Strona 1 z 11
Remont mojeje Enki
: środa, 26 mar 2014, 19:34
autor: Adik
Witam Niestety i mnie czeka remont jak wszystkich .Już zastrzyki w tapicerkę nie pomagają wszystko wisi . Miałem w zeszłym roku już robić ale nie było czasu . Plan jest taki ; malowanie z zewnątrz i tapicerka . Nie robię fotek bo każdy wie jak to wygląda po 30 paru latach. Zrobię puzniej jak rozbiorę . Liczę na waszą pomoc aby uniknąć błędów . Chcę wywalić zlew i kuchenkę bo i tak się w przyczepie nie używa [ w przedsionku] lodówka zostaje . Pytanie 1 jakiej farby używacie do malowania [ pod pistolet] samochodówka 2 składniki akryl ? 2] Tapicerkę chcę kupić grubą na filcu aby nie kleić 2x jakiś tam izolacji .
Re: Remont mojeje Enki
: środa, 26 mar 2014, 20:06
autor: maxim08
Wszyscy polecają
http://allegro.pl/oliva-emapur-marina-farba-do-lodzi-jachtu-biala-i4053149861.html ja też ją wezmę. W sklepie lakierniczym polecali farbę poliuretanową a to to samo tylko że w sklepie ok 120zł/litr. Jedni malują wałkiem inni pistoletem - ja specjalnie kupiłem pistol i nim pomaluje lecz niestety jeszcze to poczeka - w planie był koniec remontu do maja a teraz właśnie kończę pracę i jadę do domu i zapowiada się tak jeszcze długo więc lipa z dalszego remontu.
Re: Remont mojeje Enki
: środa, 26 mar 2014, 20:11
autor: Adik
Drogo a ile jej wychodzi na Enkę? Ja tak myślałem o akrylu samochodowym 2-u składnikowym wyszło by dużo taniej i kolor bym chciał taki jak jest w orginale lub podobnie w razie odprysku - nie widać Właśnie dzisiaj zrobiłem palnik do ogrzewania . Pięknie pali na niebiesko i bez dzwięku . Będzie cieplutko i tanio

Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 18:29
autor: janusz1
Tak szybko nie skreślał bym kuchenki i zlewu z wyposażenia/likwidacja / Są to urządzenia niezębne na urlopach objazdowych do szybkiego przygotowania śniadania czy kolacji kiedy na dodatek na zewnątrz jeszcze pada .Mówię to z własnego doświadczenia bo camp.N126n mam od 20lat i co roku spędzam urlopy w Chorwacji
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 18:53
autor: Adik
Nawet jak pada to i tak można zagrzać tę herbatę na gazówce przenośnej a i umyć ,, statki '' w misce.Mam zawsze na takie sytuacje komplet naczyń jednorazowych A jak pada to też można raz iść do baru na tę herbatę przez około 15- 20 lat ani razu nie było gotowane ani zmywane wszystko na zewnątrz . Natomiast jest totalny brak szafek. W końcu to ma być urlop a nie niewolnictwo. W końcu moja pani niech też ma trochę luzu od sprzątania Po to jedzie się na urlop Więc decyzja podjęta Mam jechać do chorwacji i bidować ? To wole jechać nad Bałtyk
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 19:02
autor: szymon79
Adik pisze:Właśnie dzisiaj zrobiłem palnik do ogrzewania . Pięknie pali na niebiesko i bez dzwięku . Będzie cieplutko i tanio

mozesz cos wiecej napisac na ten temat?
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 19:06
autor: Adik
A co byś chciał wiedzieć? dziś dorobiłem część obudowy . jak skończe to zapodam fotki na bieżąco . Poświęcam kilka minut w pracy więc idzie powoli . Jutro skończę obudowę . Powiem tyle że koszt 0 zł Materiał ,, z odzysku'' Zależy mi na ogrzewaniu na gaz bo na polu na które jeżdżę płaciłem horendalne rachunki za prąd Oni liczą stawkę kwh x10
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 21:14
autor: chris_666
janusz1 pisze:Tak szybko nie skreślał bym kuchenki i zlewu z wyposażenia/likwidacja / Są to urządzenia niezębne na urlopach objazdowych do szybkiego przygotowania śniadania czy kolacji kiedy na dodatek na zewnątrz jeszcze pada .Mówię to z własnego doświadczenia bo camp.N126n mam od 20lat i co roku spędzam urlopy w Chorwacji
he he
przyczepa jeżdzę tez koło 20 lat i ani razy nie potrzebowałem kuchenki w środku ani tym bardziej zlewu
to pierwsza rzecz którą wywalam z przyczepki

i nie wracam do tematu , natomiast szafka ubraniowa w miejscu kuchennej sprawdza się wyśmienicie
podobnie z ogrzewaniem i kibelkiem - nie widzę sensu i nie potrzebuje
po prostu każdy robi pod swoje potrzeby i niech tak zostanie
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 21:18
autor: chris_666
Adik pisze: Będzie cieplutko i tanio

jak musisz mieć grzanie to dobrze przestudiuj jak działa i jak jest założona truma
i lepiej kup fabryczne ogrzewanie, poczytaj nasze remonty i zrób podobnie
bo szkoda żebyś skończył jak jeden z naszych kolegów karawaningowców
http://www.stadobaranow.pl/?p=34511
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 21:25
autor: Adik
Kolego nie jeden junkers naprawiałem Kocioł grzewczy Niemcy już przed wojną budowali takie piecyki , do dziś działają . Masz w domu junkers albo kuchenkę? na pewno masz jak miliny na świecie . Przy twojej teorii ziemia była by bezludna. Po

prostu trzeba wiedzieć co i jak można a czego nie > .Budowa takiego piecyka jest prosta jak budowa cepa Zkopiowałem z orginalnego tyle że zastosowałem część palnika pg 6
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 21:27
autor: chris_666
Adik pisze:Kolego nie jeden junkers naprawiałem Kocioł grzewczy Niemcy już przed wojną budowali takie piecyki , do dziś działają . Masz w domu junkers albo kuchenkę? na pewno masz jak miliny na świecie . Przy twojej teorii ziemia była by bezludna. Po

prostu trzeba wiedzieć co i jak można a czego nie > .
jak wiesz co i jak to OK
kuchenki ani junkersa nie mam bo i po co
mam zegarek junkersa

, ale nie grzeje

i chodzi na bateryjkę
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 21:31
autor: Adik
Jeszcze były samoloty ale to już wyższa szkoła lotów A i uważaj na tę bateryjkę bo też były wypadki wybuchu , także uważaj aby ci ręki nie urwało

Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 21:32
autor: stico80
Żółwik też tak myślał kiedy do swojego busa zamontował mobilną trumę własnej konstrukcji. Razem z żoną zasilili armię tych co chcieli a nie wyszło.
Re: Remont mojeje Enki
: czwartek, 27 mar 2014, 21:38
autor: Adik
chris_666 pisze:janusz1 pisze:Tak szybko nie skreślał bym kuchenki i zlewu z wyposażenia/likwidacja / Są to urządzenia niezębne na urlopach objazdowych do szybkiego przygotowania śniadania czy kolacji kiedy na dodatek na zewnątrz jeszcze pada .Mówię to z własnego doświadczenia bo camp.N126n mam od 20lat i co roku spędzam urlopy w Chorwacji
he he
przyczepa jeżdzę tez koło 20 lat i ani razy nie potrzebowałem kuchenki w środku ani tym bardziej zlewu
to pierwsza rzecz którą wywalam z przyczepki

i nie wracam do tematu , natomiast szafka ubraniowa w miejscu kuchennej sprawdza się wyśmienicie
podobnie z ogrzewaniem i kibelkiem - nie widzę sensu i nie potrzebuje
po prostu każdy robi pod swoje potrzeby i niech tak zostanie
Oj kibelek to podstawa mus mieć swój jest tragedia w publicznym No i ogrzewanie też nie będę się trząsł na urlopie bywają dni chłodne i deszczowe wię c bez tego nie jadę

lubię ciepełko Podobnie z prysznicem jestem nie zalezny musi być Koszt prysznica na 2 osoby to od 5-10 zł zależy ile kto pod nim siedzi przy 2 tygodniach robi się niezła sumka więc wolę mieć swój darmowy i kaskę przeznaczyć na inne przyjemniości
Re: Remont mojeje Enki
: piątek, 28 mar 2014, 20:36
autor: Adik
Koledzy czy takie ogniwo naładuje mi ako 12 v 95Ah od auta
http://allegro.pl/show_item.php?item=4026514622&errmsg