Dizajnerskie wyzwanie w N132T
: niedziela, 10 sie 2014, 17:13
Witamy Moi Drodzy
Zapraszam do naszego wątku remontowego. Na wstępie wrzucam link do obiecanych zdjęć przyczepy - mile widziane komentarze o jej stanie.
https://plus.google.com/u/0/photos/1173 ... 9505404785
Z racji tej, że przyczepa była moim marzeniem, a tak się składa, że moja wybranka serca na co dzień trudni się aranżacją i projektowaniem wnętrz
tak więc moja Artystka
pomoże mi i spróbujemy wykonać taki troszkę "dizajnerski", nie standardowy projekt - na ile się nam to uda zobaczymy. Chcielibyśmy na pewno aby przyczepa cały czas zachowała swoją funkcję i służyła cały czas do mieszkania w niej, a nie tylko była typową "pokazówką" - jeśli przy okazji uda się uzyskać wizualnie dobry efekt nasze zadowolenie będzie jeszcze większe. Już dziś wiem, że nie będzie łatwo połączyć tych dwóch cech, ale kto powiedział, że wszystko ma być w życiu łatwe.
Przyczepkę chcę zrobić "na glanc" nawet jeśli remont miałby trwać troszkę dłużej wolę poczekać i poskładać wszystko na w miarę najnowszych podzespołach. Już dziś wiem, że będę montować umywalkę i toaletę i lodówkę, fajnie było by też mieć jakiś bojler. Instalację planuję na 12V, 230V i gaz. Tak żebym był w stanie pobiwakować nie tylko na kempingu, ale i gdzieś w "środku lasu"
No dobra na wstępie biorę się za zrobienie przeglądu i przerejestrowanie przyczepki, gdyż stoi na czarnych tablicach. Z racji tej, że troszkę gubią się światła postanowiłem kupić nową belkę oświetlenia i mam nadzieję, że będę miał problem z głowy na parę lat - koszt ok. 120 PLN za gotowy zestaw. Hamulec mam na moje oko ok więc, w komplecie ze sprawnymi światłami przegląd powinna przejść.
Plan remontowy do końca tego roku mam taki:
1. Rejestracja: wstawiam nowe oświetlenie, jadę na przegląd, muszę też "załatwić" nową tabliczkę znamionową", ubezpieczam i mamy pierwszy sukces.
2. Wyciągam wszystko z wnętrza,
3. Rozdzielam budę z ramą,
4. Przywracam ramę do stanu używalności.
5. Jak garaż wysokością pozwoli to wstępnie zajmuję się łataniem dziur i pajączków -
To by było na tyle, ani czasu, ani zbędnych funduszy nie miałem w planach, więc jeśli uda mi się wykonać założone prace w założonym terminie będzie ok.
Co do ramy to na pewno będzie nowe koło podporowe z uchwytem manewrowym, gumowa osłona hamulca, nowe łożyska, szczęki hamulcowe, linki hamulca, nowe felgi i opony - jeszcze nie wiem jaka felga i opona - na pewno 13" fajna była by aluminiowa. Dodatkowo rama będzie "odrdzewiona" i najprawdopodobniej pójdzie do cynkowania - tutaj kwestia do przemyślenia i przekalkulowania.
Po rejestracji i zrzuceniu budy pojadę do pobliskiego serwisu przyczep, żeby fachowiec spojrzał na urządzenie najazdowe. Co będę mógł zrobić sam to to wykonam, sprawę hamulców - ich regulacji - zostawię najprawdopodobniej osobie, która to robi na co dzień i się na tym zna.
To by było na tyle tytułem wstępu. Wiem, że przed nami naprawdę duuuużo pracy, ale wierzę w to, że się uda a jeszcze bardziej wierzę w Waszą merytoryczną pomoc
Pozdrawiamy Monika i Tomek

Zapraszam do naszego wątku remontowego. Na wstępie wrzucam link do obiecanych zdjęć przyczepy - mile widziane komentarze o jej stanie.
https://plus.google.com/u/0/photos/1173 ... 9505404785
Z racji tej, że przyczepa była moim marzeniem, a tak się składa, że moja wybranka serca na co dzień trudni się aranżacją i projektowaniem wnętrz


Przyczepkę chcę zrobić "na glanc" nawet jeśli remont miałby trwać troszkę dłużej wolę poczekać i poskładać wszystko na w miarę najnowszych podzespołach. Już dziś wiem, że będę montować umywalkę i toaletę i lodówkę, fajnie było by też mieć jakiś bojler. Instalację planuję na 12V, 230V i gaz. Tak żebym był w stanie pobiwakować nie tylko na kempingu, ale i gdzieś w "środku lasu"
No dobra na wstępie biorę się za zrobienie przeglądu i przerejestrowanie przyczepki, gdyż stoi na czarnych tablicach. Z racji tej, że troszkę gubią się światła postanowiłem kupić nową belkę oświetlenia i mam nadzieję, że będę miał problem z głowy na parę lat - koszt ok. 120 PLN za gotowy zestaw. Hamulec mam na moje oko ok więc, w komplecie ze sprawnymi światłami przegląd powinna przejść.
Plan remontowy do końca tego roku mam taki:
1. Rejestracja: wstawiam nowe oświetlenie, jadę na przegląd, muszę też "załatwić" nową tabliczkę znamionową", ubezpieczam i mamy pierwszy sukces.
2. Wyciągam wszystko z wnętrza,
3. Rozdzielam budę z ramą,
4. Przywracam ramę do stanu używalności.
5. Jak garaż wysokością pozwoli to wstępnie zajmuję się łataniem dziur i pajączków -
To by było na tyle, ani czasu, ani zbędnych funduszy nie miałem w planach, więc jeśli uda mi się wykonać założone prace w założonym terminie będzie ok.
Co do ramy to na pewno będzie nowe koło podporowe z uchwytem manewrowym, gumowa osłona hamulca, nowe łożyska, szczęki hamulcowe, linki hamulca, nowe felgi i opony - jeszcze nie wiem jaka felga i opona - na pewno 13" fajna była by aluminiowa. Dodatkowo rama będzie "odrdzewiona" i najprawdopodobniej pójdzie do cynkowania - tutaj kwestia do przemyślenia i przekalkulowania.
Po rejestracji i zrzuceniu budy pojadę do pobliskiego serwisu przyczep, żeby fachowiec spojrzał na urządzenie najazdowe. Co będę mógł zrobić sam to to wykonam, sprawę hamulców - ich regulacji - zostawię najprawdopodobniej osobie, która to robi na co dzień i się na tym zna.
To by było na tyle tytułem wstępu. Wiem, że przed nami naprawdę duuuużo pracy, ale wierzę w to, że się uda a jeszcze bardziej wierzę w Waszą merytoryczną pomoc

Pozdrawiamy Monika i Tomek