Strona 11 z 13

Re: 132 powody...

: sobota, 19 sie 2023, 13:15
autor: Slawek_C
Musi tam być ten zawirowywacz

Re: 132 powody...

: sobota, 19 sie 2023, 19:39
autor: BoskiWalenty
Zawirowacz nie zmieni swojego miejsca. Kupiłem nowy zestaw komina lodówki. Potrzebuję element ze zdjęcia...
IMG_20230819_193459.jpg

Może ktoś ma to odkupię. W lodówce tego nie miałem a w zestawie który okazał się być zamiennikiem tego nie było. Nie wiedziałem, że to potrzebne.

Re: 132 powody...

: środa, 30 sie 2023, 14:32
autor: BoskiWalenty
Lodówkę ogarnąłem. Kuchnia złożona. Do pomalowania blat i można złożyć na stałe. Meble poskładałem najlepiej jak umiałem przy zastosowaniu dostępnych mi narzędzi. Budżet na chwilę obecną nadwyręża domowy budżet kosztem innych przyjemności. Ale priorytet to skończyć wieloryba. Stan prac na dzień dzisiejszy...

IMG_20230830_100208.jpg
IMG_20230830_100434.jpg
IMG_20230830_100229.jpg
IMG_20230830_100338.jpg

Na sam koniec zostawiam drzwi. Kufer tylko przymierzany, jutro się za niego biorę. Potem instalacje i pomniejsze pierdoły które mogą poczekać.

Re: 132 powody...

: środa, 30 sie 2023, 21:04
autor: tomcat
To na Suchedniów będzie gotowa :? ;)

Re: 132 powody...

: czwartek, 31 sie 2023, 11:01
autor: BoskiWalenty
Chciałbym żeby była gotowa. Raczej oficjalnie od przyszłego roku. W tym może chociaż jeden wyjazd w ramach testów.

Nie rozumiem jednej rzeczy. Okna nowe, uszczelki, skorupa porobiona. A gdzieś pod małym trójkątnym oknem się przesącza. Uszczelka dociśnięta do ramy, okno wyszlifowane i docięte pod wymiar. Dałem nawet sznur butylowy i dalej gdzieś leci.

Łączenie klina na górze, uszczelka na dole. Wszystkie okna robiłem tak samo a tylko jedno nie współpracuje.

Re: 132 powody...

: czwartek, 31 sie 2023, 14:40
autor: popiolekpolska
Może przez łączenie uszczelki na dole?

Re: 132 powody...

: czwartek, 31 sie 2023, 18:43
autor: BoskiWalenty
Nie wiem. Chyba wydłubię ją trzeci raz i zmienię położenie łączenia uszczelki.

Re: 132 powody...

: czwartek, 31 sie 2023, 20:17
autor: RAFALSKI
Daj w uszczelkę uszczelniacz poliuretanowy, zarówno od strony rantu budy jak i okna a problem powinien się rozwiązać.
Zmiana miejsca łączenia ma niewiele wspólnego ze szczelnością bo i tak żeby mieć pewność trzeba tam zapodać solidnego gluta. Uszczelka przede wszystkim musi być docięta tak by na łączeniu nie powstawała szczelina.

Re: 132 powody...

: czwartek, 31 sie 2023, 21:45
autor: BoskiWalenty
Będę kombinował dalej. Bo szkoda mojej pracy, żeby zamokło wszystko.

Re: 132 powody...

: czwartek, 31 sie 2023, 22:08
autor: Karolus
BoskiWalenty pisze:Będę kombinował dalej. Bo szkoda mojej pracy, żeby zamokło wszystko


Ja w swojej pierwszej przyczepie dałem "na rant" uszczelniacz butylowy w pasku - do dziś nie cieknie mimo, że uszczelek nie wymieniałem i dałem stare co były.
Po prostu założyłem na rant po środku, na to uszczelka, szyba - potem klin.

Powodzonka :)

Re: 132 powody...

: czwartek, 31 sie 2023, 22:36
autor: BoskiWalenty
Hmm... Będę próbował wszystkiego żeby zatrzymać przecieki.

Re: 132 powody...

: piątek, 1 wrz 2023, 09:46
autor: Miron EZD
popiolekpolska pisze:Może przez łączenie uszczelki na dole?

Bardzo prawdopodobne, u mnie w ence zrobiła się mała szpara na łączeniu uszczelki i woda lekko sączyła przy dużych opadach.
Butyl i dociągnięcie uszczelki załatwiło sprawę.

Re: 132 powody...

: piątek, 1 wrz 2023, 14:55
autor: Murano
Ja w wielorybie uszczelniałem oba trójkąty. Niestety ale problem jest chyba w laminacie. Dość wiotkie ściany i wg mnie za duże otwory w stosunku do szyb. Sikaflex 522 załatwi sprawę tak jak pisze Rafał obie powierzchnie trzeba przesmarować. Zrób to na założonym oknie. Końcówka z tuby fajnie wchodzi pod uszczelkę.

Re: 132 powody...

: piątek, 1 wrz 2023, 20:53
autor: tomcat
U mnie; odpukać, po wymianie uszczelek na nowe nie ma przecieków mimo braku dodatkowego uszczelnienia.
Bartek, a jak wygląda krawędź montażowa w skorupie?
Może tam należy szukać przyczyny :?

Re: 132 powody...

: niedziela, 17 wrz 2023, 23:40
autor: BoskiWalenty
Zdarzają się momenty, kiedy trzeba podjąć poważne i odpowiedzialne decyzje. Mam bajzel z bębnami. Okazało się, że mam dwa różne bębny, które mają wspólną tylko średnicę. Więc po kilku dniach zapadła decyzja (Agnieszka ja podjeła), że kupujemy nową ośkę i najazd. Zadzwoniłem do Niewiadowa i w ciągu dwóch dni przygotowali oś, najazd i dwie nowe podpory.
IMG_20230916_115447.jpg
IMG_20230916_115431.jpg
IMG_20230916_115358.jpg

I teraz muszę wyregulować najazd, gdyż po zaciągnięciu ręcznego rączka idzie do pionu i wali w kufer. Pamiętam, że trzeba odciąć pręt na odpowiednia długość. Czy po docięciu rączka może podnosić się na do połowy zębatki czy musi iść do pionu?

Jeżeli chodzi o środek to jestem na etapie elektryki ale o tym później.