N126E Remont v2 - Miron
: piątek, 1 gru 2017, 01:06
Witam ponownie!
Trochę nie pisałem ostatnio na forum, co nie oznacza że próżnowałem.
Codzienne przeglądanie ogłoszeń przyniosło efekt.
Od niedawna, do mojej N126N i N250C dołączyła N126E czyli poczciwa zapiekanka.
Ktoś napisał na forum,że Niewiadówka uzależnia
i miał rację...
Na zdjęciu,zapiekanka w drodze powrotnej po zakupie.
Ponieważ oryginalne światła niestety nie były w dobrej kondycji, na szybko przed wyjazdem
zmontowałem listwę z lampami, którą za pomocą zapinek do kabli zamocowałem do rączek przyczepy,
reszta to długi przewód puszczony przez środek przyczepy bezpośrednio do gniazda samochodu.
Nie trafiłem tylko z mocowaniem tablicy rejestracyjnej, jak się okazało zamiast podłużnej była kwadratowa.
Ze szczegółów technicznych, rocznik 1982, rama w ocynku, laminat w dobrym stanie,jest kilka pajączków ale to chyba norma.
Kilka pęknięc na szybach otwieranych, ale sklejonych. szyby kupię
Wnętrze zdemontowane,kompletne (w częściach), do tego materace, nie wygniecione, pokrowce całe, bez przykrych zapachów.
Zawieszenie na resorach z amortyzatorami, koła standard 12"
Do przyczepki dodatkowo przedsionek kompletny.
Oraz koło zapasowe, widać "nówencja" nie śmigana
A także cała reszta dodatkowych części.
Przyjazd do domu z nowym nabytkiem.
To tyle w pierwszej części nowego wątku remontowego N126E
Pozdrawiam
Miron
Trochę nie pisałem ostatnio na forum, co nie oznacza że próżnowałem.

Codzienne przeglądanie ogłoszeń przyniosło efekt.
Od niedawna, do mojej N126N i N250C dołączyła N126E czyli poczciwa zapiekanka.
Ktoś napisał na forum,że Niewiadówka uzależnia

Na zdjęciu,zapiekanka w drodze powrotnej po zakupie.
Ponieważ oryginalne światła niestety nie były w dobrej kondycji, na szybko przed wyjazdem
zmontowałem listwę z lampami, którą za pomocą zapinek do kabli zamocowałem do rączek przyczepy,
reszta to długi przewód puszczony przez środek przyczepy bezpośrednio do gniazda samochodu.
Nie trafiłem tylko z mocowaniem tablicy rejestracyjnej, jak się okazało zamiast podłużnej była kwadratowa.
Ze szczegółów technicznych, rocznik 1982, rama w ocynku, laminat w dobrym stanie,jest kilka pajączków ale to chyba norma.
Kilka pęknięc na szybach otwieranych, ale sklejonych. szyby kupię
Wnętrze zdemontowane,kompletne (w częściach), do tego materace, nie wygniecione, pokrowce całe, bez przykrych zapachów.
Zawieszenie na resorach z amortyzatorami, koła standard 12"
Do przyczepki dodatkowo przedsionek kompletny.
Oraz koło zapasowe, widać "nówencja" nie śmigana

A także cała reszta dodatkowych części.
Przyjazd do domu z nowym nabytkiem.
To tyle w pierwszej części nowego wątku remontowego N126E
Pozdrawiam
Miron