Strona 2 z 13

Re: N-126n - remont

: środa, 6 kwie 2016, 13:36
autor: Drednot
Widzę jakiś ciekawy patent antykradzieżowy. Gdzie kupiłeś?

Re: N-126n - remont

: środa, 6 kwie 2016, 13:52
autor: RAFALSKI
Ta "kłódka" na zaczep to fajna sprawa, kupiłem na Allegro. Z tej dolnej, żółtej części wystaje kula jak w haku i ją wpinasz w zaczep. Potem od góry wkładasz pręt i gotowe.

Re: N-126n - remont

: środa, 6 kwie 2016, 18:16
autor: Robcio
Mam dwa takie zabezpieczenia na zaczep... jedno al-ko (okolo 100zl), a drugie kupione w juli (chyba okolo 40zl). Tak na oko niczym sie nie roznia, po za kolorem farby.

Naskrobane Tapatalk'iem.

Re: N-126n - remont

: piątek, 8 kwie 2016, 14:10
autor: RAFALSKI
Moje zabezpieczenie to jakiś bezimienny towar ale działa świetnie. Mówisz, że AL-KO różni się tylko kolorem.. to dobrze, że go nie kupiłem choć zastanawiałem się :)

Majówka coraz bliżej więc przyczepa "robi się" codziennie. Są już zamontowane nowe odblaski i lampy, wszystkie prócz światła rejestracji zakupione na wzór oryginalnych. Dołożyłem też światło cofania. Wszystkie otworki montażowe i pod przewody zostały uszczelnione.
Zmieniona jest tylna szyba na zieloną którą z rok temu kupiłem od Naal'a. Będzie do kompletu z małą kuchenną.
Zdjęte zostały wzdłużne listwy alu i oczyszczone wraz z laminatem pod nimi. Ku mojemu zdziwieniu nie było tam żadnego uszczelnienia poza kilkoma glutami silikonu. Podejrzewam, że dołożył go poprzedni właściciel. Chyba szczelność miała być zapewniona dzięki zalaminowaniu śrub od wewnątrz :shock:
Na razie założyłem tylko listwę od strony wejścia, strasznie to czasochłonne. Żadna śruba nie chciała się odkręcić i w ruch poszło wiertło. Na całej długości napuściłem uszczelniacz a samą listwę zamontowałem na aluminiowe nity fi 4,8mm które rozmieściłem trochę gęściej niż były oryginalne śrubki. Listwa dobrze się docisnęła, aż uszczelniacz wylazł bokami. Od środka nity zakleję warstwą uszczelniacza. Powinno być szczelne.
Postąpiłem chyba inaczej niż większość kolegów bo nie dałem taśmy butylowej i śrub. Mam nadzieję, że nie okaże się to błędem.

Tak w ogóle to jestem zaskoczony świetną przyczepnością uszczelniacza SOUDAFLEX do laminatu i aluminium. Nigdy nie miałem do czynienia z taką masą i spodziewałem się, że będzie dużo gorzej. Ciekawy jestem tego SIKAFLEX'a czy to podobny "klej" ale nigdzie w Radomiu go nie znalazłem.

Plan na dzisiaj to uporać się z drugą listwą i jak starczy czasu z drzwiami. Chcę odkręcić drzwi od budy i złożyć z powrotem dobrze uszczelniając.

Re: N-126n - remont

: niedziela, 10 kwie 2016, 19:12
autor: stachu_gda
RAFALSKI pisze:Zdjęte zostały wzdłużne listwy alu i oczyszczone wraz z laminatem pod nimi. Ku mojemu zdziwieniu nie było tam żadnego uszczelnienia poza kilkoma glutami silikonu. Podejrzewam, że dołożył go poprzedni właściciel. Chyba szczelność miała być zapewniona dzięki zalaminowaniu śrub od wewnątrz :shock:
Na razie założyłem tylko listwę od strony wejścia, strasznie to czasochłonne.

Ten silikon to fabryczny raczej. Przynajmniej u mnie był. Uszczelnienie fabryczne przez zalaminowanie to wbrew pozorom dobry pomysł (wg mnie), jedyny jego mankament to użycie ocynku zamiast nierdzewki. Gdyby była nierdzewka, to zdjęcie listew przy remoncie byłoby niepotrzebne.

Re: N-126n - remont

: poniedziałek, 11 kwie 2016, 10:48
autor: RAFALSKI
Tak, te śruby to porażka, żadnej nie udało mi się odkręcić. Powiem Ci, że u mnie miejsca zalaminowania śrub były spękane, zrobiły się takie jakby pajączki otoczone rdzawym nalotem. Wydaje mi się, że te miejsca lekko przeciekały i dlatego zdjąłem listwy, choć z początku chciałem tego uniknąć.

Wczoraj zamontowałem drugą listwę i założyłem klin. Szpachelką wchodzi całkiem nieźle ale od samego rana paluchy mnie bolą. Dzisiaj zakładam klin w drugiej listwie, drzwiach i wyciągam boczne okna, będą wymieniane uszczelki.
W drodze jest tapicerka od pana Dariusa w kolorze miodowym, może dzisiaj przyjdzie. Trzeba kupić klej Bonaterm i jak dobrze pójdzie to jutro zacznę wyklejanie wnętrza.

Re: N-126n - remont

: poniedziałek, 11 kwie 2016, 11:26
autor: stachu_gda
RAFALSKI pisze:Tak, te śruby to porażka, żadnej nie udało mi się odkręcić. Powiem Ci, że u mnie miejsca zalaminowania śrub były spękane, zrobiły się takie jakby pajączki otoczone rdzawym nalotem. Wydaje mi się, że te miejsca lekko przeciekały i dlatego zdjąłem listwy, choć z początku chciałem tego uniknąć.


Pajączki miałeś pewnie dlatego, że już rdzewiało. U mnie nie zdążyło rdzewieć, więc laminowania od środka były szczelne i niespękane. Dlatego gdyby w fabryce założyli od razu nierdzewne, to laminowanie by nie pękało i było wystarczające :)

Re: N-126n - remont

: poniedziałek, 11 kwie 2016, 12:02
autor: RAFALSKI
Ano właśnie. Ciekawe jakich śrub używają teraz.

Re: N-126n - remont

: poniedziałek, 11 kwie 2016, 12:31
autor: sMAJSTER
mam jedną uwagę czy te śruby są konieczne . W PRL u były z braku poliuretanowych środków kryjących. Ja bede kleić bez listwy butylowej tylko klej poliretanowy . mój sprawadzony to klei marki wurth

tapatapa wysyłata

Re: N-126n - remont

: poniedziałek, 11 kwie 2016, 12:34
autor: sMAJSTER
Z poliuretanem jest problem z wprowadzeniem ładnej spoiny bo się lepi do wszystkiego ,ale jest płyn do czyszczenia i wygladzania

tapatapa wysyłata

Re: N-126n - remont

: poniedziałek, 11 kwie 2016, 13:21
autor: RAFALSKI
Moim zdaniem śruby albo nity są konieczne bo listwy nie są idealnie dopasowane do budy i prężą trochę. Żeby to się ładnie skleiło bez użycia śrub to trzeba by jakoś docisnąć listwy na czas wiązania kleju. Poza tym w jedną z listew mocujesz przedsionek i lepiej jak będzie ona związana z budą trochę bardziej niż tylko na klej.

Faktycznie, lepi się strasznie i to jest trochę upierdliwe. Ale za to po zaschnięciu jak trzyma! Nadmiar, który wyłaził po bokach listwy usuwałem szmatą z acetonem i nim też czyściłem ręce po przypadkowym dotknięciu. Gdzie było trzeba, spoiny wygładzałem paluchem zamoczonym w wodzie z płynem do garów, wtedy nie kleił się do niego i dało się uformować ładną powierzchnię.

Re: N-126n - remont

: wtorek, 12 kwie 2016, 13:19
autor: RAFALSKI
Wczoraj przyszła wykładzina od Dariusa. Jest w kilku kawałkach, już się boję wyklejania. Podpowie ktoś od jakiego elementu zacząć klejenie?

Ciąg dalszy prac, wyjąłem boczne okna bo wymieniam uszczelki i chyba łatwiej będzie najpierw ułożyć tapicerkę i dopiero założyć uszczelki niż odwrotnie. Zastanawiałem się jak wyjąć okna aby ich nie uszkodzić i w końcu odciąłem skamieniałe uszczelki od wewnątrz ostrym nożem. Metoda okazała się szybka i skuteczna.
Uszczelniłem też drzwi, zamontowałem nowe, nierdzewne wkręty, założyłem klin i kratkę wentylacyjną. Wszystko wygląda coraz lepiej a z pudła z gratami ubywa kolejnych części :)

Trwa reanimacja lodówki absorpcyjnej, która pochodzi z N-126e i teraz trafi do eNki. Była w słabym stanie, zardzewiała obudowa, odrapane drzwi, uszczelka ale.. działa, po kilkunastu latach spędzonych na działce w zapomnianej przyczepie. Sprawdzałem na 230V, chłodzi ładnie. Na gazie nawet nie próbuję jej odpalać z uwagi na ogólny stan. Obudowa została oczyszczona i pomalowana, drzwi zdjęte żeby nadać im jako taki wygląd. Muszę też dorobić brakującą półkę.

Na koniec prac przykleiłem nad listwami okiennymi prostokątne odblaski, z przodu białe a z tyłu czerwone. Zdecydowałem się na odblaski zamiast lamp, trochę z lenistwa. Sprawdziłem i świecą na tyle dobrze, że nadjeżdżający kierowca z daleka zorientuje się, że przed nim wlecze się wysokie pudło.

Re: N-126n - remont

: wtorek, 12 kwie 2016, 17:29
autor: merceli
Mam pytanie odnośnie mocowania listew.
Też chcę zrobić jak Ty mianowicie bez butylu tylko sam uszczelniacz, ja mam sikaflex 221.
Zastanawiam się jeszcze nad tym czy mocować na śrubki czy nity ? Jako podkładki zastosuje te dachowe z gumą u Ciebie widzę zwykłe ale i tak dasz uszczelniacz.
Ty zrobiłeś na nity i jak to widzisz ? Czy sztywność tego mocowana jest ok.?

Re: N-126n - remont

: wtorek, 12 kwie 2016, 23:06
autor: DIZZY
RAFALSKI pisze:Wczoraj przyszła wykładzina od Dariusa. Jest w kilku kawałkach, już się boję wyklejania. Podpowie ktoś od jakiego elementu zacząć klejenie?



Od sufitu, przynajmniej u mnie tak to wyglądało
CAM00810.jpg
CAM00810.jpg (25.17 KiB) Przejrzano 6928 razy
CAM00809.jpg
CAM00809.jpg (21.47 KiB) Przejrzano 6928 razy
CAM00812.jpg
CAM00812.jpg (26.3 KiB) Przejrzano 6928 razy
CAM00823.jpg
CAM00823.jpg (20.57 KiB) Przejrzano 6928 razy
CAM00816.jpg
CAM00816.jpg (26.85 KiB) Przejrzano 6928 razy

Re: N-126n - remont

: środa, 13 kwie 2016, 12:43
autor: RAFALSKI
Ty zrobiłeś na nity i jak to widzisz ? Czy sztywność tego mocowana jest ok.?

Merceli, zdecydowałem się na nity dlatego, że te listwy montuje się na wiele lat i w czasie użytkowania przyczepy nie zagląda się pod nie, tym bardziej jeśli został zastosowany porządny uszczelniacz. Jeśli chodzi o wytrzymałość to bez obaw, nity trzymają bardzo dobrze i sztywno. Każdy nit bardzo mocno dociskał listwę do laminatu, aż czasem trzeszczało. Dałem o około 1/5 więcej nitów niż było fabrycznych śrub. Podkładki dałem zwykłe ale od strony wnętrza przyczepy wszystkie nity zostały zaklejone uszczelniaczem, powstały takie jakby "wzniesienia" całkowicie zakrywające nity.
Gdybym robił to drugi raz też zastosowałbym nity ale trochę mniejszej średnicy niż 4,8mm. Chodzi o łby tych nitów, są trochę za duże i po włożeniu klina ozdobnego widać miejsca ich montażu. Niby to nie przeszkadza ale można zrobić to lepiej. Druga sprawa to niewielkie ślady jakie na listwie zostawiła nitownica, dla mnie to też było bez znaczenia ale dla ścisłości wspomnę.

Od sufitu, przynajmniej u mnie tak to wyglądało

DIZZY, dzięki za info, poszedłem w tym kierunku i zacząłem od góry. Rozpocząłem od bocznych kawałków przy suficie i na tym zakończyłem robotę bo było już po północy. Dzisiaj zaczynam od sufitu i stopniowo będę schodził w dół.

Bonaterm A Plus klei świetnie, łapie od razu ze sporą siłą. Kleiłem 5*C poniżej zalecanej temperatury otoczenia i klejonych elementów ale wszystko jest ok, rano sprawdzałem i trzyma dobrze. Klej nakładałem pędzlem pokrywając tylko laminat.

Zamontowałem też wiązkę z wtykiem 13-stykowym i kratki wentylacyjne w ścianach przyczepy. Zewnętrzne części są nowe ale wewnątrz zamontowałem oryginalne, brązowe elementy które bardziej mi się podobają niż te nowe, białe. Zachowały się w idealnym stanie a po umyciu wyglądają jak nowe.