Strona 1 z 11

Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 10:20
autor: ruciak76
Ponieważ nasza "zapiekanka" zrobiła się za mała dla naszej załogi, podjęliśmy decyzję o zakupie kolejnej niewiadówki w modelu którego jeszcze nie mieliśmy :lol: a więc N126N w budżecie w dolnej granicy 3 tys., w stanie do "remontu pod siebie"
I tak w dniu wczorajszym za naszym holownikiem przyjechała N126N która przy boku naszej obecnej N126e będzie oczekiwała na remont, tak by w przyszłym sezonie wyruszyć na szlak.
N126N z rocznika 1998:
- z ramą ze skośnymi już podporami
- na amortyzatorach
- z podwójnymi szybami
- z lodówką 12/220/Gaz
- już z tym większym oknem kuchennym
- z pełną zawartością jakiś bambetli gdzie na razie na pierwszy rzut oka znalazłem przedsionek używany podobno 2-3 razy, pokrowiec na samochód, trzy butle gazowe, krzesełka PRL, parasol, lusterka do holownika, ponton 4 osobowy, cała zastawa kuchenna, gary i wiele, wiele innych gratów które jak zacząłem to wszystko wyjmować to upewniłem się że w tę przyczepę na pewno się zmieścimy :lol:
Sam zakup był iście wariacki jak dla mnie, bo niezwłocznie po ukazaniu się ogłoszenia na Olx poprosiłem o więcej zdjęć i po ich obejrzeniu praktycznie podjęliśmy już decyzję o zakupie więc w jak najszybszym terminie umówiliśmy się ze sprzedającym, wsiedliśmy w samochód i na oględziny, a było to na szczęście tylko 60km od domu.
Przyczepa według mnie jest w świetnym stanie, nie znalazłem żadnych przecieków a jak podniosłem wykładzinę podłogową to nie czułem żadnych nieprzyjemnych zapachów, natomiast meble, coś na czym najbardziej nam zależało są w świetnej kondycji.
Z mankamentów które zauważyłem, a i tak mnie nie zniechęciły do zakupu to:
- pęknięta szyba przednia na odcinku 6-8 cm na środku przy zawiasie (pęknięcie prostopadłe do zawiasu)
- być może oś do regeneracji bo przyczepa wydaje mi się że trochę siedzi ale może to efekt gratów w środku i złudzenie bo założyłem do niej na powrót koła z niskim profilem od seicento gdyż bałem się jechać na tych co były ponieważ przyczepa sporo na nich stała.
Plan co do niej jest taki by:
- zerwać tapicerkę która zaczyna odchodzić
- wykleić ocieplenie
- wykleić jasną tapicerką
- wymienić szybę przednią
- sprawdzić tę oś i jeśli będzie taka potrzeba oddać do regeneracji
- sprawdzić i wyregulować układ hamulcowy (choć wydaje mi się że jest wszystko w porządku)
- odświeżyć ją z zewnątrz (nowe kliny, rączki, wywietrzniki, itp)
- zamontować czwarte spanie w miejscu hamaka (tutaj myślę nad noszami wojskowymi bo mają większą nośność od niewiadowskiego hamaka a pozostawiają szybką możliwość demontażu by mieć stolik kawowy, lub ostatecznie pomyśleć nad piętrusem)
- jak już wszystko będzie zrobione i starczy funduszy zamontować trumę
Remont planujemy robić wolnymi chwilami we własnym zakresie, tak by można było przed przyszłym sezonem sprzedać dotychczasową n126e i ruszyć na sezon już z N126N, pośpiechu na szczęście nie ma bo mamy czym jeździć :D
W załączeniu parę fotek, większość wykonanych przez poprzedniego właściciela do ogłoszenia.

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 10:28
autor: Fiacior75
Ale ładna, gratuluje zakupu!!!!!!

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 16:04
autor: CornBlumenBlau
Enka naprawdę ładnie się prezentuję. Tylko pogratulować szybkiej decyzji i zakupu.
Trafiła w dobre recę więc niech równie dobrze służy.

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 17:42
autor: stachu_gda
Piękny zakup. Zazdroszczę :) Trochę żałuję że kupiłem zapiekankę a nie N-kę, a już w ogóle z amorkami, podwójnymi szybami, lodówką... Wypas!

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 17:57
autor: RAFALSKI
Piękna przyczepa! Super jest ta płyta kuchenna, dużo lepsza od zwykłej. Gratulacje i udanego remontu.

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 21:57
autor: Benior
łał :) fajny zakup! niech służy i daje wiele radości .... to zobaczymy to cudo we wrześniu?

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 22:09
autor: dmb5
śliczna :D :D :D

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 22:26
autor: ruciak76
Benior pisze:łał :) fajny zakup! niech służy i daje wiele radości .... to zobaczymy to cudo we wrześniu?

Niestety nie,
plan zakłada pojawić się nią dopiero po remoncie na przyszłorocznym Ogólnopolskim Zlocie Niewiadówek :cry:

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 22:29
autor: Benior
ruciak76 pisze:
Benior pisze:łał :) fajny zakup! niech służy i daje wiele radości .... to zobaczymy to cudo we wrześniu?

Niestety nie,
plan zakłada pojawić się nią dopiero po remoncie na przyszłorocznym Ogólnopolskim Zlocie Niewiadówek :cry:

zmień plany :)

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: czwartek, 14 lip 2016, 22:58
autor: tomtoy
Naprawdę ładna,pogratulować zakupu,i niech służy jak najdłużej.

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: poniedziałek, 18 lip 2016, 09:52
autor: Nacia
Konrad super zakup :D Gratuluję :D Gosia swoim oczkiem pewno wypatrzyła takie cacko :D

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: poniedziałek, 18 lip 2016, 12:57
autor: ruciak76
Nacia pisze:Konrad super zakup :D Gratuluję :D Gosia swoim oczkiem pewno wypatrzyła takie cacko :D


Nie da się ukryć że po obejrzeniu zdjęć to z jej ust padły słowa "bierzemy" :lol:

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: wtorek, 19 lip 2016, 17:29
autor: Paczek
Nawiązując do tematu tego wątku... Jaka następna ?

Powodzenia i wytrwałości w remoncie.

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: środa, 5 paź 2016, 15:27
autor: ruciak76
Pogoda za oknem nie nastraja do wyjazdów, więc można się zabrać za remont N-ki.
I tak na dzień dzisiejszy wyleciały z przyczepy meble i stara tapicerka.
W pierwszym planie, mebli miałem nie demontować ale jak zobaczyłem że wszystkie śruby są na krzyżak i lekko idą postanowiłem je wyjąć by mieć lepszy dostęp do czyszczenia i klejenia ekranów i tapicerki.
Jedyny problem na jaki się natknąłem to wyjęcie szafy w całości z przyczepy, tutaj z pomocą sugestii "Jacka" udało się to zrobić jego sposobem:
jacek pisze:Mojej szafy nie da się wyjąć skosem(może jest za wysoka? nie wiem, próbowałem nie dało rady) kładąc ją na siebie od razu po odkręceniu od ściany ,ale ja po odkręceniu od ściany i odkręceniu wszystkich drzwiczek wysunąłem ją pionowo do miejsca gdzie jest szyberdach i dopiero ją kładłem na skos i wyjąłem przednim oknem (okno przód czy tył nie ma znaczenia i tu i tu wyjdzie)demontaż i montaż wykonuje sam jedynie szafka kuchenna wymaga drugiej osoby.

edit. Drzwi poodkręcałem dla mojej wygody ale nie trzeba ich odkręcać, opasać szafę jakąś gumą transportową i też może być.

Tomek moja szafa przez drzwi za chudego byka nie chciała wyjść bo też próbowałem.


Podłoga została wnikliwie sprawdzona i nie będzie ruszana gdyż ma się dobrze, jedyne nad czym się zastanawiam to czy przy ewentualnej zmianie wykładziny podłogowej nie dać pod nią folii NRC.

Re: Była N132t, jest N126e, czas na remont N126N

: środa, 5 paź 2016, 15:45
autor: reflexes
O teraz Kondziu będziecie mieć salony :-) . Zapiekanke sprzedajesz kiedy? Może miałbym chętnego.

reflexes