Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witajcie.

Przygodę ze swoją przyczepą zacząłem w zeszłym roku, szybka decyzja jeżeli chodzi o zakup, na szczęście nic nie zaskoczyło mnie po zakupie, wszystkie mankamenty były dla mnie wiadome. Kilka dni na wakacjach spędziłem u południowych sąsiadów i właściwie to przykryłem przyczepę plandeką na zimę. W tym roku dość późno ale zdecydowałem się na wymianę okna przód wraz z uszczelką i klinem,oraz części listew przyokiennych tej dolnej i górnej do której przykręcony jest zawias. Do podklejenia na nowo pójdzie również podsufitka. Na koniec zastanawiam się czy warto zdejmować listwy ozdobne, mam wielkie obawy czy poradzę sobie z ich ponownym umieszczeniem na budce.

Czy ktoś próbował uszczelniać ewentualne spękania i możliwe miejsca lekkich przecieków od środka np sikafleksem. Mówię tutaj o przeciekach na wkrętach od listew ozdobnych ?
Forum przewaliłem prawie od deski do deski, tematy remontów i tym podobne a i tak zawsze pojawią się pytania a może potrzeba potwierdzenia tego czy dobrze myślę.

Jakim klejem osadzaliście stolarkę okienną czy wurth lub mamut zdaje egzamin czy dodatkowo użyć włókna szklanego i żywicy?
Czy jeżeli już będzie decyzja o zdjęciu listew ozdobnych to śruby na wylot i dodatkowe uszczelnienie od środka czy może nity?
Uszczelkę okna dodatkowo potraktować sikafleksem od spodu przynajmniej od strony zewnętrznej?
Wykładzina remontówka czy coś grubszego, zaznaczę, że nie będę kładł styropianu ani ekranów zagrzejnikowych.
No i oczywiście klej czy Bonaterm będzie optymalny?

P.S
poniżej kilka fotek budki....

Waski pisze: Na koniec zastanawiam się czy warto zdejmować listwy ozdobne, mam wielkie obawy czy poradzę sobie z ich ponownym umieszczeniem na budce.
Czy ktoś próbował uszczelniać ewentualne spękania i możliwe miejsca lekkich przecieków od środka np sikafleksem. Mówię tutaj o przeciekach na wkrętach od listew ozdobnych ?

Ze wszystkich napraw remontowych to zrobiłbym najbardziej starannie na Twoim miejscu. Jeśli masz już przecieki, to znaczy że wkręty/ich gniazda są w masakrycznym stanie, i woda/zamrożona woda która siedzi w laminacie już go uszkadza.
Zalepiając sikaflexem zamieciesz problem pod dywam na rok czy dwa.

Z tymi listwami jest trochę roboty ale naprawdę warto. Nie mówiąc o tym że jak tapicerke zmienisz czy podkleisz bonatermem to już praktycznie raz na zawsze nie masz dostępu do laminatu tam gdzie są wkręty i porządnej naprawy już nie wykonasz.

Waski pisze:Czy jeżeli już będzie decyzja o zdjęciu listew ozdobnych to śruby na wylot i dodatkowe uszczelnienie od środka czy może nity?

Tak ja dawałem śruby czwórki od spodu podkładki (POWIĘKSZONE! - większa powierzchnia oparcia o laminat) i nakrętki samokontrujące na to dla pewności żywice dałem pędzelkiem (bez maty). Sruby podkładki i nakrętki obowiązkowo nierdzewne. Śruby z łbem stożkowym - żeby się chował w otwory w listwie rozwiercałem je delikatnie wiertłem ósemką żeby zrobić taki "krater" pod łeb.

Pod listwę: szpachla na oryginalne otwory, na to delikatnie sikaflex i butyl (cenowo dużo taniej kupić rolkę o szerokości 5cm w sklepie budowlanym niż 2cm w kempingowym i przeciąć nożyczkami) grubość 3mm miejscami podwójnie.

Profilaktycznie po montażu listwy dałem na wkręty ciut sikaflexu (klin sam w sobie nie uszczelnia).

Listwy warto po zdjęciu przepolerować watą stalową i polakierować lakierem bezbarwnym dla wyglądu.

Waski pisze:Uszczelkę okna dodatkowo potraktować sikafleksem od spodu przynajmniej od strony zewnętrznej?

Fabrycznie wciskali jakieś czarne paskudztwo, więc chyba warto dla świętego spokoju.

Waski pisze:Wykładzina remontówka czy coś grubszego, zaznaczę, że nie będę kładł styropianu ani ekranów zagrzejnikowych.

Zależy czego oczekujesz. Przy remontówce bez podkładu typu styropian czy pianka będziesz miał półprzeźroczyste ściany. To już chyba lepiej kupić oryginalną tapicerkę albo coś mniej przepuszczalnego od remontówki.

Waski pisze:No i oczywiście klej czy Bonaterm będzie optymalny?

Będzie, pamiętaj żeby obie powierzchnie smarować po całości, ja miejscami zostawiłem puste place na wykładzinie i się odkleja. Nie bój się że klej przejdzie Ci przez remontówkę - nie przejdzie, nie żałuj go i zgodnie z instrukcją czekaj aż rozpuszczalnik dobrze odparuje.

stachu_gda pisze:Pod listwę: szpachla na oryginalne otwory, na to delikatnie sikaflex i butyl (cenowo dużo taniej kupić rolkę o szerokości 5cm w sklepie budowlanym niż 2cm w kempingowym i przeciąć nożyczkami) grubość 3mm miejscami podwójnie.

Taśmę akurat mam 3cm na 2mm i liczę na to, że 15m wystarczy również na podwójne nakładanie w niektórych miejscach. Wspominasz również o szpachli na stare otwory. Śruby nie poszły w miejsce po wkrętach ?

P.S jak już jesteśmy w temacie szpachli to napisz jakiej używałeś...

Waski pisze:Taśmę akurat mam 3cm na 2mm i liczę na to, że 15m wystarczy również na podwójne nakładanie w niektórych miejscach. Wspominasz również o szpachli na stare otwory. Śruby nie poszły w miejsce po wkrętach ?

P.S jak już jesteśmy w temacie szpachli to napisz jakiej używałeś...

3mm byłyby optymalne jeśli chodzi o grubość. Śruby nie szły w stare otwory, bo w tych otworach masz wlaminowane nakrętki które rdzewieją i rozsadzają laminat. Im trzeba zrobić taki sarkofag jak w Czarnobylu (ja ich nie wywiercałem bo powiększyłoby to sporo stare otwory). Nowe śruby dawać w połowach odstępów między starymi.

Polecam przed zdjęciem listwy zrobić sobie nowe otwory żeby potem ładnie pasowało ale uwaga TYLKO NA DACHU, bo jak podłożysz butyl to po ponownym ułożeniu listwy minimalnie się ona podniesie, więc przód i tył wierć na nowo w trakcie kładzenia listwy.
Ważne aby nie zdeformować listwy przy zdejmowaniu ani układaniu jej na ziemi po zdjęciu, bo ciężko naprostować a jak zachowa kształt to się ładnie ułoży.

Niedawno to przerabiałem więc mam świeżo w pamięci na co uważać stąd moje szczegółowe porady

PS butyl będzie wypływać przez jakiś czas spod listwy, bez problemu go zdejmiesz więc nie przejmuj się że wybrudzi budę.

Co do szpachli używałem szpachli novol z LeroyMelin takie z włóknami szklanymi do której daje się utwardzacz. Ma ona jednak po zaschnięciu chropowatą strukturę (pewnie się da wypolerować nie wiem) więc wolałem na to dać jeszcze sikaflex. Wszystko to dociska butyl i listwa.

Aha śrubki kup różnej długości laminat ma różną grubość nie warto potem się wkurzać że robota stoi bo trzeba śrubki zamawiać (w metalowym niekoniecznie dostaniesz nierdzewne od ręki).

Dzięki za dobre rady. Nabrałem trochę odwagi jeżeli chodzi o majsterkowanie przy listwach.

Powiedz mi jeszcze czy stolarkę okienną u siebie wymieniałeś czy stara była ok? Przeglądałem Twój wątek remontowy i nie opisywałeś walki z listwami przyokiennymi.

Waski pisze:Dzięki za dobre rady. Nabrałem trochę odwagi jeżeli chodzi o majsterkowanie przy listwach.

Powiedz mi jeszcze czy stolarkę okienną u siebie wymieniałeś czy stara była ok? Przeglądałem Twój wątek remontowy i nie opisywałeś walki z listwami przyokiennymi.

U mnie stolarka była ok bo przyczepka stała zamknięta w garażu całe swoje życie i miała sucho. Gdybym miał wymieniać to kleiłbym na żywicę to jest mocowanie pancerne nie do ruszenia. Warto chyba też uszczelnić przy rączkach żeby na przyszłość woda nie weszła. Fabrycznie dawali to samo co pod uszczelki okienne, ja rozwałkowałem butyl pod rączki manewrowe.

Aha i ja tak samo dałem sikaflex na wkręty listwy okiennej żeby tamtędy nie ciekło w przyszłości. Poszedłem na łatwiznę i nie wymieniałem wkrętów w listwach okiennych ale w sumie myślę że powinienem był to zrobić.

Jeszcze co do listew to polecam działać w dwie osoby przy zdejmowaniu i zakładaniu inaczej pogniesz. Do przykręcania i tak będziesz potrzebował kogoś od środka.

W środku będziesz miał wystające nakrętki listew nawet jak nie zamierzasz ocieplać przyczepy to radziłbym tam nakleić pasek pianki raz żeby zakryć wystające nakrętki dwa że się pozbędziesz mostków termicznych i nie wykropli Ci się woda na łączeniach.

stachu_gda pisze:Gdybym miał wymieniać to kleiłbym na żywicę to jest mocowanie pancerne nie do ruszenia.

