N126e początki
N126e początki
Witam czas pokazać zdjęcia mojej cepki. Kupiona w połowie sierpnia 2017r. Stan ogólny słaby ale jako że nie lubię iść na gotowe zdecydowałem się na przyczepe do remontu. Żona od początku mówiła że chce mieć cały środek od nowa zrobiony więc nie było sensu brać wyremontowanej. A więc konkretnie rocznik 1984, resory i wszystko do zrobienia od nowa. Niestety brak przedsionka a przez wysokość na resorze nie wiem czy łatwo będzie cos dopasować. Pozdrawiam.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 4185
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: N126e początki
Rzeczywiście, ktoś przesadził z tym zawieszeniem.Srodek ciężkości sporo wyżej co może się odbić na gorszym prowadzeniu.
Ja bym to zmienił.U siebie mam też resor ale nie poszła do góry aż tak.
Ja bym to zmienił.U siebie mam też resor ale nie poszła do góry aż tak.
Re: N126e początki
tomcat pisze:Rzeczywiście, ktoś przesadził z tym zawieszeniem.Srodek ciężkości sporo wyżej co może się odbić na gorszym prowadzeniu.
Ja bym to zmienił.U siebie mam też resor ale nie poszła do góry aż tak.
czy mógłbyś podesłać jakies zdjęcia zawieszenia i boku jak to wygląda?
Re: N126e początki
Jutro zrobię i wstawię. U mnie też jest wysoko się nie aż tak.
Wysokosc oryginalnie to 2180mm.
Wysokosc oryginalnie to 2180mm.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 4185
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: N126e początki
Proszę.
Moja oś wygląda tak
viewtopic.php?f=37&t=4859
Trochę inna konstrukcja, tak kupiłem i nic z nią nie robiłem (tylko pomalowałem).
Dziś ,po przejechaniu "paru" kilometrów mogę stwierdzić że chyba jest trochę zbyt "miękka" zwłaszcza obciążona.
Na większych nierównościach lubi też zakolysac.
Ale za to w środku nic się nie potlucze
A tak wygląda przyczepa z boku
Moja oś wygląda tak
viewtopic.php?f=37&t=4859
Trochę inna konstrukcja, tak kupiłem i nic z nią nie robiłem (tylko pomalowałem).
Dziś ,po przejechaniu "paru" kilometrów mogę stwierdzić że chyba jest trochę zbyt "miękka" zwłaszcza obciążona.
Na większych nierównościach lubi też zakolysac.
Ale za to w środku nic się nie potlucze

A tak wygląda przyczepa z boku
Re: N126e początki
dzisiaj w pracy mialem trochę czasu a że w głowie siedzi mi te nieszczęsne zawieszenie mam pytanie, od czego dopasowac amortyzatory? No i jako ze przez zime mam zamiar zebrac fanty mam pytanie co sądzicie o takich lampach?
Re: N126e początki
Do budowanej we wlasnym zakresie "towarowki" zastosowalem tylne od seicento. Na pewno sa znacznie krotsze niz te obecnie w przyczepie.
Grześ.
Re: N126e początki
frytas pisze:dzisiaj w pracy mialem trochę czasu a że w głowie siedzi mi te nieszczęsne zawieszenie mam pytanie, od czego dopasowac amortyzatory? No i jako ze przez zime mam zamiar zebrac fanty mam pytanie co sądzicie o takich lampach?
Benior ma takie lampy u siebie, może Jego zapytaj.
U siebie założyłem firmy 'waś' W155 bo nie potrzebowałem dodatkowego podświetlenia tablicy, a te z horpolu inne nie występują.
- Zielony
- Fanklubowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: N126e początki
Lampy, jak lampy - byleby były widoczne i Tobie się wizualniej podobały. Ja zostałem przy oryginalnych lampach wzbogacając całość jedynie o dodatkowy stop i lampę cofania. 

- __ArroW__
- Fanklubowicz
- Posty: 1561
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: N126e początki
tomtoy pisze:frytas pisze:dzisiaj w pracy mialem trochę czasu a że w głowie siedzi mi te nieszczęsne zawieszenie mam pytanie, od czego dopasowac amortyzatory? No i jako ze przez zime mam zamiar zebrac fanty mam pytanie co sądzicie o takich lampach?
Benior ma takie lampy u siebie, może Jego zapytaj.
U siebie założyłem firmy 'waś' W155 bo nie potrzebowałem dodatkowego podświetlenia tablicy, a te z horpolu inne nie występują.
Ja również u siebie mam WAŚ, ale jest podświetlenie tablicy, natomiast dzięki otworom się ukryły i zostały odłączone

N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach

Re: N126e początki
Jako że ładna pogoda postanowiłem wymontowac umywalkę i Dac do wypiaskowania. Niestety szwagier sie rozpedzil i wyszlo co wyszlo
Przy okazji zmierzylem wysokość przyczepy 218cm bez świetlika. I tu nasuwa się pytanie czy standardowy przedsionek nie będzie za niski?

Re: N126e początki
Z regulacją nóg będzie na styk przy wejściu i za krótki przy budzie. Bez regulacji raczej bez powodzenia...
Re: N126e początki
Murano pisze:Z regulacją nóg będzie na styk przy wejściu i za krótki przy budzie. Bez regulacji raczej bez powodzenia...
a jaka wysokosc ma przedsionek?
Re: N126e początki
O Boże....tego nie wiem, nie mierzyłem. Przedsionek jest szyty do tego modelu ale miałem wcześniej 3 inne i żaden nie leżał dobrze bo nie miał regulacji wysokości na nogach. A moja buda siedzi naprawdę nisko, połowa opony jest schowana w nadkolu...
Oryginalnie przyczepą ma 218 cm wysokości w najwyższym punkcie.
Wybacz ale przyjrzałem się w powiększeniu twoim fotkom i poza wysokością (wg mnie 2 lub 3 wysokości opony za wysoko) to widzę problem z "geometrią".
Nie wiem czy wytarcie w prawym nadkolu powstało już na tym zawieszeniu czy na oryginalnym ale tak nie powinno być... Oryginalnie opona ma ok 4-5 cm od wewnętrznego nadkola.
Poza tym oś po prawej stronie jest przesunięta do tyłu i nie siedzi symetrycznie w nadkolu. O ile z drugiej strony jest tak samo to powiedzmy...da się jechać ale jak z lewej jest symetrycznie to buda "idzie bokiem".
I ostatnia rzecz....przednie mocowanie resorów wymierzył ktoś w najsłabszym punkcie ramy....
Oryginalnie przyczepą ma 218 cm wysokości w najwyższym punkcie.
Wybacz ale przyjrzałem się w powiększeniu twoim fotkom i poza wysokością (wg mnie 2 lub 3 wysokości opony za wysoko) to widzę problem z "geometrią".
Nie wiem czy wytarcie w prawym nadkolu powstało już na tym zawieszeniu czy na oryginalnym ale tak nie powinno być... Oryginalnie opona ma ok 4-5 cm od wewnętrznego nadkola.
Poza tym oś po prawej stronie jest przesunięta do tyłu i nie siedzi symetrycznie w nadkolu. O ile z drugiej strony jest tak samo to powiedzmy...da się jechać ale jak z lewej jest symetrycznie to buda "idzie bokiem".
I ostatnia rzecz....przednie mocowanie resorów wymierzył ktoś w najsłabszym punkcie ramy....

Re: N126e początki
Jak dla mnie to zawieszenie nadaje się tylko do demontażu. Co innego jak resory są zrobione z głową a tutaj.. Na szczęście nowa oś niehamowana AL-KO nie jest droga.
Wstawiłeś Koledze zdjęcie wieloryba a nie zapiekanki
Murano pisze:Może zdjęcie z wymiarami ci pomoże.
Wstawiłeś Koledze zdjęcie wieloryba a nie zapiekanki

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości