Remont mojeje Enki

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Remont mojeje Enki

Postautor: Adik » środa, 26 mar 2014, 19:34

Witam Niestety i mnie czeka remont jak wszystkich .Już zastrzyki w tapicerkę nie pomagają wszystko wisi . Miałem w zeszłym roku już robić ale nie było czasu . Plan jest taki ; malowanie z zewnątrz i tapicerka . Nie robię fotek bo każdy wie jak to wygląda po 30 paru latach. Zrobię puzniej jak rozbiorę . Liczę na waszą pomoc aby uniknąć błędów . Chcę wywalić zlew i kuchenkę bo i tak się w przyczepie nie używa [ w przedsionku] lodówka zostaje . Pytanie 1 jakiej farby używacie do malowania [ pod pistolet] samochodówka 2 składniki akryl ? 2] Tapicerkę chcę kupić grubą na filcu aby nie kleić 2x jakiś tam izolacji .

Awatar użytkownika
maxim08
Posty: 61
Rejestracja: wtorek, 18 lut 2014, 12:38

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: maxim08 » środa, 26 mar 2014, 20:06

Wszyscy polecają http://allegro.pl/oliva-emapur-marina-farba-do-lodzi-jachtu-biala-i4053149861.html ja też ją wezmę. W sklepie lakierniczym polecali farbę poliuretanową a to to samo tylko że w sklepie ok 120zł/litr. Jedni malują wałkiem inni pistoletem - ja specjalnie kupiłem pistol i nim pomaluje lecz niestety jeszcze to poczeka - w planie był koniec remontu do maja a teraz właśnie kończę pracę i jadę do domu i zapowiada się tak jeszcze długo więc lipa z dalszego remontu.

Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: Adik » środa, 26 mar 2014, 20:11

Drogo a ile jej wychodzi na Enkę? Ja tak myślałem o akrylu samochodowym 2-u składnikowym wyszło by dużo taniej i kolor bym chciał taki jak jest w orginale lub podobnie w razie odprysku - nie widać Właśnie dzisiaj zrobiłem palnik do ogrzewania . Pięknie pali na niebiesko i bez dzwięku . Będzie cieplutko i tanio :wink:
Załączniki
IMG_0521.JPG
IMG_0519.JPG
IMG_0531.JPG
Ostatnio zmieniony czwartek, 27 mar 2014, 19:51 przez Adik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
janusz1
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 7 lut 2014, 15:46

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: janusz1 » czwartek, 27 mar 2014, 18:29

Tak szybko nie skreślał bym kuchenki i zlewu z wyposażenia/likwidacja / Są to urządzenia niezębne na urlopach objazdowych do szybkiego przygotowania śniadania czy kolacji kiedy na dodatek na zewnątrz jeszcze pada .Mówię to z własnego doświadczenia bo camp.N126n mam od 20lat i co roku spędzam urlopy w Chorwacji

Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: Adik » czwartek, 27 mar 2014, 18:53

Nawet jak pada to i tak można zagrzać tę herbatę na gazówce przenośnej a i umyć ,, statki '' w misce.Mam zawsze na takie sytuacje komplet naczyń jednorazowych A jak pada to też można raz iść do baru na tę herbatę przez około 15- 20 lat ani razu nie było gotowane ani zmywane wszystko na zewnątrz . Natomiast jest totalny brak szafek. W końcu to ma być urlop a nie niewolnictwo. W końcu moja pani niech też ma trochę luzu od sprzątania Po to jedzie się na urlop Więc decyzja podjęta Mam jechać do chorwacji i bidować ? To wole jechać nad Bałtyk

szymon79
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 213
Rejestracja: niedziela, 20 sty 2008, 12:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: szymon79 » czwartek, 27 mar 2014, 19:02

Adik pisze:Właśnie dzisiaj zrobiłem palnik do ogrzewania . Pięknie pali na niebiesko i bez dzwięku . Będzie cieplutko i tanio :wink:



mozesz cos wiecej napisac na ten temat?
szymon79
N 132t + N250 + VW T4 multivan 2.5 LPG
Obrazek

Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: Adik » czwartek, 27 mar 2014, 19:06

A co byś chciał wiedzieć? dziś dorobiłem część obudowy . jak skończe to zapodam fotki na bieżąco . Poświęcam kilka minut w pracy więc idzie powoli . Jutro skończę obudowę . Powiem tyle że koszt 0 zł Materiał ,, z odzysku'' Zależy mi na ogrzewaniu na gaz bo na polu na które jeżdżę płaciłem horendalne rachunki za prąd Oni liczą stawkę kwh x10
Załączniki
IMG_0532.JPG

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: chris_666 » czwartek, 27 mar 2014, 21:14

janusz1 pisze:Tak szybko nie skreślał bym kuchenki i zlewu z wyposażenia/likwidacja / Są to urządzenia niezębne na urlopach objazdowych do szybkiego przygotowania śniadania czy kolacji kiedy na dodatek na zewnątrz jeszcze pada .Mówię to z własnego doświadczenia bo camp.N126n mam od 20lat i co roku spędzam urlopy w Chorwacji



he he

przyczepa jeżdzę tez koło 20 lat i ani razy nie potrzebowałem kuchenki w środku ani tym bardziej zlewu :lol:

to pierwsza rzecz którą wywalam z przyczepki :thumbup: i nie wracam do tematu , natomiast szafka ubraniowa w miejscu kuchennej sprawdza się wyśmienicie

podobnie z ogrzewaniem i kibelkiem - nie widzę sensu i nie potrzebuje

po prostu każdy robi pod swoje potrzeby i niech tak zostanie

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: chris_666 » czwartek, 27 mar 2014, 21:18

Adik pisze: Będzie cieplutko i tanio :wink:


jak musisz mieć grzanie to dobrze przestudiuj jak działa i jak jest założona truma

i lepiej kup fabryczne ogrzewanie, poczytaj nasze remonty i zrób podobnie

bo szkoda żebyś skończył jak jeden z naszych kolegów karawaningowców :(

http://www.stadobaranow.pl/?p=34511
Ostatnio zmieniony czwartek, 27 mar 2014, 21:25 przez gosc, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: Adik » czwartek, 27 mar 2014, 21:25

Kolego nie jeden junkers naprawiałem Kocioł grzewczy Niemcy już przed wojną budowali takie piecyki , do dziś działają . Masz w domu junkers albo kuchenkę? na pewno masz jak miliny na świecie . Przy twojej teorii ziemia była by bezludna. Po :P :P prostu trzeba wiedzieć co i jak można a czego nie > .Budowa takiego piecyka jest prosta jak budowa cepa Zkopiowałem z orginalnego tyle że zastosowałem część palnika pg 6
Ostatnio zmieniony czwartek, 27 mar 2014, 21:28 przez Adik, łącznie zmieniany 1 raz.

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: chris_666 » czwartek, 27 mar 2014, 21:27

Adik pisze:Kolego nie jeden junkers naprawiałem Kocioł grzewczy Niemcy już przed wojną budowali takie piecyki , do dziś działają . Masz w domu junkers albo kuchenkę? na pewno masz jak miliny na świecie . Przy twojej teorii ziemia była by bezludna. Po :P :P prostu trzeba wiedzieć co i jak można a czego nie > .


jak wiesz co i jak to OK

kuchenki ani junkersa nie mam bo i po co :roll:

mam zegarek junkersa 8) , ale nie grzeje :lol: i chodzi na bateryjkę

Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: Adik » czwartek, 27 mar 2014, 21:31

Jeszcze były samoloty ale to już wyższa szkoła lotów A i uważaj na tę bateryjkę bo też były wypadki wybuchu , także uważaj aby ci ręki nie urwało :shock:
Ostatnio zmieniony czwartek, 27 mar 2014, 21:32 przez Adik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: stico80 » czwartek, 27 mar 2014, 21:32

Żółwik też tak myślał kiedy do swojego busa zamontował mobilną trumę własnej konstrukcji. Razem z żoną zasilili armię tych co chcieli a nie wyszło.
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: Adik » czwartek, 27 mar 2014, 21:38

chris_666 pisze:
janusz1 pisze:Tak szybko nie skreślał bym kuchenki i zlewu z wyposażenia/likwidacja / Są to urządzenia niezębne na urlopach objazdowych do szybkiego przygotowania śniadania czy kolacji kiedy na dodatek na zewnątrz jeszcze pada .Mówię to z własnego doświadczenia bo camp.N126n mam od 20lat i co roku spędzam urlopy w Chorwacji



he he

przyczepa jeżdzę tez koło 20 lat i ani razy nie potrzebowałem kuchenki w środku ani tym bardziej zlewu :lol:

to pierwsza rzecz którą wywalam z przyczepki :thumbup: i nie wracam do tematu , natomiast szafka ubraniowa w miejscu kuchennej sprawdza się wyśmienicie

podobnie z ogrzewaniem i kibelkiem - nie widzę sensu i nie potrzebuje

po prostu każdy robi pod swoje potrzeby i niech tak zostanie
Oj kibelek to podstawa mus mieć swój jest tragedia w publicznym No i ogrzewanie też nie będę się trząsł na urlopie bywają dni chłodne i deszczowe wię c bez tego nie jadę :wink: lubię ciepełko Podobnie z prysznicem jestem nie zalezny musi być Koszt prysznica na 2 osoby to od 5-10 zł zależy ile kto pod nim siedzi przy 2 tygodniach robi się niezła sumka więc wolę mieć swój darmowy i kaskę przeznaczyć na inne przyjemniości

Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Remont mojeje Enki

Postautor: Adik » piątek, 28 mar 2014, 20:36

Koledzy czy takie ogniwo naładuje mi ako 12 v 95Ah od auta http://allegro.pl/show_item.php?item=4026514622&errmsg


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości