Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam.
Ponieważ zbliża się termin zakończenia podstawowych prac remontowych mojej cepki, postanowiłem podsumować kilkoma fotkami dotychczasowe moje wypociny.

Trwają prace stolarskie, malarskie, montaż kratek wentylacyjnych lodówki, modernizacja oświetlenia i takie tam. Ogólnie mnóstwo drobnych prac.
Na pewno c.d.n. bo zmian jest dużo.

Fajnie, że się słuchasz dobrych rad forumowiczów.
Zalety izolacji odczujesz bardzo szybko latem i w chłodne Ciechocinkowe:-) spotkania.
Akustycznie też będzie lepiej.
Dobra robota!

Rady forumowiczów są bezcenne. Oszczędzają czas i pieniądze, a wymiana doświadczeń generuje dobre rozwiązania. Dzięki za dobre słowo.

No i fajnie, kolejna odratowana budka
Ładna lodóweczka, wygląda na dobrze zachowaną.

No, ziomalu, niezła robota za Tobą, nawet ogrzewanko już jest Ale jak się ma ogrzewany garaż to pracę idą, hehe. Felgi też już przełożone?
Częstochowa tuż, tuż. Do zobaczenia

Felgi czekają na założenie. Przyczepę do garażu musiałem wtoczyć bez kół na paleciaku i bez daszku bo mam za niskie nadproże. Ale innego wyjścia nie było.

Zrobiłem kilka aktualnych fotek zatem historii remontu ciąg dalszy:

C.D.N.

Proszę, białe mebelki, podwójne szybki, hmmmm... Wnętrze zapowiada się "na bogato"...

Na szczęście białe to one nie są. Kolor nazywa się szary platynowy. Jak to w życiu, trzeba liczyć się ze zdaniem drugiego inwestora

darkus pisze:Zamykane szafki. Standardowo ich nie było.

Darkus, jak patrzę na pierwsze zdjęcia Twojego remontu, to nie masz żadnych listw pociągniętych ponad półkami, które później zabudowałeś. Przyczepiałeś jakoś od góry te szafki czy wszystko trzyma się jedynie na tej jednej listwie półkowej?

I drugie pytanie, czy piec wchodzi Ci idealnie w szerokość szafy czy może ją powiększałeś?

Zielony pisze:

darkus pisze:Zamykane szafki. Standardowo ich nie było.

Darkus, jak patrzę na pierwsze zdjęcia Twojego remontu, to nie masz żadnych listw pociągniętych ponad półkami, które później zabudowałeś. Przyczepiałeś jakoś od góry te szafki czy wszystko trzyma się jedynie na tej jednej listwie półkowej?
I drugie pytanie, czy piec wchodzi Ci idealnie w szerokość szafy czy może ją powiększałeś?

Zgadza się. Nie ma górnej listwy, bo nie została wklejona wcześniej. Pomysł z półkami powstał po przyklejeniu wykładziny. Jest zamontowana dodatkowa listwa wzmacniająca od jednej ścianki do drugiej plus kątowniki (trójkąty) stabilizujące płytę czołową półki. Całość co prawda sklejona jest z wykładziną, ale górna listwa by się przydała. O ile boki wytrzymają to pólka na pewno się nie ugnie, bo stabilizuje ją płyta czołowa docięta z jednego kawałka.
Piecyk nie mieści się na szerokość szafki. Od strony łóżka będzie półeczka na wysokości piecyka - podejrzane u kogoś z forum. Po wykonaniu wrzucę fotkę.

Zielony pisze:

darkus pisze:Zamykane szafki. Standardowo ich nie było.

Darkus, jak patrzę na pierwsze zdjęcia Twojego remontu, to nie masz żadnych listw pociągniętych ponad półkami, które później zabudowałeś. Przyczepiałeś jakoś od góry te szafki czy wszystko trzyma się jedynie na tej jednej listwie półkowej?

Z górą oryginalnie nie montowali i nie ma takiej potrzeby, nawet chyba byłoby niewskazane.

W 127 jest taki jakby wystający kątownik wlaminowany pośrodku sufitu i do niego na śrubkę przyłapana jest pionowa ścianka.

RAFALSKI pisze:W 127 jest taki jakby wystający kątownik wlaminowany pośrodku sufitu i do niego na śrubkę przyłapana jest pionowa ścianka.

A no tak, wtedy można zamontować radio tak jak Ty masz. U mnie jest pionowa przegródka robiąca za mocowanie ścianki frontowej. Tak czy siak, jak już bym miał montować do sufitu to dałbym tylko jeden kątownik pośrodku, tak jak masz u siebie, a nie laminował listwy w sufit bo wtedy szafka wg mnie popęka

Dziękuję
Tak się właśnie zastanawiam jak to rozwiązać, a nie mam oryginału na wzór, bo u mnie też nie ma szafek zamykanych...