Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Demolki ciąg dalszy ...
Przyczepa przygotowana do rozwiercania pajączków, łatania żywicą wnętrza i skorupy z zewnątrz oraz szlifowania no i malowania.
Usunięte wszystko ze środka, wymontowane okna i uszczelki (nowe czekają na założenie), odkręcono listwy dachowe, światła, uchwyty manewrowe itp.
Dla zainteresowanych galeria http://eth.pl/fotki/n132/remont/04_demolka_cd

C.D.N. :]

no wypatroszyłeś jak karpia na święta

Post usuniety

w takim garażu to i zima nie straszna, na pewno do wiosny skończysz

zundapp600 pisze:Robert , trzymam kciuki !
No wiesz trzeba jakiś spływ w lecie zorganizować

Oczywiście. A po spływie w ciepłku ogrzewanej trumą Niewiadki zimny "brendziok"
:]

pilus89 pisze:w takim garażu to i zima nie straszna, na pewno do wiosny skończysz

O tak.... to garaż kumpla, z którego uprzejmości korzystam trzymając przyczepę i auto.
To połączone dwa duże garaże na auta ciężarowe. Swobodnie mieszczę się 4 osobówki.
Idealny miejsce na warsztat tudzież remont przyczepy

Witajcie
No to się zaczyna...

Czy możecie mi doradzić w kwestii instalacji elektrycznej a dokładniej jaki wtyk 7 czy 13 pin?
W aucie mam zachodnie 13 pinowe gniazdo. Dotychczas korzystałem z przejściówki 7->13.
Czy robiąc w całości nową instalacje elektryczną robić pod 13 pin?
W planach standardowe oświetlenie (pozycyjne, kierunkowskazy, stop, cofania i p.mgielne), bez żadnych dodatków typu zasilanie lodówki itp. Z ew. wodotrysków planuje zamontować obrysówki (led, biało-czerwone) z tyłu przyczepy.
Chociaż może warto wykorzystać dobrodziejstwo dodatkowych żył? Do czego ew. można wykorzystać 11 i 12 pin?
Jakieś pomysły i porady?

jesli nie bedziesz podlaczał zasilania z samochodu to wystarczy ci 7pin

Ja no twoim miejscu bym robił 13 pinów.
Nie widzę przeciw wskazań.
A 11,12 pin to np.do wstecznego, lub zewnętrzne przenośne oświetlenie(lampa) przydatne przy wymianie koła nocą...i.t.p.

Pewnie że 13 pinów.

Robuś - Skoro już robisz taką rewolucje to chyba warto zrobić tu przeróbkę .

Skoro myślisz o światełku do cofania to już tu się przydadzą dodatkowe żyły - w siedmio-żyłowej instalacji nie ma świateł cofania .

Sam pomyśl do czego by wykorzystać dodatkowe kabelki ; np,. można zapodać "+" stały ( niezależny od pracy silnika)do ładowania laptopa lub "+" po zapłonie - do dużych obciążeń np. lodówka.

Dzisiaj dojechała kolejna przesyłka :]
Moja truma do kompletu otrzyma nadmuch 12V.
Nowa, nieużywana, kupione na allegro.

Do zobaczenia http://eth.pl/fotki/n132/remont/05_truma_nadmuch_12V

piotr05 pisze:jesli nie bedziesz podlaczał zasilania z samochodu to wystarczy ci 7pin

Hmmm tego na 100% nie wiem, ale raczej nie. Zasilanie będzie dzięki solarom od Bartka (Tarapukuara) + stosowna elektronika i aku.
Oczywiście w razie dostępności 230V nie omieszkam skorzystać

nozycoreki pisze:Ja no twoim miejscu bym robił 13 pinów.
A 11,12 pin to np.do wstecznego, lub zewnętrzne przenośne oświetlenie(lampa) przydatne przy wymianie koła nocą...i.t.p.

O tym nie pomyślałem - oświetlenie przenośne na takim skręconym kablu jak kiedyś do tel. stacjonarnych.

Paczek pisze:Pewnie że 13 pinów.
Skoro myślisz o światełku do cofania to już tu się przydadzą dodatkowe żyły - w siedmio-żyłowej instalacji nie ma świateł cofania .
Sam pomyśl do czego by wykorzystać dodatkowe kabelki ; np,. można zapodać "+" stały ( niezależny od pracy silnika)do ładowania laptopa lub "+" po zapłonie - do dużych obciążeń np. lodówka.

Światła cofania - jak najbardziej się przydadzą.

Czyli wszystko jasne... 13 pin.

Mam nadzieje, że nie zanudzę Was pytaniami i prośbami o porady, ale remont rusza na pełnym gazie i lada moment będzie konieczne kompletowanie części do dalszych etapów pracy.

Dzisiaj kupiłem szlifierkę taśmową + stosowne szczoty do montażu na wiertarkę i zabieram się za czyszczenie skorupy (ta gąbka wewnątrz... kanał).

Malowanie już mam dogadane ze znajomym lakiernikiem. Z uwagi na brak talentu i stosownego oprzyrządowania nie podejmuję się malowania samodzielnie.

PS. W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować dwóm wiernych druhom (Adaś i Władek) dzięki którym robota może się sprawnie posuwać do przodu. Sam zapewne niewiele bym zdziałał. A i Kasztelan bardziej smakuje przy robocie w większym gronie

Robert a co z oryginalną umywaleczką?

Nie prościej kupić przyczepę w lepszym stanie? Niekoniecznie Niewiadkę. Wyjdzie taniej a i komfort wyższy.

Pytacie o tę z "łazienki"?
Chyba gdzieś jeszcze się poniewiera w garażu - ale 100% pewności nie mam.
Poszukam jutro i dam znać czy jeszcze jest :]