


tak była zakopana w krzakach musieliśmy ją z kumplem wyciągnąć quadem bo moja omega straciła by tam podwozie



W środku jak widać był totalny chlew brakowało tylko świnek bo smród już tam był.

No to zabrałem się za wielkie sprzątanie z użyciem środków bezpieczeństwa kombinezon ,maska i rękawiczki.


Detal po detalu rozbieram i staram się uratować jeśli to możliwe np. zamek

a po mojej naprawie już tak:

Lampka podświetlenia tablicy była jedna rdza a teraz:

do chlapaczy wystarczyła gorąca woda cif i szczotka jeszcze musze dorobić takie same blaszki mocujące ale z nierdzewki.


Zapytałem mojego tapicera ile by kosztowały nowe gąbki powiedział mi że około 400zł



Do tej pory uzbierałem już prawie wszystkie nowe detale które wymagały wymiany i zakupiłem materiały np.; farba jachtowa podkład ,szpachlówka z włóknem , ekran, klej, wykładzina itp.


Oczywiście felgi musowo z deklami do kompletu z fiaciorem


Teraz jestem na etapie oczyszczamia, szlifowania i przygotowania wszystkich detali i części takich jak: podpory, zaczep, spinki dachu podnośniki itp. które pojadą do galwanizerni na kąpiel ocynkowania

