Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Jak napisałem w temacie powitalnym, staliśmy się posiadaczami n126e.


Dzisiaj od rana, ekipa Bobobip, czyli Benia i Maciek oraz sookinsyn, czyli Ela i Kuba robili co mogli, żebyśmy mogli odjechać z przyczepą:



Po pewnych perturbacjach, udało nam się w końcu dojechać na miejsce:

Można powiedzieć, że przyjechaliśmy na gotowe. Przyczepa wyciągnięta z dżungli, przykręcone koła, sprawdzana elektryka oświetlenia.

Po przebazowaniu, doprowadziliśmy przyczepę do stanu, który można uznać za zadowalający:





Ciekawe, czemu tylko ja jestem na tych zdjęciach? 90% powierzchni przyczepy umyła Ela.
Po umyciu, wyglądała tak:


Konkrety remontowe troszkę później.

Post pod postem, ale nie mogę dodać więcej zdjęć do pierwszego.
Ekipa:

Moderatorzy, pomarańcza mu!

sookinsyn pisze:Moderatorzy, pomarańcza mu!

To po pierwszym zlocie z cepką.

Przyczepa już przy holowniku. Z tym, że holownik jeszcze bez holu.

Brawo!!! Teraz haka do auta i w drogę.Pozdrawiamy serdecznie

Marcin, hak będzie za tydzień. W tym tygodniu będzie wybebeszanie przyczepy. Również pozdrawiamy.

Osy wyproście. Niby ważą tyle co nic, ale na pewno obniżają komfort podróżowania z przyczepą...

Jest Niewiadówka, jest i pomarańcza

Powodzenia w remoncie.

sookinsyn pisze:Osy wyproście. Niby ważą tyle co nic, ale na pewno obniżają komfort podróżowania z przyczepą...

Obecnie można je uznać za odstraszacz wścipskich sąsiadów

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

kooba pisze:Jest Niewiadówka, jest i pomarańcza

Powodzenia w remoncie.

Brawo Kooba

sookinsyn pisze:Osy wyproście. Niby ważą tyle co nic, ale na pewno obniżają komfort podróżowania z przyczepą...

Dzisiaj oficjalnie dokonamy eksmisji owadów.

kooba pisze:Jest Niewiadówka, jest i pomarańcza

Powodzenia w remoncie.

Dzięki kooba

Bobobip pisze:

sookinsyn pisze:Osy wyproście. Niby ważą tyle co nic, ale na pewno obniżają komfort podróżowania z przyczepą...

Obecnie można je uznać za odstraszacz wścipskich sąsiadów

Naszych "sąsiadów" nic nie odstraszy. Jak podjechaliśmy pod dom, mieliśmy komplet na widowni.

oko pisze:

sookinsyn pisze:Osy wyproście. Niby ważą tyle co nic, ale na pewno obniżają komfort podróżowania z przyczepą...

Dzisiaj oficjalnie dokonamy eksmisji owadów.

kooba pisze:Jest Niewiadówka, jest i pomarańcza

Powodzenia w remoncie.

Dzięki kooba

Bobobip pisze:

sookinsyn pisze:Osy wyproście. Niby ważą tyle co nic, ale na pewno obniżają komfort podróżowania z przyczepą...

Obecnie można je uznać za odstraszacz wścipskich sąsiadów

Naszych "sąsiadów" nic nie odstraszy. Jak podjechaliśmy pod dom, mieliśmy komplet na widowni.

Teraz masz kolor pomarańcz, marzenie po części spełnione i wiernych kibiców (i nie mówię tu o osiedlowej widowni)

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Nie ma to jak zgrana ekipa w akcji
Powodzenia w reanimacji

Ale fajna forumow, zgrana pomoc! Aż miło popatrzeć! ..... to teraz do dzieła! czekam na fotorelacje.

No Panie!
Jedna wizyta na zlocie i takie rzeczy!
Ja po ubiegłorocznym stałem się posiadaczem n132
Jeźdźcie na zloty! Warto