Strona 1 z 2

Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: sobota, 19 lip 2014, 22:09
autor: butelsonic
Witam

Jak to bywa u prawdziwego Polaka postanowiłem poświęcić swój urlop na remont przyczepy.

Mój plan do zrobienia to:
- malowanie
- nowa tapicerka (remontowa)
- nowa podłoga
- nowa instalacja elektryczna

Jak na razie to w dniu dzisiejszym udało się wytargać przyczepę z tymczasowego miejsca postoju i przewieźć 80 km w miejsce remontu.

Po prawie rocznym postoju trochę porosła hmmm mchem i tylna szyba chyba od słońca zwichrowała się przez co nie można jej zamknąć ;(

Planowałem zdemontować do malowania okna ale po zobaczeniu cen nowych uszczelek chyba zdecyduję się na pozostawienie obecnych i tylko je "doszczelnię".

Do czyszczenia wnętrza z kleju użyję szlifierki kątowej i tarczy listkowej, czy ktoś kto używał może podać gradację ? Bo poza fotkami i informacjami nie wiem którą wybrać.

Po remoncie postaram się podsumować wykorzystane narzędzia i ceny dla potomności :)

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: niedziela, 20 lip 2014, 08:18
autor: joker25
Trzymam kciuki bo też bębę chciał to zrobić w trakcie urlopu.

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: niedziela, 20 lip 2014, 08:49
autor: naal
Ambitnie... Ja swoją w dwa miesiące zrobiłem, a i tak usłyszałem że to szybko... Powodzenia.

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: poniedziałek, 21 lip 2014, 10:25
autor: Luca
Powodzenia w tak ambitnym planie. Ja już cztery tygodnie remontuję i końca nie widać.

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: poniedziałek, 21 lip 2014, 21:25
autor: butelsonic
No to pierwszy dzień za mną. Musiałem pojeździć po sklepach przez co straciłem parę godzin i zacząłem dopiero o 11.

Meble wywalone, tapicerka zerwana razem z wykładziną podłogową.

Szlifowałem ściany tarczą listkową o gr. 60, szlifierka z regulacją obrotów i na małych obrotach ładnie zdziera pozostałości gąbki :) Próbowałem usunąć też klej ale grzeje się i ciężko schodzi :(

Zastanawiam się czy jutro nie kupić tarczy 40 i jeszcze raz przejechać. Chociaż widziałem że niektórzy usuwali tylko szpachelkami resztki gąbki i to wystarczyło.

Podłoga w tylnej części przegniła na wiór :( Próbowałem odkręcić śruby ale oczywiście łby meblowe kręcą się w koło, więc jutro czeka mnie zakup tarczy do metalu i ścięcie ich. Swoją drogą jak to zrobić? Naciąć łeb od góry na x ?

Plan na jutro to doczyszczenie kopciucha cifem z zewnątrz, demontaż podłogi i malowanko chlorokauczukiem, jak starczy czasu to wywalę okna :)

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: wtorek, 22 lip 2014, 14:28
autor: butelsonic
II Dzień

Do obiadu domyłem budę cif-em, zdemontowałem daszek (1 sruba do cięcia ), wywaliłem okno przód i zabrałem się za podłogę co skończyło się na cięciu 6 śrub.

Mam nadzieję że do wieczora wykonam założony plan.

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: wtorek, 22 lip 2014, 20:52
autor: TomekN126N
No ładnie idziesz, trzymam kciuki ;-)

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: wtorek, 22 lip 2014, 21:56
autor: butelsonic
Do odkręcenia galanterii z dachu użyłem resortu siłowego czyli szlifierki :D

Podłogowa z tyłu przyczepy to jeden wielki wiór a kantówka zgniła.

Uszkodzone kantówki usunąłem, całość podłogi odkurzyłem, odtłuściłem i wymalowałem Chlorokauczukiem.

Na koniec dnia zostawiłem sobie listwę aluminiową, wkręty oczywiście zardzewiały i ani drgną.

Wkrętarka i wiertło 3,5 wiele nie pomogło, dopiero wiertarka i wiertło 5 bez problemu usunęło łepki :D Kadłubki śrub niestety pozostały w środku :(

Właśnie przestudiowałem forum i chyba rozwiercę te śruby na wylot wiertłem 5, po lakierowaniu listwy przymocuję nitami z taśmą butylową/dekarską. Oczka nitów zaleję silikonem dekarskim/akwarystycznym a od wewnątrz dam łatki z maty nasączonej żywicą :D

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: wtorek, 22 lip 2014, 22:45
autor: naal
butelsonic pisze:Właśnie przestudiowałem forum i chyba rozwiercę te śruby na wylot wiertłem 5, po lakierowaniu listwy przymocuję nitami z taśmą butylową/dekarską. Oczka nitów zaleję silikonem dekarskim/akwarystycznym a od wewnątrz dam łatki z maty nasączonej żywicą :D


Od silikonu lepszy uszczelniacz dekarski kauczukowy. Na pierwsze wyjazdy mieć go warto ze sobą razem z pistoletem. Nawet w trakcie deszczu możesz doszczelnić (mokre mu nie przeszkadza). Tuba kosztuje ok 16-20 zł.

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: środa, 23 lip 2014, 22:44
autor: butelsonic
III Dzień za mną.

Dziś walczyłem z listwami aluminiowymi musiałem wszystkie wkręty rozwiercić, straciłem na to pół dnia :(

W ramach relaksu pomiędzy jedną a drugą listwą zdemontowałem resztę części z budy.

Skończyłem dosyć wcześnie i nie chciałem już rozrabiać szpachli więc w ramach relaksu opisałem i wyliczyłem ile wkrętów/ śrubek muszę kupić jutro w sklepie.

Po 3 dniach demolki jutro wreszcie będzie coś z budowy czyli nowa podłoga :)

Musze jak najszybciej lakierować przyczepę bo montaż listw będzie blokował mi wyklejanie wnętrza. Niestety wkrętów nie udało się rozwiercić do końca więc zostały zeszlifowane mini szlifierką i zaleję je żywicą ewentualnie zaszpachluję.

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: czwartek, 24 lip 2014, 10:56
autor: Luca
No to teraz jesteśmy na podobnym etapie remontu, tylko, że u mnie to czwarty tydzień :wink:

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: czwartek, 24 lip 2014, 22:05
autor: butelsonic
No to teraz jesteśmy na podobnym etapie remontu, tylko, że u mnie to czwarty tydzień :wink:


Widzisz trzeba było dać mi miejsce i w 3 dni miałbyś wszystko rozkręcone z opisanymi śrubkami :P

Dziś po 3 dniach demolki wreszcie coś udało się stworzyć. W przyczepie pojawiła się nowa podłoga!!
W formie oszczędnościowej zrobiona z drzwi od szafy :P Ułożona fakturą do góry więc mam z głowy wykładzinę :)

Za to parę godzin straciłem na poszukiwaniu w Garwolinie taśmy butylowej o szerokości 30mm i grubości 3mm. Widać jest to towar wielce deficytowy jak sznurek do snopowiązałek dostępny tylko za dewizy w sklepach z kamperami :(

W okolicy mają tylko taśmę 10mm na 1 mm więc wykorzystam taką i dodatkowo dam uszczelniacz butylowy z tuby.

Nad listwy okien otwieranych w miejsce uszczelki dam tą wąską taśmę butylową, dętkę rowerową i całość uzupełnię uszczelniaczem.

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: piątek, 25 lip 2014, 10:29
autor: Luca
W tym tempie to będzie remont nie w 14 dni, tylko 7 :mrgreen:

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: piątek, 25 lip 2014, 21:04
autor: butelsonic
W 7 jak pomaluję to będzie dobrze :(

Dziś zabrałem się za szpachlowanie. Szpachla z włóknem to jakaś zielona tragedia :(
Ręce mi odpadają jak bym wiedział to w łączenie pod listwą nawaliłbym jakiegoś uszczelniacza z tuby.

Na szczęście najwięcej uszkodzeń żelkotu było na dachu więc gór i dolin nie będzie widać. Na reszcie skorupy pęknięcia grubości włosa nie wyczuwalne po palcem zostawię i po prostu pomaluję.

A jutro szlifowanie szpachli robię mechanicznie już nie chce mi się ręcznie zasuwać.

Re: Współzawodnictwo pracy czyli remont w 14 dni

: niedziela, 27 lip 2014, 22:02
autor: pawelk
Witam i gratuluję zapału do pracy! Jesteśmy na podobnym etapie realizacji prac - ja już jestem po malowaniu... Najwięcej pracy przysporzyły mi pęknięcia o grubości włosa - moim zdaniem nie warto ich zostawiać bo : będą nadal widoczne i będą z czasem się powiększać... Tak to przynajmniej wygląda z mojego punktu widzenia :-)