstw sklejki. 2-3 z wierzchnich warstw zdrowe, ubytki max do głębokości 0.5 cm. Nie widzę sensu wyniany drzwi, żywica i szpachla załatwiły sprawę.

Prawdopodobnie tam nie ma sklejki tylko listwy drewniane.
I tak jak koledzy piszą... To się wymienia a nie szpachluje.
Nie ma przy tym konieczności wymiany drzwi. Oba panele pięknie odchodzą od ramy. Wymieniasz listwę i sklejasz z powrotem.
FB_IMG_1584112728752.jpg
FB_IMG_1584112736813.jpg
FB_IMG_1584112732868.jpg
FB_IMG_1584112741221.jpg

Wg mnie robota do d.... Lepiej gdybyś się nie chwalił taką naprawą.

Samoogon

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: Samoogon » piątek, 13 mar 2020, 17:09

Co ty gadasz, poziom trzyma więc jest ok.

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » piątek, 13 mar 2020, 17:43

Drzwi wyglądają jak by były z jednego kawałka sklejki a nie rama pusta w środku. Drewno oczyszczone, zaimpregowane a ubytki uzupełnione.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7014
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: Murano » piątek, 13 mar 2020, 17:56

eloziomwaw pisze:Drzwi wyglądają jak by były z jednego kawałka sklejki a nie rama pusta w środku. Drewno oczyszczone, zaimpregowane a ubytki uzupełnione.

Widocznie wiesz lepiej.

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » niedziela, 15 mar 2020, 10:34

Tył już ogarnięty i gotowy do malowania, został przód...
Załączniki
20200315_103310.jpg
20200315_103435.jpg

Samoogon

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: Samoogon » niedziela, 15 mar 2020, 11:39

Działaj, sezon za pasem :)

eloziomwaw

Re: Remont Enki Tomka, pierwszy kontakt z przyczepą

Postautor: eloziomwaw » niedziela, 15 mar 2020, 18:54

Dziś kolega (lakiernik samochodowy) dokonał próby malowania kufra farbą, którą dostałem z przyczepą, 1litr Alkor Sigma. Zamierzałem dokupić resztę. Profesjonalny pistolet za 1000 zł i kompresor. Okazało się, że farba zupełnie nie kryje. Być może dlatego, że użyliśmy rozcieńczalnik nitro zamiast przeznaczonego specjalnie do farb poliuretanowych. Czy ktoś może to potwierdzić ? i ile litrów na N potrzeba ?
Załączniki
20200315_143201.jpg


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości