Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Wracam po latach nieobecnosci ... ale nie o tym. Wiec pare dni temu zostałem szczęśliwym posiadaczem N 132 L z roku 1986. w stanie rozpadu. Stała ponad 10 lat w jednym miejscu i służyła jako składzik na graty ...
Wszystko widac na zdjęciach... ,Plan uuuuuuuu: wszystko od podstaw: rama piaskowanie, alumki ( dobra cena) , malowanie skorupy... przyciemnianie szyb sposobem kolegi z naszego forum ( chyba bigl)... i jeszcze duzo innych rzeczy jakie mnie napotkają po drodze.

Z bardzo ważnych spraw to, przedsionek leżał w kufrach pod dużym łóżkiem, gdzie mokro było jak talala...( lokalizacji przedsionka, który miał nie byc wogóle używany) ...stres przy wyjmowaniu, bo sam worek mi się w rekach targał ...niespodzianka... przedsionek w worku foliowym i stan nóweczka- foto poniżej....

Witamy i powodzenia w remoncie będziemy dopingować.Pozdrawiamy

Masa pracy przed Tobą pozostaje życzyć wytrwałości i trzymać kciuki...

serek pisze:Plan uuuuuuuu: wszystko od podstaw: rama piaskowanie, alumki ( dobra cena) , malowanie skorupy... przyciemnianie szyb sposobem kolegi z naszego forum ( chyba bigl)... i jeszcze duzo innych rzeczy jakie mnie napotkają po drodze.

Zacznijmy od najważniejszego i najczęściej zadawanego pytania podczas remontu na forum

" Ile kleju do tapicerki"

Bossman pisze:

serek pisze:Plan uuuuuuuu: wszystko od podstaw: rama piaskowanie, alumki ( dobra cena) , malowanie skorupy... przyciemnianie szyb sposobem kolegi z naszego forum ( chyba bigl)... i jeszcze duzo innych rzeczy jakie mnie napotkają po drodze.

Zacznijmy od najważniejszego i najczęściej zadawanego pytania podczas remontu na forum

" Ile kleju do tapicerki"

tego nie wie nikt... hehehe zawsze będzie mało...

Bossman te pytania są juz dawno za mną...

Oryginalny przedsionek do N132

To rarytas jeśli nie biały kruk

dworek pisze:Oryginalny przedsionek do N132

To rarytas jeśli nie biały kruk

Jestem w trakcie kontaktu z fabryką ... wszystko sprawdzimy... , ale przedsionek jest w stanie idealnym...Ktoś go musiał raz postawic, bo paluchy w trzech miejscach odbite, ale tak to igla.

Rozmawiałem tel. i pytałem czy na materiale powinnna byc naszywka z nazwą i logo Niewiadów, odpowiedziano, że nie koniecznie. :

Dużo przedsionków dla Niewiadowa szyła Częstochowa i nanosiła swoje logo.

Sergiusz - a co na to wszystko ślubna ?

Paczek pisze:Sergiusz - a co na to wszystko ślubna ?

Michał żeby tego było mało na placu staną dwie 132- ki hehhe jest zadowolona , ma swoją koncepcję...na kuchnię... więc waga przyczepy wzrasta... hehe .

... wczoraj budka pozbyła się wszystkich mebelków i 2/3 podłogi...i tu moje zdziwienie Na całej długości ścian, podłoga ( płyta) jest połączona ze ścianą.
Dlatego wydaję mi się kiedy powstał przeciek, woda nie mogła spłynąć pod płytę ( ożebrowanie ) i tam spokojnie wylotami wylecieć na zewnątrz, tylko namaczała płytę i wszystko sobie gniło - płytę dało się spokojnie ręką oderwać od resztek kantówek.

Czy to jest normalne...???

Kiedy robiłem N 126n z czymś takim się nie spotkałem ...była mała szpara między ścianą, a podłogą( płytą).

Nie wiem czy to normalne ale na pewno bez sensu. U mnie w N126N też tak było i jest nada.

Na kilkunastu fotkach co ktoś rozbił remont N 132 widać, że niema tak połączonej podłogi ze ścianami... to daje mi tylko do myślenia tyle, że co przyczepa , to inaczej złożona.

W mojej N-ce podłoga też była połączona. Przerwy były tylko na przedniej i tylnej ścianie.
Może miało to na celu wzmocnienie konstrukcji.

...raczej docięte na łoko i wdeptane przy montażu...