Strona 1 z 1
Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: piątek, 6 lis 2015, 11:24
autor: Dariusz
Koniec remontu w tym roku. Przyczepka poczeka na dokończenie do wiosny. Jest jeszcze dużo, do zrobienia. Została przykryta plandeką i tak przezimuje. Na wiosnę najważniejsze będzie malowanie, Do tego czasu muszę się dowiedzieć, jaką farbę zastosować. Najlepiej tanią i dobrą w malowaniu. Ale tak zapewne chciałby każdy.
Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: piątek, 6 lis 2015, 21:49
autor: Mobil-Zasada
Życzę Ci żebyś łatwo odkleil później ta taśmę...
Co prawda to jest ta srebrna, nie wiem jak ona sie zachowa pod wpływem kilku miesięcy. Ale inne zwykle taśmy, jakimi np kartony oklejamy, po miesiącu na budce sie rozwarstwia i usuną ja potem z laminatu to...
Chociaz jak bedziesz malowal to może Ci to obojętne

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: piątek, 6 lis 2015, 22:35
autor: ruciak76
Niestety ta taśma nie jest dobrym pomysłem, ja u siebie doraźnie kiedyś zrobiłem z niej rynienkę nad oknem do póki nie przyszedł mi butyl do uszczelnienia i później nie mogłem jej zerwać by nie zostały ślady

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: sobota, 7 lis 2015, 08:25
autor: Dariusz
Myślę, że to nie będzie problemem. Przetrę acetonem. Przyczepka będzie malowana, więc musi być zmatowiona papierm ściernym. Bardziej martwi mnie, jakiej użyć farby. Może ktoś mi doradzi.
Re: Odp: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: sobota, 7 lis 2015, 10:02
autor: ttaber
Odnośnie farby, zawsze możesz skonsultować sprawę w sklepie szkutniczym. Opcje użycia tych farb: pistol lub wałek. Niektórzy używali np. emalii Oliva. Jest na forum sporo o tym.
Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: sobota, 7 lis 2015, 10:16
autor: Dariusz
Dzięki za podpowiedz.
Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: niedziela, 8 lis 2015, 21:01
autor: rogaldo1986
Kilku lakierników z którymi rozmawiałem lakierowało laminat akrylem i ponoć po kilku latach użytkowania jest nadal ok. Fakt faktem ma mniejszą odporność na zarysowania, ale polerka co jakiś czas załatwia sprawę (oby nie za często)
Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: niedziela, 8 lis 2015, 21:48
autor: Fiacior75
Ja pomalowałem swoją tydzień temu farbą na jachty Olivia Emapur Marina odporna na warunki atmosferyczne , na sól itp.zobacz sobie w moim wątku remontowym . Na całą przyczepkę tak na styk zużyłem trzy puszki tej farby bez malowania podwozia.
Tu masz link do ich stronki:
http://www.farbyjachtowe.pl/szukaj.html ... odprod=tak
Re: Odp: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: poniedziałek, 9 lis 2015, 08:46
autor: ttaber
Tu chyba na temat farb zostało napisane wszystko. W tym wątku jest też podlinkowany wątek murano. Czytaj waść:
viewtopic.php?t=4627
Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: wtorek, 10 lis 2015, 09:36
autor: Dariusz
Dziękuję za odpowiedzi. Bardzo mi pomogły. Zastanawiam się, jak wychodzi malowanie farbą z utwardzaczem. Czy rozrabia się odrazu całą zawartość, czy małymi porcjami. Ile czasu po rozrobieniu jest na malowanie. Jak używałem żywicy do naprawy przyczepy, to czas był bardzo krótki. Czasami się nie wyrabiałem. Skłaniam się do farby jednoskładnikowej. Malowanie będzie łatwiejsze i chcę malować wałkiem.
Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: wtorek, 10 lis 2015, 17:06
autor: WB55
Co do lakierów akrylowych z utwardzaczem nie masz się czego obawiać że lakier ci zwiąże zanim skończysz malowanie.Z mojego doświadczenia wystarczy ci 3l lakieru + 1,5l utwardzacza + rozcieńczalnik na co najmniej dwie warstwy.Aplikacja tylko pistoletem o wałku przy tym lakierze możesz zapomnieć.Liczy się odpowiednia lepkość dobry pistolet i pewna ręka.Co do czasu to powinno ci to zająć 1,5 godz.Osobiście zajmuję się lakierowaniem zawodowo tylko trochę większych pojazdów.Powodzenia w lakierowaniu tylko bez podpisów lakiernika.
Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}
: wtorek, 10 lis 2015, 18:07
autor: tomcat
Osobiście też malowalem akrylem i wyszło ok chociaż jestem amatorem.
Jednak przed warstwą nawierzchniowa lakieru zastosowalem podkład;głównie dla tego, że przyczepa była miejscami szpachlowana. Tak jak napisał WB55 nie powinieneś mieć problemu z przedwczesnym wiązaniem;zawsze możesz też wymieszać jednorazowo taką ilość lakieru jaką chcesz wykorzystać. Przy zakupie farby popros o dedykowany kubek do mieszania z zaznaczonymi proporcjami(lakier+utwardzacz+rozcienczalnikiem),wg mnie bardzo przydatny zwłaszcza jeśli ktoś maluje amatorsko.