Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Nie będę się rozpisywał... Umieszczę kilka zdjęć sukcesywnie dodając efekty. Przyczepka zakupiona około 3 tygodni temu. Stała niszczała. Na początku przerażenie, to co zastałem w środku (obrazuje 2 zdjęcie). ale własnymi rękami coś pomału się kleci. Nie będzie to jakiś luksus, do remontu wykorzystuję co się znajdzie pod ręką. Zdjęcia troszkę nie po kolei.

Widzę, że mamy chyba identyczne skorupy (sądzę po wnękach na lampy). Życzę powodzenia w remoncie

Pozdr ArroW!

Kolego jak mogłeś pozbyć się takiego gustownego dywanu na ścianie

Ten dywan to była najgorsza zmora, nie chciał zejść ze ścian hehe. Jak zacząłem z nim walczyć rwał się po nitkach, a gdzieniegdzie kruszył.

z zewnątrz coś robisz? bo ja zastanawiałem się czy zdejmować listwy aluminiowe bo wyglądały całkiem ok,
na całe szczęście je zdjąłem za namową kolegi z forum, już mi dwie puszki szpachli weszło i kilogram żywicy w jednym miejscu dziura na wylot pod listwą (tą od przedsionka) wkręty zardzewiałe.. tragedia na którą się nie zapowiadało

Dzisiaj pojechała do malowania. Listew nie zdejmuję.

Zdjęcia już z tego roku.

Blat na tych kantówkach wygląda jak stół w masarni.

Ciekawe skojarzenie "stół w masarni" ... a tak ściśle mówiąc, to były drzwi, lekki materiał. Dzisiaj materace pojechały do pralni. Materiał kupiony, jeszcze obszycie. Zdjęcia wrzucę po zakończeniu.

Kilka fotek:

Przedsionek własnej roboty :

Taśma odblaskowa 3M:

czy ta szyba na "tyle" - bez przetłoczeń nie pracuje podczas jazdy? myślę o wiekszych predkosciach i możliwosci wyjścia z uszczelki...

Nie, sprawuje się normalnie.

Jeszcze kilka zdjęć.