Witam remont mojej niewiadówki rozpoczął się zaraz po zakupie jednak brak czasu nie pozwalał mi na relacjonowanie go, teraz chciałbym to nadrobić.Przyczepa była w stanie ogólnym dobrym było kilka pajączków,pęknieć i dziur,środek fatalny jednak wszystko i tak planowałem wymieniać więc tym śię nie przejmowałem.Dużo infomacji zanalazłem na forum,dzięki temu remont posuwał się dość sprawnie najtrudniej było z czasem.Oczywiście zacząłem od demontażu wszystkiego co posiadała moja przyczepka
Następnie mycie ,czyszczenie, naprawianiem wszystkich dziur i ubytków matowieniem papierem 180 i 240,szpachlowanie szpachlą najpierw z włókniną potem wykańczającą uniwersalną .Odpylenie i wjazd do garażu gdzie malowałem.W między czasie wziołem się za formalności czyli przerejstrowanie,i tu pojawił się pierwszy problem waga inna na tabliczce a inna w dowodzie.Po wizycie w miejscowej stacji kontroli okazało się że potrzebne będzie coś w rodzaju homologacji.Napisałem do Niewiadowa i otrzymałem pismo potwierdzające wagi przyczepki,teraz myśle że nie powinno być problemów z wyprostowaniem tego błedu.
Mlowałem Farbą poliuretanową OLIVA zakupioną w sklepie Farbyjachtowe,zakupiłem trzy litry .Pojawił się następny problem ,pierwsza puszka którą zacząłem malować miała inny odcień mimo tego ze wszystkie miały być takie same,i oznakowania na puszcze na to wskazywały że są jednakowe.Jednak pani sprzedająca okazała się na tyle wyrozumiała i dosłała mi jeszcze dwie litry farby żeby przykryć prześwity, tydzień postoju z malowaniem.Malowałem wałkiem ze względu na to że w garażu mam zbyt mało miejsca,na malowanie pistoletem. Wyszło średnio najważniejsze ze zabezpieczona jest przed warunkami atmosferycznymi.W między czasie demontaż ramy , osi i zaczepu .
Wymiana łożysk ,czyszczenie i smarmowanie zaczepu i montaż amortyzatorów.Rama została pomalowana farbą na ocynk i zakonserwowana konserwacją do podwozi samochodowych.Oczywiście przyczepa była za wysoka do mojego garażu wic dorobiłem jej nowe koła.
Przyszedł czas na listwy ozdobne,czyszczenie włókniną polerowanie.Pomalowałem je lakierem do felg aluminiowych.Montowałem śrubkami nierdzewnymi uszczelniając sikafleksem
Następnie równanie i wygłuszanie ścian użyłem PE 5mm i 10mm kleiłem klejem tapicerskim
Teraz klejenie wykładziny remontowej puki temperatura na to pozwala
A to efekt mnie zadowala.
Po zamontowaniu wygląda to tak
Nie powinien ten faruch przykrywac całego koła jak jest u was? Następnie trzeba było zrobić coś z moją sklejką która nie wyglądała zbyt estetycznie i co najgorsze śmierdziała 
Szliierką z szczotką obrotową wyczyściłem potem papierem sciernym następnie polakierowałem lakieram bezbarwnym ,zapach znikną i wygląd sie poprawił.Pod skleje między legary dawałem 1 cm steropianu a pod niego podkładałem kawałki styropianu przyklejane na sylikonie aby styropian utrzymał się na odpowiedniej wysokości 
