Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam, szukam rad i pomysłów

Mój projekt to przeróbka n126 nie tylko umożliwiająca transport motocykla ale również korzystanie z niej jako campingu. Tutaj nie myślę o spędzaniu klasycznego urlopu w przyczepie, a bardziej o parodniowych wypadach na tory wyścigowe.
Plan roboczy: dalece idące wypróżnienie wnętrza przyczepy: łózka, szafki, polki, ogrzewanie, kuchenka. podczas moich wyjazdów nie potrzebuje większości z tych rzeczy ale głownie chodzi tutaj o zwiększenie ładowności przyczepy. no dobra łózko się przyda (najlepiej wygodne bo pierwszej młodości już nie jestem) ale tutaj bardziej jakieś klapowane, jak kiedyś półkotapczan polki to bardziej jakieś regały a kuchenka to tylko po to aby moc zaparzyć sobie rano kawy, przyrządzić jajecznicę albo coś odgrzać. Jakiś stolik i to wszystko.
Wjazd z tylu, taki chyba najlepiej jak na zdjęciu.
Motocykl supermoto 120 kg z płynami. Bagaż to tez ok 100 kg
Macie pomysły? Może ktoś już coś podobnego zrobił, widział?
Jak najlepiej, praktyczniej urządzić wnętrze na moje potrzeby, jak wykonać właz? itd.

http://fanklub-niewiadowek.com/forum/vi ... pie#p68500
Autor tego tematu nieosiągalny.

Dzięki,
wiech.

wiech69 pisze:Macie pomysły?

Rozwiązanie pokazane na fotce jest chyba najbardziej optymalne. Tylną ścianę trzeba będzie wzmocnić jakąś drewnianą ramą, by wyciąć w niej drzwi.
Jedyne co bym zmienił to zamiast podjazdu, lepiej byłoby mieć platformę wciąganą do środka, razem z przymocowanym już motocyklem.

https://sprzedajemy.pl/tp-041-mini-camp ... nr53839015
Takie rozwiązanie...

sprytna bardzo i wygląda solidnie i te ściany i sufit 25mm

No i pewnie jakiś rabat idzie dostać... Popatrz też sobie na gastronomiczne z niewiadowa, są też młode używki. Kupisz i masz gotowca. Ewentualnie wstawisz rynnę na koła i kotwe do pasów.
Niewiadką jest na tyle lichą konstrukcja że bałbym się że mi ten motor przy hamowaniu wpadnie do bagaznika

Zamiast chłopaka zachęcić do ciekawego projektu to mu podsyłają jakieś mini campingi. I jak ma sobie wstawić motocykl do tego wynalazku skoro nie jest w stanie ani na nim się zmieścić ani obok. Motocykl to nie rower że złapiesz za ramę i wrzucisz.
A uchwyty do pasów transportowych to można tak pomyśleć żeby przez podłogę przekręcić do ramy. I już nikomu motocykl do bagażnika nie wpadnie.

Romlas pisze:Niewiadką jest na tyle lichą konstrukcja że bałbym się że mi ten motor przy hamowaniu wpadnie do bagaznika

E no bez przesady, nie będzie przecież mocował motocykla do zgniłej, drewnianej podłogi. Jak już pisałem, najlepsza będzie platforma, która wciągnie wcześniej przymocowany motocykl do środka. Taką platformę spokojnie będzie można połączyć bezpośrednio ze stalową ramą przyczepki i nic nie wpadnie do środka. Nawet jak wjedzie w amerykańską trąbę powietrzną to budę zerwie a motocykl zostanie

Luca pisze:

wiech69 pisze:Macie pomysły?

Rozwiązanie pokazane na fotce jest chyba najbardziej optymalne.

Chyba nie tylko optymalne ale i jedyne sensowne. Nie bardzo widzę jak zrobić to inaczej. Sporo roboty żeby te wrota działały jak należy ale wszystko jest do zrobienia.
Poza przeróbką tylnej ściany trzeba by pomyśleć o dospawaniu do ramy (pod podłogą) jakiejś konstrukcji wzmacniającej od której przez podłogę byłyby mocowane jakieś uchwyty do pasów trzymających motocykl.

I wszyscy nic nie mówią o DMC... A motocykl to nie rower,nie waży 20 kilo.

A kto będzie Ci ważył zapiekankę na drodze.W mojej kikulkuletniej karierze z n126n nigdy się nie spotkałem z
ważeniem budki.Bardziej menty polował na obce nr.rejestracyjne, prędkość i trzeźwość,Tyle w temacie.
Jeżdżę kamperem i jestem z tego zadowolony.A jednak Enki naprawdę mi żal.Dawne życie poszło w dal ,...........
.........tylko moiej ,tylko moiej,tylko moiej pięknej mi żal.
Dwa razy nie da się wejść do tej samej rzeki.Mam co mam i muszę z tym żyć.Ale uwierzcie mi da się z tym
żyć.I jesteśmy z tego zadowoleni.

Taka kupiłem. Dziwna trochę jeżeli chodzi o ciężar bo 620 kg to masa własna a całkowita to 1000 kg na sztywnej osi. Z hamulcem najazdowym. Na moje potrzeby chyba idealna. Skorupa jest dobra, w środku powiedziałbym dobra baza. Dla mnie jeszcze z jednego powodu rewelacja, bo jest na niemieckich papierach a tam własnie mieszkam )

Najsensowniejsze rozwiązanie w tym temacie pokazał kiedyś w Kozienicach kolega Pająk i Tekla.
Na autolawecie przywieźli sobie motocykle a na haku dopięta była Niewiadóweczka.
Bez kombinacji, bez zbędnych kosztów no i policyjne bardzo poprawne!

wiech69 pisze:taka kupilem. dziwna troche jezeli chodzi o ciezar bo 620kg to masa wlasna a calkowita to 1000kg na sztywnej osi. z hamulcem najazdowym. na moje potrzeby chyba idealna.

Patrząc pod kątem zaplanowanych przez Ciebie zmian, to te wpisane masy są chyba strzałem w dziesiątkę

Wydaje mi się, że stara zapiekanka do tego celu byłaby lepsza, bo drzwi wejściowe są bardziej z przodu i byłby łatwiejszy dostęp do łóżka przy przedniej ścianie, ale z tą też powinno się dać conieco pokombinować.
Jestem ciekawy dalszych prac, tak że zamieszczaj foto-relacje na bieżąco.

Supermoto jest wąskie, po zdjęciu kierownicy wejdzie przez drzwi przyczepki.