Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Monika.... To jest twój wątek remontowy
Ale po kolei.
Dziś @moniczkak stała się posiadaczem swojej pierwszej przyczepy.
To model n126e z 1991 roku w bardzo ciekawej konfiguracji (szara tapicerka, białe meble z okuciami z Enki, hamulec najazdowy, panele okien z płyty a nie laminatu).
Przyczepa jest w super stanie ale wiadomo...
Traktujemy to jako świetną bazę do remontu.
Wiele rzeczy jest idealnych ale i tak rozbieramy do zera i będzie się działo!
Jak już pewnie widzicie remont został powierzony mi i Fiaciorowi.... może podołamy zaleceniom nowej właścicielki.
Także Monika będzie się działo!

No i bardzo fajnie, rozumiem że tytuł wyznacza niejako deadline, więc czas się brać do roboty Panowie

Taa, znając pieronów to przyczepa już zrobiona, a tu tylko podpucha
A poważnie, myślę Monika że nie mogłaś lepiej trafić. No chyba że coś nie pójdzie
Powinienem napisać-udanego remontu, ale po co

Monika, gratuluję zakupu,
a chłopaki bierzcie się do roboty

Moja Majówka na forum FKN! A najważniejsze, że od dziś mogę się chwalić, że jestem posiadaczem Niewiadówki
Wróciłam jakąś godzinę temu i do tej pory trzęsą mi się ręce z wrażenia

Samoogon pisze: rozumiem że tytuł wyznacza niejako deadline

Dokładnie... "Majówka" musi być gotowa na spot Majówkowy na Jurze

dzin1975 pisze: myślę Monika że nie mogłaś lepiej trafić

Wiem Ja to mam jednak szczęście... Nie znam się na przyczepkach (to jest pierwsza przyczepka w rodzinie), a od razu trafiłam na najlepszych fachowców od Niewiadówek

Dziś pewnie nie zasnę...

Gratki
Trafiła w odpowiednie ręce, a na majówce parapetówka

Samoogon pisze:No i bardzo fajnie, rozumiem że tytuł wyznacza niejako deadline, więc czas się brać do roboty Panowie

Termin "majówka" ma tutaj skumulowany aspekt
Ta przyczepę udało się kupić prawie 2 lata temu właśnie w majówkę . Dostała taka roboczą "ksywę" i czekała na odpowiedniego właściciela.
Jak widać jest nietuzinkową już na starcie. Gdzieś kiedyś komuś opowiadałem o niej na zlotach.
Wśród wszystkich paździerzy z lat 70 i 80 ta jest zacnym kąskiem. Bodajże w klubie Stachu ma podobny model.
Jakiś czas temu Monika zawitała do naszego fanklubu i okazało się, że przyczepa czeka właśnie na nią . Nie wiedząc o roboczej nazwie zapiekanki zapytała tylko: "a wyrobimy się na majówkę..."
No jak się tu nie wyrobić!?
Monia, szykuj parapet!!!

Jejku... Ale będzie impreza

Pewnie. Jak się bawić to się bawić,
szybę wybić, dykte wstawić

Miron EZD pisze:Pewnie. Jak się bawić to się bawić,
szybę wybić, dykte wstawić

moniczkak pisze:Moja Majówka na forum FKN! A najważniejsze, że od dziś mogę się chwalić, że jestem posiadaczem Niewiadówki
Wróciłam jakąś godzinę temu i do tej pory trzęsą mi się ręce z wrażenia

Samoogon pisze: rozumiem że tytuł wyznacza niejako deadline

Dokładnie... "Majówka" musi być gotowa na spot Majówkowy na Jurze

dzin1975 pisze: myślę Monika że nie mogłaś lepiej trafić

Wiem Ja to mam jednak szczęście... Nie znam się na przyczepkach (to jest pierwsza przyczepka w rodzinie), a od razu trafiłam na najlepszych fachowców od Niewiadówek

Dziś pewnie nie zasnę...

Gratulacje!
Kupno Niewiadówki to nie byle jakie wydarzenie, a jeśli jeszcze maczają w nim palce chłopy z MCR to już w ogóle

tomcat pisze:Gratki
Trafiła w odpowiednie ręce, a na majówce parapetówka

Raaany, co spot/zlot to parapetówa! A to przedsionek a to nowa przyczepa... Wpadniemy w ankoholizm jak tak dalej pójdzie.

No i jak tu na majówkę nie jechać[emoji16]

Gratulacje! Ładny okaz. Ja się trochę obawiam tego remontu w swojej zapiekance więc po części zazdroszczę Moni. Moja jest też na pierwszy rzut oka idealna ale wiadomo - przynajmniej tapicerka i uszczelki do wymiany. Chciałem zachować jak najwięcej w oryginale, bo to rzeczywiście 99% oryginał (wymienione tylko opony), nie poniszczona i laminat bez pajaczków. Zobaczymy...
Mam nadzieję, że będę mógł się posilać wiedzą Murano i Fiaciora oraz wielu innych, którzy mają to już za sobą
Powodzonka i udanej reinkarnacji.

Na pierwszych dwóch zdjęciach chłopaki nawet ustawieni są podobnie

BoskiWalenty pisze::D Na pierwszych dwóch zdjęciach chłopaki nawet ustawieni są podobnie

O! Widać kto robi a kto stoi z założonymi rękami