Coś w tym jest. Sęk w tym, że z żywicą nie jest mi po drodze i nie bardzo wiem jak się za to zabrać dlatego szukam jakiegoś mocnego kleju. Z drugiej strony zawsze musi być ten pierwszy raz ale chyba nie chciałbym eksperymentować na budce

Waski pisze:Coś w tym jest. Sęk w tym, że z żywicą nie jest mi po drodze i nie bardzo wiem jak się za to zabrać dlatego szukam jakiegoś mocnego kleju. Z drugiej strony zawsze musi być ten pierwszy raz ale chyba nie chciałbym eksperymentować na budce

Ja wcześniej też nic nie żywicowałem nie ma w tym żadnej filozofii i nie ma czego się obawiać. Jedyne co można źle zrobić to dobrać złe proporcje utwardzacza. Nie zastanawiałbym się na Twoim miejscu.

I jeszcze taka mądrość, wynaleziona, na jakimś forum żeglarskim:
....
czy może mi ktoś wyjaśnić jedną rzecz :
laminuje sklejke lub pianke herex laminatem poliestrowym

Pierwszy poważny błąd: na sklejkę lub jakiekolwiek drewno - tylko laminat epoxydowy, nigdy poliestrowy.
Drewno utrzymuje wilgoć, z czasem poliester jak każdy ester zhydrolizuje na styku z drewnem i laminat się oderwie.
.....
Nie całkiem rozumiem z tymi estrami i nie umiem tego zweryfikować, ale konkluzja jest jasna.

Ja u siebie nowe listwy przy oknach przyklejałem na SIKA-coś tam. Było czarne i po zastygnięciu ma konsystencję twardo-gumową.
I póki co (2gi sezon pod chmurką) nie widać, aby coś złego się działo.

A jeśli chodzi, o to, co jest pod listwami to pewnie masz tak, jak ja miałem.
viewtopic.php?f=4&t=2876&p=42092#p42092
Rdza, rdza, rdza i śruby nie do odkręcenia
Zdjąłem listwy i wszystko to zostało rozszlifowane i podlaminowane matą i żywicą epoksydową.
A zdjęte listwy można elegancko wypolerować na lusterko i to dopiero jest fun !

Dzoszu pisze:I jeszcze taka mądrość, wynaleziona, na jakimś forum żeglarskim:
....
czy może mi ktoś wyjaśnić jedną rzecz :
laminuje sklejke lub pianke herex laminatem poliestrowym

Pierwszy poważny błąd: na sklejkę lub jakiekolwiek drewno - tylko laminat epoxydowy, nigdy poliestrowy.
Drewno utrzymuje wilgoć, z czasem poliester jak każdy ester zhydrolizuje na styku z drewnem i laminat się oderwie.
.....
Nie całkiem rozumiem z tymi estrami i nie umiem tego zweryfikować, ale konkluzja jest jasna.

Ja u siebie nowe listwy przy oknach przyklejałem na SIKA-coś tam. Było czarne i po zastygnięciu ma konsystencję twardo-gumową.
I póki co (2gi sezon pod chmurką) nie widać, aby coś złego się działo.

Być może przy zastosowaniach żeglarskich z racji innej wilgotności jest tak jak piszesz, przy przyczepach (przynajmniej Niewiadówkach) stosowano poliestrowy i nic się nie odrywa.

Dzoszu pisze:A jeśli chodzi, o to, co jest pod listwami to pewnie masz tak, jak ja miałem.
http://www.fanklub-niewiadowek.com/foru ... 092#p42092
Rdza, rdza, rdza i śruby nie do odkręcenia
Zdjąłem listwy i wszystko to zostało rozszlifowane i podlaminowane matą i żywicą epoksydową.

Właśnie ja u siebie też laminowałem o czym zapomniałem koledze Waskiemu napisac tutaj. Tylko poliestrową żywica, w każdym razie oczywiście należy zalaminować.

No właśnie się zastanawiałem co z tymi starymi gniazdami zrobić ale widzę, że patent jest jeden.

Jeszcze raz dzięki za pomoc i pewnie jak znajdę w końcu czas na dalsze prace to powrzucam jakieś fotki.

Czasu brak ale powoli idę do przodu. nowa listwa już przyklejona. Zdecydowałem się na wurth k+d. Trzyma jak złoto.

Pytanie na czym osadzaliscie uszczekle. Sikafleks będzie odpowiedni?
No i czy pod klin poszły jeszcze dodatkowe zszywki lub śruby czy tylko te od zaczepow?

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

Pod klin szły fabrycznie zszywki które trzymają uszczelkę. Uszczelnienie chyba wystarczy pod uszczelkę od zewnątrz. Trzymać to ona ma się na zszywkach, odpowiedniej grubości listwach i ma być rozpierana klinem.