Remont 126e u vvarriora

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » sobota, 2 lut 2013, 23:50

"Szewc bez butów...." znam to ale tu jakoś wyszło. Może dlatego że camping to spełnienie marzeń spełnione po wielu latach. No a sama Asterka sprawdza się super. Nie jest to zestaw wyścigowy i trzeba się przyzwyczaić że 5ty bieg to już nie pod górke i do wzrostu spalania (w trasie wzrosło nam z 4.5 do 8..9) ale po ciąganiu Wilka Sfari 410 to można zapomnieć że coś siedzi na haku:)
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Smutny
Posty: 32
Rejestracja: środa, 2 sty 2013, 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: Smutny » niedziela, 3 lut 2013, 10:22

a jak by tak spróbować jakąś owiewke w aucie zamontować nie zmniejszyło by troche spalania ??

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: stico80 » niedziela, 3 lut 2013, 10:59

Myślę, że to spalanie 8-9 litrów to miał z Wilkiem a nie z niewiadówką chyba, że się mylę to niech poprawi. Mi Laguna 1,9 dci w trasie solo średnio spala 6 litrów i mniej raczej nie weźmie, samochodem jeżdżę tak jak samochodem kiedy można to z tego korzystam nie zamierzam jeździć jak skuterem żeby spalanie było jak najmniejsze. W trasie z przyczepką spaliła 7 - 7,5 czyli tyle co w cyklu miejskim.
vvarrior czy oby na pewno Twoje spalanie to: (w trasie wzrosło nam z 4.5 do 8..9) Pracowałem przy tych samochodach jak były nowe prosto z fabryki i na jazdach testowych nigdy nikomu nie udało się uzyskać takiego spalania czyli 4,5 litra
Średnie spalanie tego silnika to około 7,3 litra a najmniejsze w trasie przy płynnej jeździe około 6,5 litra (to dane niby z kombi ale różnica nie będzie aż 2 litry
http://www.gnomon.pl/dane_techniczne,6634,1.html
Astrą H 1,4 zszedłem do 5,3 - nówka z fabryka
Astrą H 1,3 CDTi do 4,6 - nówka z fabryki
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: TomekN126N » niedziela, 3 lut 2013, 12:15

Jeśli mogę... Stico, zgadzam się. Mało prawdopodobne, żeby była taka różnica z niewiadką. Ja mam starą asterkę 1,4 na elektryce boscha (podobno przez tego boscha 82 kucyki ma, ale to fabryczne jest - nie sprawdzałem na hamowni, bo po co) i normalnie jadąc zapakowanym w bagaż,dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci oraz z prędkoscia ok. 110-120 spala mi 6 L. Ostatnio nawet zalałem do pełna w Kędzierzynie i we Wrocławiu na orlenie przy A-4 (odl. 125km z jazdą ok.110km/h), weszło do baku... 7 litrów!!! Czyli wyszło 5,8 na 100km. Ale to solo i z jazdą, "jak skuterem". Z przyczepką z zeszłym roku wzięła mi ok. 7,5L jadąc średnio 80km/h na piątce, lub 70 na czwórce - oczywiście po prostej i z redukcją pod górkę, bo te 80 kucyków nie wejdzie pod górke na 5 biegu. Zatem różnica "solo/z przyczepą" nie wyjdzie wiecej, niż 1,5-2L o ile stosuje sie kilka prostych zasad, jak np. nie wyprzedzać i nie rozpędzać się pod górkę, tylko na prostej, albo z górki. wrzucać wyższy bieg (np 4, zamiast 3) najwcześniej, jak to możliwe, zeby nie męczyć silnika na wys. obrotach i pod górke podjezdżać na niskim biegu i średnich obrotach, a nie "żyłować" obrotomierza w okolicy czerwonego pola :wink: . Mam krótki staż w ciaganiu przyczepki, ale taki sobie opracowałem plan na jazdę i daję radę nie robić wiru w baku. Wolę wydać na piwko :D
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: NIL2 » niedziela, 3 lut 2013, 12:46

Mój Asterix jest z 2008r. 1,4 16V Twinport na łańcuchu rozrządu przejechane około 40 tyś. ( połowa z N-ką 2X Bułgaria , 1X Chorwacja + kilka x Bałtyk)jak już gdzieś pisałem solo trasa 120-130 , 6,1-6,3 ; kiedyś jadąc 100 - 110 zeszła <6,0 Natomiast z przyczepką jadąc z Iławy w stronę Czech 70 - 80 byłem mile zaskoczony bo wyszło około 7,5 na autostradach średnio chyba około 8,5 ale jak poganiam 110 - 120 to 10,jak nic :P Mam jeszcze ,, muła " roboczego Asterix kombi 1993 r. 1,6 , 8V przebieg 260 tyś. Na Pb i to pali w trasie około 7,5 ; miasto ? - solo bez haka - bydle nie do zajechania na oryginalnych blachach - już takich nie wyprodukują :lol:

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » niedziela, 3 lut 2013, 15:51

Dokładnie.... trzeba się "wjeździć" bo generalnie jak pisałem wcześniej w porównaniu z ciąganiem Wilka a Niewiadka to niebo o ziemia... oczywiście na korzyść Niewiadki i dlatego też ona jest na haku a nie Wilk. Choć z Niewiadką zrobiłem dopiero Mazury/Warmia do Warszawy i kilka razy przejazdy lokalne.
Od jakiegoś czasu myślę nad zrobieniem prostego "komputerka" spalania porównującego czas otwarcia wtrysku/prędkość żeby sobie
spokojnie dobrać parametry pod kątem ekonomiki....ale czas...czas...czas...Wiadomo są firmowe lub uniwersalne gotowe ale w cenach nie wartych siebie.

Moja Asterka to 2006 obecnie ok 64000 przebiegu. Generalnie w cyklu mieszanym w stylu "emeryckim" na 45l grubo ponad 700km robiłem spokojnie i jeszcze jechała ale nie próbowałem kiedy stanie:D. Choć wiele zależy od paliwa, warunków na drodze itp co jest oczywiste. Kiedyś jadąc do Władysławowa z Warszawy z rowerkami na dachu zatrzymałem się dotankowanie pod Ostródą bo Vmax=90 i więcej się nie dało. Paliwo szacuje na zasadzie od tankowania do tankowania bez "komputera" więc wyniki mogą być nieprecyzyjne.

Ciekawe jak na opór miał by wpływ box na dachu. Mi osobiście podobał się opis konfiguracji spoilera do niewiadki gdzie kąt ustawia się w trasie po śladach kropli i robali na przyczepie:D... Muszę założyć box przy najbliżej trasie i sprawdzić gdzie będą rozbijać się robale :D
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: TomekN126N » niedziela, 3 lut 2013, 17:44

Paliwo szacuje na zasadzie od tankowania do tankowania bez "komputera" więc wyniki mogą być nieprecyzyjne.


Nie popadajmy w skrajność: komputerki, czujniki itp itd, a gdzie zdrowy rozsądek? Ja wprawdzie w służbowym yarisie korzystam czasem ze wskaźnika chwilowego spalania, ale przestałem, gdy nauczyłem się wciskać pedał gazu powoli, a nie " w podłogę".Zresztą ten yaris ma 100KM i ciężko go utrzymać w okolicach 6L - wiadomo, służbowy :) . W starszym aucie wystarczy słuchać silnik, do tego dostosować wciskanie gazu przy przyspieszeniach i nie ma "przelewania" paliwa w cylindrach. Spalanie spada. Do tego kilka zasad tzw. eko drivingu o których pisałem wcześniej i gra. Piszesz, że z rowerami na dachu więcej, niz 90 się nie da, zatem z rowerami 90, to tak, jak bez rowerów 120 i mozna spalić podobnie :wink: . Wiadomo, ciężar i opór powietrza wiekszy, więc nie spali tak, jak solo. Ja w tym roku też wrzuce na dach dwa rowerki i jestem ciekaw, czy z cepką i rowerami spali dużo wiecej, niz wspomniane 7,5L z samą cepką.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » niedziela, 3 lut 2013, 18:01

