Od ostatniego postu, po postawieniu budy na ramię, udało mi się wzmocnić podłogę, laminując pęknięcia czyli prawie całość.
Na swoje miejsce trafiły 2 nowe legary o przekroju 40x70mm i długości 3750mm, czyli biegnące przez całą długość podłogi w specjalnych zagłębieniach, oraz 4 krótsze w poprzek. Niestety nie mam żadnego z tego etapu gdyż prace robione były głównie wieczorami. Na legarach spoczęły 3 arkusze sklejki 9mm o wymiarach 1800x1250mm.
Nie zdecydowałem się na położenie budy na boku, gdyż znacznej powierzchni ściany nie wzbudziły mojego zaufania.
Usunąłem więc szczątki starej zabudowy.
Następnie przystąpiłem do wklejania listew 20x20, do których będą mocowane meble, okna i zabudowa WC. Aby wkleić je we właściwych miejscach koniecznym było zaimprowizowanie niektórych elementów zabudowy. (fajnie byłoby już się meblować

Wklejone listwy zostały następnie wlaminowane dzięki czemu ściany odzyskały linię i sztywność.
Wreszcie można przystąpić do zdzierania starych powłok i szpachlowania.
Na tym zdjęciu dobrze widać jak buda była szyta. Wszystkie łączenia są teraz wzmocnione od środka, a z zewnątrz rozfrezowane i wyszpachlowane na nowo szpachlą z włóknem szklanym.
Tak wiem, robię trochę inaczej niż wszyscy ale przyczepę też mam trochę inną

W odwiedziny wpadła do nas mniejsza siostra, która zabrała nas na wakacje
