Remont n126b na działkę
: poniedziałek, 1 kwie 2019, 10:02
Hej. Zakupiłem Niewiadów n126b z niewiadomego roku produkcji. Bez dokumentów i chyba nawet bez tabliczki. Przyczepa do odnowienia. Ma stać przez jakieś 2-3 lata na działce po remoncie pod wiatą, obudowaną ze wszystkich stron z wycieńciami na okna, aby wpadało słońce. Będzie stała na czas budowy domku. Z założenia nie będę nią jeździł. Jak domek stanie to przyczepa albo zostanie sprzedana w świat albo zostanie schowana u rodziny w stodole, aby czekała na lepsze czasy. Nie chce się chyba bawić w doprowadzenie jej w stan używalności po drogach, bo musiałbym zająć się osią, ramą, oświetleniem, dokumentami, co w tej chwili nie jest mi potrzebne i chyba przy odsprzedaży nie będzie aż taką wartością, aby inwestować w te rzeczy obecnie. Bardziej zależy mi aby za jakies 2 miesiące można było przenocować w weekend na działce z rodziną 2+2+1.
Przyczepa ma skorupę w stanie mniej więcej 3+ - są pewne ubytki na rantach dachu, pokrywie dachu, ubity jeden z rogów lekko, ale nie na wylot. Okna nadają się do wymiany poza jednym, które może po polerce będzie do dalszego użytku.
Plan jest taki:
1. wywalić cały środek - zrobione (została tylko sklejka na podłodze, która też będzie wymieniona,
2. oderwać listwy zewnętrzne (jedna jest ułamana i dokupienie, transport i wymiana jej mija się z moimi założeniami),
3. uzupełnić ubytki matą szklaną, szpachlówką z matą, szpachlówką wykończeniową,
4. pomalować - pewnie wałkiem, bo wygląd zewnętrzny nie jest taki ważny w moim przypadku,
5. wymienić podłogę (sklejka + wykładzina pcv),
6. zrobić instalację 230v i 12v pod oświetlenie wewnętrzne,
7. wykleić ekran zagrzejnikowy + wykładzina remontowa,
8. wstawić nowe okna + uszczelki
9. zrobić nową zabudowę zgodnie z oryginalnym układem,
10. wstawić tylko zlew + płyte indukcyjną przenośną + mała lodówkę 230v
11. uszyć materace
12. cieszyć się z miejsca do spania
Na dniach jadę uporać się z listwami, ubytkami laminatu, pajączkami. Uzbroiłem się w włókno szklane, żywicę poliestrową, szpachlówkę z włoknem szklanym, szpachlówkę wykończeniową, dremel, wkrętarkę i inne narzędzia. Plan na ten etap to usunięcie listew poprzez odkręcenie lub rozwiercenie wkrętów, zalaminowanie od środka otworów. Uzupełnienie szpachlą z włóknem od zewnątrz, zaszpachlowanie szpachlą finish na wierzch. Jedynie zastanawiam się nad odtworzeniem ubytków w rantach pokrywy dachu, samego dachu. Chyba będzie to bardziej rzeźba, bo nigdy tego nie robiłem. Mam zdolności, narzędzia, umiejętności manualne, więc liczę, że jakoś to będzie.
Pierwsze pytanie brzmi:
Ile potrzebuję uszczelek okna stałego? Mi wyszło 13,5 mb ale to ze sporymi zapasami. Patrząc na ceny uszczelek, chętnie wziąłbym 13 mb, styknie? O resztę uszczelek już tak się nie martwię, bo są w miarę tanie. Wysłałem zapytanie do Dariusa, żeby dobrał odpowiednie do drzwi, otworu drzwiowego, rantu dachu i rantu pokrywy, bo to co mam obecnie, to nie jestem pewien, ze tak powinno być.
Przyczepa ma skorupę w stanie mniej więcej 3+ - są pewne ubytki na rantach dachu, pokrywie dachu, ubity jeden z rogów lekko, ale nie na wylot. Okna nadają się do wymiany poza jednym, które może po polerce będzie do dalszego użytku.
Plan jest taki:
1. wywalić cały środek - zrobione (została tylko sklejka na podłodze, która też będzie wymieniona,
2. oderwać listwy zewnętrzne (jedna jest ułamana i dokupienie, transport i wymiana jej mija się z moimi założeniami),
3. uzupełnić ubytki matą szklaną, szpachlówką z matą, szpachlówką wykończeniową,
4. pomalować - pewnie wałkiem, bo wygląd zewnętrzny nie jest taki ważny w moim przypadku,
5. wymienić podłogę (sklejka + wykładzina pcv),
6. zrobić instalację 230v i 12v pod oświetlenie wewnętrzne,
7. wykleić ekran zagrzejnikowy + wykładzina remontowa,
8. wstawić nowe okna + uszczelki
9. zrobić nową zabudowę zgodnie z oryginalnym układem,
10. wstawić tylko zlew + płyte indukcyjną przenośną + mała lodówkę 230v
11. uszyć materace
12. cieszyć się z miejsca do spania
Na dniach jadę uporać się z listwami, ubytkami laminatu, pajączkami. Uzbroiłem się w włókno szklane, żywicę poliestrową, szpachlówkę z włoknem szklanym, szpachlówkę wykończeniową, dremel, wkrętarkę i inne narzędzia. Plan na ten etap to usunięcie listew poprzez odkręcenie lub rozwiercenie wkrętów, zalaminowanie od środka otworów. Uzupełnienie szpachlą z włóknem od zewnątrz, zaszpachlowanie szpachlą finish na wierzch. Jedynie zastanawiam się nad odtworzeniem ubytków w rantach pokrywy dachu, samego dachu. Chyba będzie to bardziej rzeźba, bo nigdy tego nie robiłem. Mam zdolności, narzędzia, umiejętności manualne, więc liczę, że jakoś to będzie.
Pierwsze pytanie brzmi:
Ile potrzebuję uszczelek okna stałego? Mi wyszło 13,5 mb ale to ze sporymi zapasami. Patrząc na ceny uszczelek, chętnie wziąłbym 13 mb, styknie? O resztę uszczelek już tak się nie martwię, bo są w miarę tanie. Wysłałem zapytanie do Dariusa, żeby dobrał odpowiednie do drzwi, otworu drzwiowego, rantu dachu i rantu pokrywy, bo to co mam obecnie, to nie jestem pewien, ze tak powinno być.