N126E remont ekonomiczny by Shadow

czyli nasza walka z przyczepą...
Shadow69
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 17 mar 2015, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Shadow69 » wtorek, 14 kwie 2015, 19:59

pawko pisze:U mnie w Castoramie sklejka 18mm jakiś miesiąc temu 261zł arkusz :(

Drogo :oops:
Masakra, to ja miałem sporo szczęścia przy zakupie.
Dzisiaj skręciłem wszystkie boksy pod łózka, wrzuciłem aneks kuchenny, także przykręciłem.
Pod spód dorobiłem kilka nowych wsporników, wg. mnie było ich za mało.
Założyłem nowy reduktor kątowy 37mbar, nowy wąż, i podłączyłem kuchenkę.
Działa dobrze, choć wymagała porządnego czyszczenia - tutaj tylko szczotka na wiertarce pomogła.
Butla siedzi już w kuferku.
Dodatkowo przeciągnąłem sobie węża wodnego do kuferka - może jutro uda się zamontować zlew, brakuje mi jeszcze rurki odpływowej.
Do kuferka mam butle 25l. aktualnie przechodzi proces czyszczenia, idealnie pasuje do środka, bez stelażu ładnie ciasno siedzi.
W środku zamontowałem gniazdka IP44 podwójne, łącznie 3 sztuki, jedna z tyłu pod stołem, jedna w szafce pod zlewem (na bojler w razie czego) i jedno do przetwornika napięcia w boksie obok kuchenki.
Zamontowałem też 2 skrzynki rozdzielcze, jedna 230V z bezpiecznikami, druga oddzielna 12V, oczywiście wszystko na bezpiecznikach automatycznych.
Instalacja w zasadzie prawie na ukończeniu, na dniach będzie działać.

Zdjęcia dodam jak będzie widać postęp, bo narazie to jest graciarnia.

Awatar użytkownika
Mobil-Zasada
Posty: 339
Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Mobil-Zasada » środa, 15 kwie 2015, 15:48

Napisz kolego coś więcej nt. odpływu.
Ciężko znaleźć na forum informacje na ten temat.
Nie bardzo pamiętam jak wygląda mój zlew - w każdym razie fabryczny. Jak tam jest przewidziane odprowadzenie? Czy taki wąż jak do zasilania kranu się nada, czy nie?
http://www.darius-przyczepy.pl/componen ... waz_n1.jpg

Czy coś na zasadzie syfonu należy zrobić, czy nie?
Ciągnik: VOLVO S60 II D3
Przyczepa: N126ES

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: CornBlumenBlau » środa, 15 kwie 2015, 16:10

Wąż wodny do zasilania wystarczy fi 10mm (na taki wymiar są króćce pompek 12v, zaworków zwrotnych, wylewek itd), może to być zwykły igielitowy ze sklepu motoryzacyjnego, natomiast odpływowy powinien mieć wiekszą średnicę (przynajmniej tak wynika z kroćca odpływowego oryginalnego zlewu) nie pamiętam dokladnie ale coś około fi 20mm powinno być ok. Przy bezpośrednim odpływie na zewnątrz syfonu robić nie trzeba, no chyba, że planujesz pod przyczepą zbiornik na wodę szarą.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
Mobil-Zasada
Posty: 339
Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Mobil-Zasada » środa, 15 kwie 2015, 17:47

Ok, rozumiem. Nie planuję, planuję wyprowadzić wąż na zewnątrz i w razie czego podstawić wiaderko na "zlewki".
Dzięki za odpowiedź.
Ciągnik: VOLVO S60 II D3
Przyczepa: N126ES

Shadow69
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 17 mar 2015, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Shadow69 » środa, 15 kwie 2015, 19:54

Tak jak kolega wyżej pisze, rurka wody 10mm, względnie cienka ścianka, bo przez przelotkę w podłodze nie przejdzie (chyba że baniak stoi w szafce, to nieistotne).
Polecam zerknąć w castoramie za wężem, mają po 3-4pln za metr takie niebieskawe przeźroczyste, fajnie się je układa, nawet specjalnie się nie załamują.
Odradzam natomiast ogrodowe jako zasilanie kranu - jak postoi w nim chwilę woda, to czuć ją gumą.
Do odpływu jest wąż 3/4cala, czyli jakieś 19mm, króciec pod zlewem ma 20mm, i idealnie pasuje, wystarczy spokojnie metr.
Do tego uważajcie żeby zbyt grubej ścianki nie miał, bo znowu będzie problem z przepchaniem przez dziurę w podłodze.
Ja musiałem posmarować olejem, dopiero wtedy udało się przepchać.

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: vvarrior » czwartek, 16 kwie 2015, 02:09

Shadow69 pisze:Nie ukrywam że chciał bym zapakować największą butlę jaka mi się zmieści :mrgreen:

To może od razu pomyśleć o 11kg?. Co prawda wtedy akumulatora 45Ah nie zmieścisz chyba że od tico i bańki z wodą ale za to butlę wymienisz w każdej wiosce.
Obrazek
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Shadow69
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 17 mar 2015, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Shadow69 » czwartek, 16 kwie 2015, 10:15

11kg fajna opcja, ale olałem sprawę, i zapakowałem 3kg + akumulator + 25l bańka z wodą.
Idealnie mi weszło.
Mam drugą 3kg na zapas, myślę że na takie wyjazdy spokojnie wystarczy, tym bardziej że na razie nie mam ani trumy, ani lodówki.

naal

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: naal » czwartek, 16 kwie 2015, 23:12

5kg też powinna wejść z aku i baniakiem na wodę. Też dobra opcja.

Shadow69
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 17 mar 2015, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Shadow69 » czwartek, 16 kwie 2015, 23:28

Dzisiaj po kolejnych dniach pracy mam pewien kroczek do przodu, choć sporo zostało do zrobienia.
Jako że złoszczą mnie ciągłe przerwy w pracy i wycieczki do castoramy, dzisiaj za wczasu wyposażyłem się w sprzęt :mrgreen:
Tak więc najpierw wiertła/otwornice, większy rozmiar pod gniazda 12V, mniejszy pod przyciski oświetlenia.
Wierci się świetnie, sprzęt pierwsza klasa.
Obrazek
Przyciski chciałem zostawić oryginalne, ale robił się na nich ogromny spadek napięcia, do tego grzały się - wsadziłem zwykłe przyciski, pierwsze lepsze jakie znalazłem pod ręką.
Do tego na każdą lampę wleciały pod dwie żarówki rurkowe diodowe, każda po 9 diodek - świeci całkiem nieźle.
Klosze po czyszczeniu są całkiem ok.
Obrazek
Wierzchy boksów zostały pomalowane, zmontowane, także stolik jest na swoim miejscu.
Obrazek
Do dolnej części rurki podpierającej stolik zmontowałem taki uchwyt - co by nogą nie zruszyć i czegoś nie połamać.
Obrazek
Skończyłem także sprawy prądowe, jest instalacja 12V i 230V, bez zasilania z sieci prąd mamy z akumulatora, po podpięciu 230V zasilacz Radmor obsługuje instalację 12V (akumulator odłącza się przekaźnikiem) a ładowarka automatyczna ctek ładuje akumulator.
Na wszystkie obwody są bezpieczniki, 12V i 230V mają oddzielne skrzynki - kwestia bezpieczeństwa.
Obrazek
Pod stołem zamontowałem gniazdo 230V (każde IP44) i 12V.
Obrazek
Do kuferka wleciał akumulator, narazie musi wystarczyć, dodatkowo na + jest klasyczny bezpiecznik topikowy 30A.
Widać przygotowane wyprowadzenie węża do wody i zasilanie pompki.
Obrazek
Z elementów umilających życie jest radyjko Blaupunkt, wcześniej miałem go w samochodzie, teraz pogra trochę w przyczepie.
Zamocowane w wolnych otworach mniej więcej nad aneksem kuchennym.
Obrazek
Do przyczepy dostałem też 4 głośniki radmora, klasyka z epoki, wszystkie chodliwe i do słuchania na spokojnie wystarczą.
Obrazek
Wleciał też nowy kran, wersja z mikro wyłącznikiem, wygląda nieźle, i pasuje nawet do całości.
Jest już podłączony, do tego sterowanie pompką wody zrobiłem na przekaźniku, co by zbytnio mikro styku nie obciążać.
Obrazek
Kuchenka po gruntownym czyszczeniu także nabrała blasku, grzeje ładnie, wszystko ok.
Całość naprawdę mnie zadowala.
Obrazek
Szafka pod zlewem jest wolna, bo zbiornik na wodę będzie w kuferku - teraz widać tylko wąż gazu, wody i odpływu, oraz w rogu zdjęcia czai się gniazdko 230V, a od frontu mamy 12V, w razie konieczności zasilania czegoś na zewnątrz będzie łatwiej, a do tego przy rozbudowie np o grzałkę wody mam już wyprowadzenia.
Ogólnie miejsce posłuży typowo za składzik.
Obrazek
Dodatkowo nowe zamontowane rączki manewrowe - widać różnice bieli na rączkach i przyczepie - na dniach wielkie mycie i polerka.
Obrazek
No i na koniec najbardziej praktyczna rzecz - blokada drzwi - nie wiem czemu zdjęcie obróciło :roll:
Obrazek
Ogólnie teraz trzeba dokończyć instalację wodną, wymienić łożysko, nasmarować podpory, wszyć nowe zamki w pokrowce i założyć zasłonki.
Chciałem jeszcze wyłożyć przestrzeń w boksach jakimś materiałem co by można było pościel chować bez obawy o zabrudzenie, ale to już raczej kosmetyka.

Ciąg dalszy prac na dniach. :wink:

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Drednot » piątek, 17 kwie 2015, 00:32

Idziesz jak burza. Fajny pomysł z tym polakierowaniem/zabejcowaniem pokryw "bakist".
Kupuję go - nie będzie widać niezmywalnego brudu który się w nie wgryzł.
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: RAFALSKI » piątek, 17 kwie 2015, 11:22

A ja zazdroszczę tych głośniczków. Radio już czeka na montaż ale szkoda mi było dziurawić szafeczki otworami pod głośniki. Podrzuciłeś mi pomysł, już wiem czego szukać. :wink:

Shadow69
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 17 mar 2015, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Shadow69 » piątek, 17 kwie 2015, 12:30

Malowałem właśnie z powodu zabrudzeń - łatwiej czyścić :wink:
Głośniki wcześniej już były w przyczepie, zamontowałem je w tych samych miejscach co poprzednik.
A wyglądają naprawdę nieźle :mrgreen:

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: vvarrior » piątek, 17 kwie 2015, 12:44

Drednot pisze:Idziesz jak burza. Fajny pomysł z tym polakierowaniem/zabejcowaniem pokryw "bakist".
Kupuję go - nie będzie widać niezmywalnego brudu który się w nie wgryzł.

Efekt super. Ale jeśli będziesz malował np. Drewnochronem lub podobnym zwróć uwagę czy nie ma zastrzeżenia żeby nie stosować w pomieszczeniach gdzie stale przebywają ludzie lub zwierzęta. Na niektórych preparatach jest takie zastrzeżenie a po co wdychać potem jakieś ;) bakcyle.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Shadow69
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 17 mar 2015, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Shadow69 » piątek, 17 kwie 2015, 14:21

Tutaj nie było nic takiego, sprawdzałem dwa razy :wink:
Ogólnie preparat jest chyba nawet wodno-rozcieńczalny, szybko schnie, zapach praktycznie znika od razu.
Btw, dzisiaj u sąsiada wypatrzyłem zapuszczoną N126E, z tego co widzę to chyba jest mała truma :mrgreen:
Będę chciał po negocjować, może uda się po pieniądzu wziąć :twisted:

Shadow69
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 17 mar 2015, 11:49
Lokalizacja: Rzeszów

Re: N126E remont ekonomiczny by Shadow

Postautor: Shadow69 » piątek, 17 kwie 2015, 19:18

Koledzy, sprawa dość pilna, jestem w trakcie wymiany łożysk, założyłem już w odpowiednim dziale temat, ale gdyby ktoś ze śledzących mój remont wiedział, to proszę o informację - jakie oznaczenie mają łożyska w osi nie-hamowanej na nowym wąskim rozstawie śrub?
Mi wychodzi zewnętrzne małe 30204, a wewnętrzne duże mam starte oznaczenie, i obstawiam na 30205 - potwierdzi ktoś?
Simering natomiast jest doszczętnie porwany, także tutaj muszę się zdać na was, bo z tych szczątków to raczej nic nie dobiorę, a chciałbym jutro kupić łożyska i sprawę zamknąć. :wink:
Pozdrawiam :wink:


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości