Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » piątek, 12 mar 2021, 23:21

Mała aktualizacja wykonanych prac. Udało się zrobić ściany szafy oraz prawy kufer dużego łóżka.ObrazekObrazekObrazek

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » sobota, 13 mar 2021, 20:05

Przyszła pora na próbny montaż półfabrykatów zrobionych w garażu i póki co wszystko pasuje. Największym problemem dla mnie będzie zrobić stół tak żeby był wytrzymały i oczywiście lekki. Ktoś z nas robił taki stół z kantówek ale nie pamiętam kto.Obrazek

Samoogon

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: Samoogon » sobota, 13 mar 2021, 21:26

Jeśli potrzebujesz mam duży stół od enki, listwy, nogi, cały komplet.

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » sobota, 13 mar 2021, 22:24

Dzięki za propozycję ale chcę zrobić nowy zgodny z kolorystyką reszty mebli.

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » wtorek, 16 mar 2021, 20:19

Wziąłem się za stół. Założenie było, że ma być lekki i w kolorze reszty mebli. Wymyśliłem sobie ze zrobię konstrukcje z listewek i obłoże to dwustronnie lekką sklejką 3.6mm. Zacząłem robić szkielet i przyznam szczerze, że moja cierpliwość jest poddana dużej próbie bo pier...olca można dostać przy wycinaniu takiej ilości listewek w garażowych warunkach. I oby to się nie złamało przy śniadaniu.ObrazekObrazekObrazekObrazek

dzin1975

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: dzin1975 » wtorek, 16 mar 2021, 21:25

Gratuluję cierpliwości ;)

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » wtorek, 16 mar 2021, 22:09

Dzięki, cierpliwości właśnie mało i uzupełniam jej braki różnego rodzaju epitetami. Przyznam szczerze, że pomagają[emoji23]

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: misha22 » środa, 17 mar 2021, 13:49

Siema.
A możesz ocenić pracochłonność i koszta materiałów przy tym stole?
Mam takie sklejki z balsy, bardzo lekkie i grube, tylko nie wiem po ile je puszczać żeby sprawiedliwie było.
Formatki są 100x60 albo mniejsze i czy nie za małe.
Dzięki.
Pozdrawiam remontowo, koszta cierpliwości niewycenialne.
M
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » środa, 17 mar 2021, 20:25

Na teraz czas pracy to 4h i końca nie widać. Jeśli chodzi o koszta materiałów to w tym przypadku pomijalne, ponieważ listewki wycinałem z odpadów. Klej to jakieś 10 zł zszywki do pistoletu to też grosze. Największy koszy w tym przypadku to uszczerbek zdrowia psychicznego [emoji1787] chyba drugi raz bym tego nie chciał robić.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: RAFALSKI » środa, 17 mar 2021, 23:11

Niezła robota, podziwiam :shock: Faktycznie męczarnia ale ciekawy jestem jak wyjdzie. Mebelki fajne, śledzę postępy.

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » środa, 17 mar 2021, 23:26

Dzięki za uznanie [emoji846], system pracy po 2h i przerwa sprawia, że można odpocząć od tych nudniejszych czynności i dokończyć pracę bez utraty chęci. Dziś niewiele zrobiłem, udało się dokończyć szkielet jak z Minecrafta.ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10868
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: reflexes » czwartek, 18 mar 2021, 07:11

Mocno gęsty ten stelaż. Kiedyś jak wymieniłem jeszcze w Chateau stoły, a stare poszły na złom to od leżenia pod garażem jeden się porozklejał. Pod tym laminatem była ramka na okołu, taka dość solidna z 6-7 cm szeroka, wzmocnienie pod nogę przez całą szerokość i jakieś 2-3 listewki na krzyż na pozostałej części. Reszta była wypełniona plastrem miodu z kartonu. Dał radę 30 lal.

Samoogon

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: Samoogon » czwartek, 18 mar 2021, 10:04

A ja sobie podziwiam, jest warsztat, sprzęt, know how, bardzo miło się patrzy na taką pracę. Są nawet epitety, czyli wszystko co powinno być w takim warsztacie, barrrrdzo dobrrrra rrrrobota, git malyna jest, bedzie chodzić!
Parafrazując znanego majstra :)

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » czwartek, 18 mar 2021, 11:58

reflexes pisze:Mocno gęsty ten stelaż. Kiedyś jak wymieniłem jeszcze w Chateau stoły, a stare poszły na złom to od leżenia pod garażem jeden się porozklejał. Pod tym laminatem była ramka na okołu, taka dość solidna z 6-7 cm szeroka, wzmocnienie pod nogę przez całą szerokość i jakieś 2-3 listewki na krzyż na pozostałej części. Reszta była wypełniona plastrem miodu z kartonu. Dał radę 30 lal.

Masz rację, że gęsto. Być może jestem przewrażliwiony ale nie chciał bym, żeby to się złamało w trakcie użytkowania. Sklejka ceiba z której robię meble jest połowę lżejsza i w moim odczuciu również o połowę mniej odporna na obciążenia, dlatego trochę taki przerost formy nad treścią z tym stelażem, mogę jeszcze odchudzić stelaż przed położeniem spodu i góry ale nie wiem czy będę mógł wtedy spać spokojnie :)

Samoogon pisze:A ja sobie podziwiam, jest warsztat, sprzęt, know how, bardzo miło się patrzy na taką pracę. Są nawet epitety, czyli wszystko co powinno być w takim warsztacie, barrrrdzo dobrrrra rrrrobota, git malyna jest, bedzie chodzić!
Parafrazując znanego majstra :)

Dzięki za dobre słowo, od razu chce się działać dalej :) Warsztat to tylko za zgodą mojej lepszej połowy, ponieważ odstąpiła na czas remontu swoje miejsce garażowe, a sprzętu i innych gratów przybywa ponieważ cierpię na nieuleczalną chorobę o nazwie "przyda się", Know how to w 80% Wasza zasługa za co serdecznie dziękuje.

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » czwartek, 18 mar 2021, 22:55

Mała aktualizacja dzisiejszych prac. Stelaż stołu ukończony, wzmocniony jeszcze solidną listwą ze sklejki topolowej, żeby na pewno wszystko trzymało się kupy. Dziś przypomniało mi się, że dawno temu w internetach trafiłem na materiał o gięciu sklejki i pomyślałem, że można by spróbować swoich sił i zastosować to w przyczepie ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości