Strona 1 z 2
Zemściło się...tylko co ?
: sobota, 26 sie 2017, 20:25
autor: dzin1975
Chyba pośpiech, na pewno zbyt duże zaufanie do fachowca (?), brak doświadczenia. I podstawa,brak czasu na dokładne przeczytanie działu ,,remonty,,. Ale do rzeczy. Powrót z Sobieszewa,przymusowy postój na A1,pare godzin snu. Wstajemy rano, tapicerka na wysokości lamp mokra. Stwierdziliśmy z Rudą,pewnie spłyneło z okien. Ale po ostatnim weekendzie w Zakopcu,i deszczowej nocy przekonaliśmy się,że to jednak nie to. Gdzieś cieknie,pytanie tylko gdzie... Demontaż sciany wewnętrznej,i dramat-listwa okienna w 80% nie istnieje. Do tego zacieki pod srubami od listew aluminiowych. No nic,wkrętaki w dłoń,i naprzód. Zaczynam remont,po remoncie...po fachowcach...
Re: Zemściło się...tylko co ?
: sobota, 26 sie 2017, 20:46
autor: dmb5
Przykra sprawa, mam nadzieje że to planów nie pokrzyżuje i w Suchedniowie się widzimy.
Powodzenia w poprawianiu remontu
Re: Zemściło się...tylko co ?
: sobota, 26 sie 2017, 20:48
autor: desperos
Przykra sprawa

powodzenia w "remoncie"
Re: Zemściło się...tylko co ?
: sobota, 26 sie 2017, 20:49
autor: krzysztof_cw
No to nieźle. Pamiętam jak w Zarzęcinie zastanawiałeś się gdzie cieknie. Widać żadnym "specjalistom" nie można ufać.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Re: Zemściło się...tylko co ?
: niedziela, 27 sie 2017, 12:22
autor: dzin1975
Poszła pierwsza warstwa żywicy,jakoś to idzie. Niestety, z racji tego że mieszkam 50m od kościoła,nie będę dzisiaj szlifował. Lokalna społeczność dokonałaby linczu

Re: Zemściło się...tylko co ?
: niedziela, 27 sie 2017, 13:23
autor: Paczek
Przykra sprawa.
Gorąco współczuje .
Remont ...po remoncie - koszmar
Re: Zemściło się...tylko co ?
: niedziela, 27 sie 2017, 13:46
autor: GrzegorzBruta
Zrobisz i dasz rade na spokojnie to opanować. Będzie trzymać i jak to się mówi, bedziesz pan zadowolony.
Będzie trzymać na wieki i spokój i komfort psychiczny. Pracy dużo ale potem wypoczynek i będzie ok.
Re: Zemściło się...tylko co ?
: niedziela, 27 sie 2017, 15:28
autor: Murano
Oj Dżinu, Dżinu...
Niesamowicie przykra sprawa. Ten laminat bardzo kiepsko wygląda na łączeniach

.
Kurcze, weź to zrób po "offroadowemu" żeby było na wieki.
Powodzenia!
Re: Zemściło się...tylko co ?
: niedziela, 27 sie 2017, 20:26
autor: dzin1975
Dzięki Panowie za wsparcie i słowa otuchy. Zrobię tak dobrze na ilę potrafię,nie będę się spieszył. Budka Suchedniowa już w tym roku nie zobaczy niestety,ale my będziemy...
Nie chcę rwać tapicerki,więc na starcie mam utrudnioną robotę,ale będzie dobrze. I prawdopodobnie będzie cała malowana,ale to już decyzja zapadnie po remoncie. Postaram się na bieżąco wrzucać fotki z prac. Wszelkiego typu uwagi będą mile czytane, nawet te tego typu ,,stary spie....iłeś to,weż popraw,,

Re: Zemściło się...tylko co ?
: niedziela, 27 sie 2017, 22:06
autor: __ArroW__
Wiadomo, że jak się korzysta i wyskakuje taka robota to nic miłego, działaj 3mam kciuki
Pozdr ArroW!
Re: Zemściło się...tylko co ?
: poniedziałek, 28 sie 2017, 09:08
autor: robert
Strasznie przykro się czyta takie newsy.
Ważne, że to nie zachodni zgniłek i wszystko da się naprawić. Pozostaje kwestia czasu i kasy. Ale to też jest do ogarnięcia.
Ważna nauka z Twojego, pechowego przypadku. Panowie z Niewiadowa za czasów PRL robili straszną fuszerkę i decydując się na remont należy jednak zacząć od totalnej demolki i pozostawienia gołej skorupy. Najlepiej po zdjęciu z ramy.
Re: Zemściło się...tylko co ?
: wtorek, 29 sie 2017, 20:15
autor: dzin1975
Druga listwa zdjęta,stan łączeń niestety gorszy. Tego się spodziewałem,miałem tylko nadzieję,że dachu nie będę musiał ściągać. No niestety,jak się śruby odcina dużą szlifierką... Tego po panach macherach się nie spodziewałem. Tak samo jak tego, że pęknięcia skorupy koło listew okiennych nie potraktowali chociaż silikonem,tylko przykryli nowymi zakończeniami... A może ja za dużo wymagam ? Głupi już jestem... Tylko że ja też robiłem/robię dużo dziwnych rzeczy dla ludzi,i staram się zrobić lepiej niż dla siebie... Dobra, koniec płaczu

Od jutra wpisy czysto techniczne,może komuś pomogą
Re: Zemściło się...tylko co ?
: wtorek, 29 sie 2017, 21:15
autor: krzysztof_cw
Święty nie jestem, śruby też traktowałem fleksem albo wiertarą, ale po pierwsze robiłem to dla siebie a nie jako usługa oraz później to ogarnąłem (na tyle ile potrafiłem).
Co oni myśleli, że nie zobaczysz nigdy przyczepy od góry?
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Re: Zemściło się...tylko co ?
: wtorek, 29 sie 2017, 21:45
autor: Samoogon
Wczoraj przecinałem wszystkie śruby na dachu w ten sam sposób, duża kątówką i mimo że i tak wszystko idzie da naprawy śladu nie ma. Widac jak flex zaczyna brać podkładkę robi się ścieżka ze stopionego plastiku.
Jakiś rzeźnik to robił chyba.
Re: Zemściło się...tylko co ?
: wtorek, 29 sie 2017, 22:41
autor: TomekN126N
Dzin nie łam się, wiem, że sprawa nie jest miła i łatwa, ale spokojnie zrobisz i będzie Ok. A przynajmniej Rudą zobaczyłem, widok ze śrubokrętem bezcenny, a i mina zawzięta. Razem dacie radę, pozdrawiam
