Strona 1 z 2

Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 12:53
autor: cuubbee
Pierwsze prace przy remoncie ruszyły już na początku kwietnia 2014 i mają się już ku końcowi, natomiast dopiero teraz chcę się pochwalić włożoną pracą i efektami, które wielkimi krokami nadchodzą :)

Enka właściwie potrzebowała podklejenia tapicerki i kilku zabiegów kosmetycznych, ale każdy chce coś ulepszyć, zmienić pod siebie i z paru kosmetycznych rzeczy skończyło się na głębokich wykopach :lol: :

- wymianie kompletnej instalacji 220/12V
- wymianie tapicerki na wykładzinę
- "wygłuszenie" ekranami
- wymianie wszystkich obrzeży meblowych
- czyszczeniu mebli
- wymianie wykładziny podłogowej
- wymianie rączek manewrowych
- wymianie wywietrzników
- wymianie uszczelek śrub w oknie dachowym
- odrestaurowaniu lekko skorodowanej lodówki
- lekkim polerowaniu zlewo-kuchenki
- wzmocnieniu szafki kuchennej
- i wielu innych drobnostek
- w planie montaż amortyzatorów
- w planie wymiana klinów ozdobnych

fotki:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

więcej fotek wkrótce..

zastanawiam się co zrobić z kranem i przyciskiem nożnym.. ciągle się o niego potykam, chciałbym zamontować kran z mikro wyłącznikiem, ale nie ma takich niskich żeby sie zmieścił pod zamkniętą płytą zlewu.. jakieś pomysły?

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 13:07
autor: naal
Ładne tempo. Chciałbym ja się tak wyrobić ze swoją.

Swoją drogą - czym kleiłeś na łączeniach ekranów?

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 13:13
autor: CornBlumenBlau
Widać, że sporo pracy włożyłeś i fajne fotki, ale niestety nie wyświetlają się w powiększeniu, a szkoda, bo byłem ciekaw jak Ci ten zlew wyszedł po polerowaniu.
Co do kranu z mikrowłącznikiem, to polecam wątek Kran plus pompka
Akurat ten kranik pasuje, praktycznie mieści się pod blatem i działa bez zarzutów.

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 13:35
autor: serek
Fotki w powiększeniu nie wchodzą... :( efekt końcowy może być bardzo ciekawy ... napisz cos więcej o remoncie.
Pozdrawiam życząc rychłego finiszu z remontem.

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 13:38
autor: cuubbee
naal pisze:Ładne tempo. Chciałbym ja się tak wyrobić ze swoją.
pracuję tylko w weekendy, ale na cztery ręce :)

Swoją drogą - czym kleiłeś na łączeniach ekranów?

izolacją do przewodów

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 13:44
autor: cuubbee
serek pisze:Fotki w powiększeniu nie wchodzą... :(

poprawione

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 13:45
autor: naal
Ja znalazłem taśmę aluminiową do izolacji instalacji CO. Myślę, że się nada no i szersza sporo.

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 13:50
autor: cuubbee
CornBlumenBlau pisze:Co do kranu z mikrowłącznikiem, to polecam wątek Kran plus pompka
Akurat ten kranik pasuje, praktycznie mieści się pod blatem i działa bez zarzutów.

niestety u mnie jest nowsza płyta ze zintegrowanym zlewem i kuchenką, u Ciebie jest osobno, miedzy pokrywa a zlewem mam naprawdę mało miejsca

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 14:23
autor: CornBlumenBlau
Sprawdź dokładnie ile miejsca masz po przykręceniu blatu, bo z kranu wystaje tylko samo pokrętło na 32mm, więc powinno być na styk.
Otwór montażowy kranu jest w zagłębieniu i blacik szklany też pewnie ma podpórkę... jak się teraz ta stara podgięta ku górze wylewka mieści to i nowa powinna spokojnie.

Dokupowałeś tę płytę czy już tak ładnie było? Gdzie takie cudo można nabyć?

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 14:27
autor: cuubbee
CornBlumenBlau pisze:Dokupowałeś tę płytę czy już tak ładnie było? Gdzie takie cudo można nabyć?

to oryginał, nowsze roczniki miały już takie zlewy razem z kuchenką :)

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 14:41
autor: CornBlumenBlau
To trzeba będzie "zapolować" na takie cacko:)

Kawał dobrej robótki odwaliłeś.
PS. Widzę na fotkach, że z wyrównaniem ściany przedniej i tylnej od listwy stołowej w dół poradziłeś sobie świetnie :D

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: piątek, 16 maja 2014, 16:53
autor: cuubbee
CornBlumenBlau pisze:PS. Widzę na fotkach, że z wyrównaniem ściany przedniej i tylnej od listwy stołowej w dół poradziłeś sobie świetnie :D

no tak :) ale to dzięki Wam i studiowaniu wszystkich wątków remontowych!
zostały zastosowane kliny wycięte z twardej pianki:
Obrazek Obrazek
kolejnych kilka fotek:
Obrazek
Obrazek Obrazek

okno dachowe odstawało po zewnętrznej stronie dobre 0,5 cm od płaszczyzny dachu, tym samym nie dolegało uszczelką, wymagało to odcięcia i wyrównania krawędzi dachu:

Obrazek

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: poniedziałek, 19 maja 2014, 21:39
autor: cuubbee
pogoda w weekend nie za bardzo dopisała ale na szczęście ciąg dalszy prac we wnętrz można było kontynuować. Etap kolejny to wykładzina podłogowa, wybór padł na grubsze pcv. Posłużyłem się wzorem starej wykładziny, aby odrysować otwory na nadkola, natomiast krawędzie pod oknami docinałem już z użyciem długiej listwy wg potrzebnego wymiaru tj 3-4 cm ponad płaszczyznę podłogi tak, aby wykładzina zachodziła delikatnie na ścianę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i kilka innych zrobionych już detali:

Obrazek Obrazek Obrazek

Kolejny etap - meblowanie.. już rozpoczęte. Rozkręcanie tego wszystkiego to był Pan Pikuś, ale złożenie i spasowanie to istna masakra bo Panu Edkowi przy montażu w fabryce nie było ważne, że są lekkie krzywizny czy szpary, wiec skręcał na podkładki, podkładeczki i listewki czyli tzw. zapchajdziury. a Ja to w miarę możliwości doprowadzam do współczesnego standardu wykonania :D

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: środa, 21 maja 2014, 19:34
autor: Dzakart
Cześć cuubbee

Widzę, że masz podobną, a chyba identyczną lodówkę jak ja. Możesz mi powiedzieć jak ją zdemontowałeś? U mnie jest ona przykręcona za pomocą 4 nóg do płyty pilśniowej, za cholerę nie wiem jak się do tego dobrać.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4e ... 8079f.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/968 ... 2bec2.html

Re: Uwaga - prace na głębokości, czyli remonotowo n126N

: środa, 21 maja 2014, 22:44
autor: cuubbee
Dzakart pisze:Cześć cuubbee

Witaj Dzakart, odpowiedz masz juz w swoim watku viewtopic.php?f=36&t=4444&p=64936#p64936, dwie sruby pod lodowka i jedna z prawej strony widoczna po otwarciu szafki z prawej