Nie no tak jak mówiłem ;) gadżet z ciekawości...Eco Driving w solo jest mi bliski a z cepką trzeba się wjeździć. Co nie zmienia faktu że jak jechaliśmy z nią z Warmii to spalił ile spalił... No ale sezon się zaczyna powoli i będziemy eksperymentować.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
Przasnik
Posty: 44
Rejestracja: czwartek, 27 wrz 2012, 01:19

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: Przasnik » niedziela, 3 lut 2013, 20:50

Cześć. Ja mam Astrę 1,8 z 1994 z automatyczną skrzynią. Jeździ się świetnie, ale chętnie dowiem się, jak oszczędzać silnik i gaz z przyczepką na ogonie. (Warto by było tę wymianę porad umieścić na oddzielnym wątku.) Krzysztof

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » wtorek, 5 lut 2013, 02:55

Wracając to głównego nurtu wyposażenia przyczepki ale zahaczając dyskretnie o spalanie i przemianę materii to dzisiaj przyjechał do kompletu "reaktorek" awaryjny.
Obrazek
CAMPINGAZ Eurowc. Cenna z alledrogo nie używany ale "z zapasu" 103PLN.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: dworek » wtorek, 5 lut 2013, 03:21

8 gniazd zapalniczkowych :?: ... no to nieźle palicie :lol:
... a tak na poważnie to mam pytanko: te taśmy ledowe to jak się podłącza? jakieś specjalne zakończenia czy zwyczajnie lutuje?
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
Tarapukuara
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2009, 18:57
Lokalizacja: Radom
Kontaktowanie:

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: Tarapukuara » wtorek, 5 lut 2013, 05:10

zwyczajnie lutuje albo droższe mają takie złączki ze szpilkami i kabelkiem albo "się kupuje takie skuwki ze sprężystymi kontaktami"
ale pingpongi "się trzęsą" wiec polecam "zwyczajne lutowanie":)
Bartek bartekatsp5brhkreukrorg 609-220-575 frotka a sport+126e
https://pomagam.pl/fundacjadlamartyny
http://www.ledats.pl żarówki led i panele słoneczne- załatwię spory rabat ;)
http://sp5brh.eu.org

piotr05
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: wtorek, 2 cze 2009, 06:52
Lokalizacja: Ziemia Obiecana

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: piotr05 » wtorek, 5 lut 2013, 09:19

ta toaletka nie zbyt dobry pomysł ciezko dostac uszczelki do niej mam takie juz dwie
Wyjazdy 2019 3096 km 27 nocek
Wyjazdy 2020 2250 km 21 nocek
Wyjazdy 2021 1000 km 7 nocek
Wyjazdy 2022 2138 km 17 nocek
Wyjazdy 2023 4175 km 33 nocki
Wyjazdy 2024 250km 2nocki

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: jedrek101 » wtorek, 5 lut 2013, 09:31

Uszczelka zbiornika do toalety Thetford kosztuje od 50 do 70 zł, jest jeszcze uszczelka wentyla 20 zł - a tu cały kibelek za 103 zł - nówka , chyba 4 sezony wytrzyma :D

piotr05
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: wtorek, 2 cze 2009, 06:52
Lokalizacja: Ziemia Obiecana

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: piotr05 » wtorek, 5 lut 2013, 09:37

podaj linki

to nie jest thetford

mam takie http://allegro.pl/toaleta-turystyczna-i2990662472.html
Wyjazdy 2019 3096 km 27 nocek
Wyjazdy 2020 2250 km 21 nocek
Wyjazdy 2021 1000 km 7 nocek
Wyjazdy 2022 2138 km 17 nocek
Wyjazdy 2023 4175 km 33 nocki
Wyjazdy 2024 250km 2nocki


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości