Strona 1 z 19

Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: niedziela, 12 lip 2015, 11:17
autor: Fiacior75
Witam w nowym wątku już remontowym, w poprzednim(co o tym sądzicie ) opisałem jak udało mi się kupić enke za flache metaxy :D . A więc wyciągnąłem ją z tej 'dzungli' przytargałem pod garaż i od razu pełen emocji zabrałem się do roboty sprzątanie, demolka wnętrza, wywaliłem z niej 11 worków śmieci! Dowiedziałem się że wcześniej służyła jako budka dla pracowników budowy :( .
Obrazek
tak była zakopana w krzakach musieliśmy ją z kumplem wyciągnąć quadem bo moja omega straciła by tam podwozie :shock:
Obrazek
Obrazek
W środku jak widać był totalny chlew brakowało tylko świnek bo smród już tam był.
Obrazek
No to zabrałem się za wielkie sprzątanie z użyciem środków bezpieczeństwa kombinezon ,maska i rękawiczki.
Obrazek
Obrazek
Detal po detalu rozbieram i staram się uratować jeśli to możliwe np. zamek
Obrazek
a po mojej naprawie już tak:
Obrazek
Lampka podświetlenia tablicy była jedna rdza a teraz:
Obrazek
do chlapaczy wystarczyła gorąca woda cif i szczotka jeszcze musze dorobić takie same blaszki mocujące ale z nierdzewki.
Obrazek
Obrazek
Zapytałem mojego tapicera ile by kosztowały nowe gąbki powiedział mi że około 400zł :shock: postanowiłem , że wypiorę te stare które dobrze się trzymały ale były brudne i śmierdzące ,wpadłem na pomysł ,że je wypiorę w automacie wrzuciłem tego najmniejszego do pralki ,ale niewiele to dało. Dopiero kolega Murano doradził mi że ktoś prał je w wannie :D no więc wziołem domestos,proszek do prania , płyn do dywanów i butelke płynu do płukania. Dwa dni deptania w wannie i gąbki jak nowe, uratowane ,cały syf wylazł a po wypłukaniu w płynie świetnie pachną :)
Do tej pory uzbierałem już prawie wszystkie nowe detale które wymagały wymiany i zakupiłem materiały np.; farba jachtowa podkład ,szpachlówka z włóknem , ekran, klej, wykładzina itp.
Obrazek
Obrazek
Oczywiście felgi musowo z deklami do kompletu z fiaciorem :D
Obrazek
Teraz jestem na etapie oczyszczamia, szlifowania i przygotowania wszystkich detali i części takich jak: podpory, zaczep, spinki dachu podnośniki itp. które pojadą do galwanizerni na kąpiel ocynkowania :D . Teraz jest sezon urlopowy i wypoczynkowo grillowy :D więc prace przy budzie planuje po sezonie . Cdn.....

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: niedziela, 12 lip 2015, 22:46
autor: Shadow69
Nieźle lecisz, planujesz jeszcze na ten sezon wyjechać? :wink:
Przyczepka zapuszczona jak każda inna wyciągnięta z krzaków, ale trochę serca, czasu i pieniędzy i będzie cacy :mrgreen:

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: niedziela, 12 lip 2015, 23:05
autor: mardom89
czy dobrze widzę, na trzecim od końca zdjęciu oryginalny nowy gniazdo zewnętrzne? czy to nowa produkcja? Chętnie bym swoje na nowe wymienił, ale żeby było jak to stare :)

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: poniedziałek, 13 lip 2015, 06:47
autor: Fiacior75
Eee w tym roku to na pewno nie wyjedzie ale chciałbym ją do zimy pomalować i zamknąć tak żeby w zimę w garażu z grzejnikiem dłubać spokojnie środek. Potem na wiosnę rejestracja no i w drogę .
Mardom gniazdo kupiłem u pana" dariusprzyczepy" standardowe 16A 220v siłowe.

Re: Odp: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: poniedziałek, 13 lip 2015, 16:59
autor: ttaber
@mardom
Zadzwoń do sklepu gomarket w warszawie. Dawny camptour czy jakoś tak. Byli kiedyś serwisem niewiadowa. Kupiłem tam gniazdo starego typu, ale bez bezpieczników rurkowych wbudowanych. Pani na stronie nie ma go w ofercie, ale wyciągnęła z zaplecza. Było drogie...

Re: Odp: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: poniedziałek, 13 lip 2015, 20:35
autor: mardom89
ttaber pisze:@mardom
Zadzwoń do sklepu gomarket w warszawie. Dawny camptour czy jakoś tak. Byli kiedyś serwisem niewiadowa. Kupiłem tam gniazdo starego typu, ale bez bezpieczników rurkowych wbudowanych. Pani na stronie nie ma go w ofercie, ale wyciągnęła z zaplecza. Było drogie...


dziękuję za informację. Zadzwonię, popytam. Bezpieczników mi nie potrzeba, mam zabezpieczenia w instalacji.

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: poniedziałek, 13 lip 2015, 22:09
autor: Tomek
hehe gratulacje
wiem gdzie ona stała:-)

a papiery masz?

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: poniedziałek, 13 lip 2015, 22:46
autor: Fiacior75
A skąd wiesz ? :D jesteś z Rudy Śląskiej? Dokumenty są w trakcie poszukiwań . Dotarłem po tablicy rejestracyjnej do gościa który był właścicielem powiedział mi ze sprzedał ją do komisu , podjechałem do tego komisu i faktycznie tak było . No i pan od którego ją wyrwałem kupił ją dostał fakturę i poszła do księgowej , a dowód rejestracyjny amba zjadła chłop jej nie zarejestrował. Pani w wydziale komunikacji powiedziała mi ze jak właściciel komisu odnajdzie dowód przyjęcia i fakturę sprzedaży to wszystko da się ogarnąć. Jeśli ten plan się nie uda to poprostu rejestruje ją na żółte tabule. Gadałem z rzeczoznawcą i powiedział ze bez problemu to ogarniemy.

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: poniedziałek, 13 lip 2015, 22:50
autor: Tomek
nie z rudy ale długo tam stała chyba z 3 lata jak sie nie myle

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: środa, 15 lip 2015, 22:38
autor: Fiacior75
Dzis udało mi się dorobić blaszki ze stali nierdzewnej mocujące chlapacze troche je wypolerowałem i juz są gotowe do założenia.
Obrazek

Obrazek

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: sobota, 26 wrz 2015, 19:47
autor: Fiacior75
Po długiej wakacyjnej przerwie czas zabrać się za mój Kórnik :D . Rozebrałem ją i zacząłem od wrednego i wstrętnego szlifowania kleju i pozostałości po tapicerce. Masakra ten pył i kurz pokrył cały warsztat :D . Masakra!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: wtorek, 29 wrz 2015, 01:13
autor: Drednot
Wspaniała epopeja - trzymak kciuki i czekam na więcej.

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: wtorek, 29 wrz 2015, 14:22
autor: Fiacior75
Prace idą pełną parą , środek wyszlifowałem z kleju,prawy bok już prawie gotowy do podkładu. Jutro szlifowanie tylnej ściany i żywicowanie wszystkich łączeń od środka.
Obrazek

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: piątek, 2 paź 2015, 07:32
autor: Fiacior75
Zastanawiam się czy malować całą przyczepę podkładem czy tylko miejsca szpachlowane? Może ktoś coś doradzi.

Re: Remont n126 1986r wyciągniętej z 'dżungli'

: piątek, 2 paź 2015, 18:06
autor: tomcat
Tych miejsc "tylko szpachlowanych" masz dość sporo :?:
Ja na Twoim miejscu malowalbym całą; tak w sumie robilem podczas mojego remontu :D
Wiele nie zaoszczedzisz a remont generalny robi się na lata :!:
Nie wiem czym chcesz malować ale w wielu przypadkach podkład jest koniecznością.