remont N-126a yourij

[Paweł69]

Tak Kolego czop zostaje w osi przyczepy, można go odkręcić ale ja bym tego nie robił. Moim zdaniem lepiej zdjąć piastę z łożyskami. Tam poza nakrętką, podkładką , dwoma łożyskami stożkowymi i uszczelniaczem nic nie ma.
Przepraszam wysłałem dwa razy to samo

[Paweł69]

Tak czop zostaje w osi , można go odkręcić ale ja bym tego nie robił. Moim zdaniem lepiej zdjąć piastę. Tam poza nakrętką, podkładką dwoma łożyskami stożkowymi i uszczelniaczem nic nie ma wszystko schodzi w całości.

[jedrek101]

butle 2kg , ta deska na wierzch przytwierdzona szpilką do dna kufra- co by nie skakały

[yourij]

to są takie butle jak ta mniejsza?



zdjęcie wzięte stąd: viewtopic.php?f=4&t=1498#p22411

taka większa o tej samej średnicy wejdzie ?

[jedrek101]

tak ta mniejsza to 2 kg, większa 3 kg

nie mam jak zmierzyć
może do transportu może się wciśnie ale jak podłączysz reduktor, to na pewno pokrywy nie zamkniesz

znalazłem w necie :

Butla turstyczna 3 kg przeznaczona do propanu-butanu wraz z zaworem (gwint 17E).
PARAMETRY TECHNICZNE:

pojemność: 7,2 l
ciśnienie próbne 30 Bar
średnica zewnętrzna 215 mm
wysokość 320mm
średnica stopy 180 mm
masa butli: 3,3 kg

Okres dopuszczenia butli do eksploatacji pomiędzy badaniami wynosi 15 lat.
Butla wykonana jest zgodnie z obowiązującymi przepisami.

butla 2kg ma 250mm wysokości

pomierz i sprawdź

[piotr05]

butla 2kg wchodzi bez problemu a jak kupis reduktor katowy to i 3kg powinna wejsc

[yourij]

w czasie weekendu wyjechałem ramą spod budy przyczepy, będzie jechała do piaskowania i potem ją pomaluję jakimś antykorozyjnym kolorkiem.
Nie mam pojęcia czy oś skrętna w mojej przyczepce działa tak, jak powinna. Czy sprawna spowoduje jakiekolwiek ugięcie pod ciężarem podskakującego człowieka zwykłej wagi ?
Prowadziłem wspomnianą przyczepkę raz, na trasie 500km ale, że to był w ogóle mój pierwszy raz z takim ciężarem na haku, to nie mam pojęcia czy podstakiwała czy nie i czy ją bujało prawidłowo czy też może nieprawidłowo.
Jedyne podskakiwanie, jakie pamiętam, to na "leśnej" drodze zaraz na początku jazdy, bo dojazd do głównej drogi z miejsca, gdzie cepka stała dziury były okrutne.
A tak na trasie to prędkość maksymalna jazdy tylko raz przekroczyła nieznacznie 100km/h - nie da się szybciej tym zestawem
Jak sprawdzić czy zawieszenie pracuje prawidłowo ?
A co do belki, to te gumy powtykane w belkę powinienem pewnie jakoś zabezpieczyć przy piaskowaniu ? Czy to można w jakiś bezpieczny i prosty sposób zdemontować czy nie ruszać ich lepiej ?

[BIGL]

Kup reduktor kątowy i powinno być OK nawet przy większej butli. Poskacz po obu stronach ramy/przyczepy i powinna cos tam się uginać. Jak stoisz na równym to możesz pomierzyć odległości czy są równe , w zasadzie tam nie ma się co psuć więc powinno być dobrze.
Sam nie wyjmiesz tych gumek (tzn. możesz wyjąć np paląc palnikiem, ale nie wsadzisz nowych bez specjalistycznej prasy ) więc spokojnie dawaj całość do piaskowania.

[yourij]

odśnieżam temat, remont został niemal ukończony w zeszłym roku a w tym roku... poprawki i uzupełnienia.
Jednym z uzupełnień jest montaż nowych uszczelek na dach, drzwi i schowek, dotychczasowe nie nadawały się kompletnie do niczego, były porwane i bardzo niekompletne.

No i pytanie, bo zapomniałem sobie pomierzyć dokładnie. Ile potrzeba uszczelek typu "C", żeby obsłużyć nimi
okno dachowe, drzwi (łącznie z otworem drzwiowym) oraz schowek na butle (ten mały) ?
Czy (szacunkowo i częściowo z pamięci) 25 metrów starczy ?
Liczyłem to tak:
szyber - 8 razy 130cm (krawędź dłuższa była chyba 130cm a jest to prawie kwadrat)
drzwi - 4 razy 160cm + 4 razy 50cm (4 razy wysokość i 4 razy szerokość)
schowek - 4 razy 50cm + 3 razy 100cm (50cm szerokości schowka i metr długości ?)

Na ile dobre są te szacunki, może mi to ktoś potwierdzić w miarę dokładnie ? Chciałem zamówienie
złożyć na wysyłkę a nie wiem, kiedy będę miał okazje sobie to pomierzyć w ciągu tygodnia.
Inaczej mówiąc: Jakie wymiary ma schowek, drzwi i dach w n126a (mała budka)?

[yourij]

żeby nie było, że się obijam...
dwa okna z trzech wymagających wymiany już załatwione. Uszczelka mimo, że stara bo oczyszczeniu i potraktowaniu wrzątkiem z mydlinami, okazała się być calkiem dobra. Klin nowy (stary był kompletnie kruchy, łamał się w palcach) i do tego uszczelniacz dekarski (aplikowany od zewnętrznej strony i przed założeniem klina pod uszczelkę).

W między czasie nakładam kolejne warstwy farby na szafę, bo poprzednia okazała się mało odporna na zabrudzenia (jakiś biały grunt kładliśmy tak na szybko przed wyjazdem). Obecnie (jak wcześniej resztę mebli) malujemy emalią akrylową (z jakimś atestem na malowanie zabawek)

Do tego nowe uszczelki "U" na drzwiach i dachu już zamontowana. Trzeba jeszcze zamontować
tę samą uszczelkę na kuferku ale zanim to nastąpi trzeba wymienić śruby "zawiasowe" klapy kufra i jeden z dystansów, bo inaczej
kuferek będzie ścinał jak nożyczki uszczelkę.

No i pytanie odnośnie dachu. Czy uszczelka była również montowana na ruchomej (zewnętrznej) części dachu czy
tylko na "kołnierzu" będącym częścią otworu dachowego ?

Z dalszych prac pozostało opracowanie od nowa prowizorycznie wykonanego w zeszłym roku blatu kuchennego, przerobienie nieco miejscówki dla dziecka, zamontowanie na już pomalowane cytrynki świeżo zakupionych opon i można będzie jechać na wakacje.

No i bonus na koniec, czyli link do strony, gdzie (póki co) gromadzimy sobie z żoną postępy prac.

http://en126a.blogspot.com

Zaznaczam tylko, że jedyne istniejące zdjęcie wnętrza w stanie "przed remontem" pożyczyliśmy sobie tak na prawdę,
prawdopodobnie pochodzi ono z tej strony, już nie pamiętam i żona w jakimś photoshopie podniemiła podłogę na taką, jaką mieliśmy
przed remontem... Nikt nie wpadł po prostu na to, żeby uwiecznić budkę w stanie w jakim ją zakupiliśmy...
Mam nadzieję, że się auto za pożyczkę zdjęcia nie obrazi... nie zarabiamy w końcu na tym