N132 - remont daleki od oryginału
- Mobil-Zasada
- Posty: 373
- Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
- Lokalizacja: Warszawa
Re: N132 - remont daleki od oryginału
A dla mnie to jakoś nienaturalne... Szczególnie po przyzwyczajeniu że przyczepa wygląda tak a nie inaczej. Nie podobają mi się wersje "tył na przód"...
- tomcat
- Moderator
- Posty: 4190
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Według mnie nieźle to wygląda, tym bardziej,że i tak planujesz kompleksową przeróbkę. 

Re: N132 - remont daleki od oryginału
...i okienko na drugą stronę przeniosłeś ...



To napisałem ja, dworek 

Re: N132 - remont daleki od oryginału
dworek pisze:...i okienko na drugą stronę przeniosłeś ...![]()
Okienka będą po obu stronach i to podłużne.
Jeszcze jedna fota bo łatwiej porównać ....
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Dla mnie bomba.Twoja cepka i zrobisz jak zechcesz.Dzięki za fotkę.
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Z wyglądem trzeba się trochę oswoić ale to ma być przede wszystkim funkcjonalne. Co do wyglądu to tylko w zespole z pojazdem, odpięta nie ma znaczenia. Jeżeli to rozwiąże wszystkie Twoje problemy z wyważeniem to nie ma się nad czym zastanawiać. Producent i tak określil max prędkość 70 km/h (przynajmniej taka jest napisana na N-ce) więc aerodynamiką nie ma co sie przejmować. W najgorszym przypadku każdy biwak bedziesz zaczynał od umycia tylnej ściany. Może sie zdarzyć, że będzie siadał na niej cały kurz z drogi. (tak jak w większości kombiakow)
Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Możesz pokombinować w podobny sposób. Wyeliminowałbyś problem dużego nacisku na hak 

- Załączniki
-
- 1.jpeg (82.71 KiB) Przejrzano 7266 razy
Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Coraz lepsze pomysły mi podsuwasz




Re: N132 - remont daleki od oryginału
Kiedyś na Podkarpaciu było zatrzęsienie takich wynalazków. W tym roku nie widzialem ani jednego. Rodzima motoryzacja wymiera. Dobrze ze jeszcze te Niewiadówki zostaly....
Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Dzisiaj walnąłem cepę na bok i sobie tak leży na oponkach. Może przed zimą zdążę zrobić spód podłogi bo ma dużo odprysków.
Jak już leży to może i dach papierkiem zmatowić
Jak już leży to może i dach papierkiem zmatowić

- kooba
- Administrator
- Posty: 5814
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Ja jeszcze na wrócę do odwracania budy na ramie. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że z punktu widzenia aerodynamiki to bardzo kiepski pomysł i wbrew pozorom będzie zdecydowanie gorzej a nie lepiej.
Przy jeździe z przyczepą większym problemem jest płaska ściana z tyłu, a nie z przodu. To nie powietrze wpadające na budę za autem nas hamuje tylko zawirowania powietrza powstające z tyłu całego zestawu. Im bardziej pionowa ściana z tyłu tum bardziej zasysana jest w tył przez zawirowanie i bardziej nas hamuje.
Dlatego lepiej zostawić tak jak w oryginale i pomyśleć czym dociążyć kufry pod tylnym łóżkiem. Zawsze można wrzucić kawałek szyny kolejowej
Przy jeździe z przyczepą większym problemem jest płaska ściana z tyłu, a nie z przodu. To nie powietrze wpadające na budę za autem nas hamuje tylko zawirowania powietrza powstające z tyłu całego zestawu. Im bardziej pionowa ściana z tyłu tum bardziej zasysana jest w tył przez zawirowanie i bardziej nas hamuje.
Dlatego lepiej zostawić tak jak w oryginale i pomyśleć czym dociążyć kufry pod tylnym łóżkiem. Zawsze można wrzucić kawałek szyny kolejowej

Re: N132 - remont daleki od oryginału
kooba pisze:Ja jeszcze na wrócę do odwracania budy na ramie. czy zdajecie sobie sprawę, że z punktu widzenia aerodynamiki to bardzo kiepski pomysł i wbrew pozorom będzie zdecydowanie gorzej a nie lepiej.
Przy jeździe z przyczepą większym problemem jest płaska ściana z tyłu, a nie z przodu. To nie powietrze wpadające na budę za autem nas hamuje tylko zawirowania powietrza powstające z tyłu całego zestawu. Im bardziej pionowa ściana z tyłu tum bardziej zasysana jest w tył przez zawirowanie i bardziej nas hamuje.
Dlatego lepiej zostawić tak jak w oryginale i pomyśleć czym dociążyć kufry pod tylnym łóżkiem. Zawsze można wrzucić kawałek szyny kolejowej
Temat z odwracaniem juz jest chyba nieakualny ale podoba mi się pomysł z szyną. Jakby tak przykręcić po długości dwie prowadnice i przesuwny balast z ołowiu (maly a ciężki) cos ala ramię wagi.
Oczywiście żartuję

Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
- pawlo fiona n126e
- Fanklubowicz
- Posty: 945
- Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
- Lokalizacja: Mielec
Re: N132 - remont daleki od oryginału
kooba pisze:Przy jeździe z przyczepą większym problemem jest płaska ściana z tyłu, a nie z przodu. To nie powietrze wpadające na budę za autem nas hamuje tylko zawirowania powietrza powstające z tyłu całego zestawu. Im bardziej pionowa ściana z tyłu tum bardziej zasysana jest w tył przez zawirowanie i bardziej nas hamuje.
Kuba a jak to się ma do przyczep szkieletowych, gdzie przody są bardziej opływowe a tył ma płaską ścianę.
Ktoś to chyba zaprojektował...
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Starałem się troszkę zgłębić temat aerodynamiki względem naszych cepek i jakieś wnioski już mogę wyciągnąć.
Wydaje się, że bez względu jak ustawimy naszą przyczepkę to i tak nie będzie miało to większego wpływu na zużycie paliwa. Warunek jest jeden, nie przekraczać dozwolonych prędkości ustalonych dla przyczep.
Przeczytałem wiele artykułów i wszędzie potwierdzają jedno
Prędkość jazdy wpływa na wzrost siły oporu i to aż w kwadracie. Do 80 km/h opór aerodynamiczny odgrywa małą rolę w bilansie mocy i wymaga jedynie 1,4 KM. Przy 120 km/h już 22 KM i stanowi ok. połowę występujących oporów ruchu, co znacznie zwiększa zużycie paliwa.
źródło http://www.motofakty.pl/artykul/wspolcz ... za-cx.html
https://www.youtube.com/watch?v=sweZltfD-no
https://www.youtube.com/watch?v=karGqjCZOV8
W Niemczech można pojechać swoją przyczepą na specjalnie badanie i uzyskać pozwolenie na jazdę z prędkością 90km/h na niektórych drogach.
Jednak nam się to nie przyda bo i tak mamy inne przepisy, które nie przewidują podwyższenia prędkości dla przyczep.
Fajny przykład.
Rekordowa prędkość przyczepy kempingowej.
Przyczepa miała niemal pionową ścianę bardzo podobną do Niewiadówek i chyba Ci co to wymyślili też brali to pod uwagę
https://www.youtube.com/watch?v=_E0LYU0AYG8
http://biurorekordow.pl/rekordowa-predk ... mpingowej/
Więc dalej będę jeździł przepisowo i cieszył się spalaniem 10L/100km
Wydaje się, że bez względu jak ustawimy naszą przyczepkę to i tak nie będzie miało to większego wpływu na zużycie paliwa. Warunek jest jeden, nie przekraczać dozwolonych prędkości ustalonych dla przyczep.
Przeczytałem wiele artykułów i wszędzie potwierdzają jedno
Prędkość jazdy wpływa na wzrost siły oporu i to aż w kwadracie. Do 80 km/h opór aerodynamiczny odgrywa małą rolę w bilansie mocy i wymaga jedynie 1,4 KM. Przy 120 km/h już 22 KM i stanowi ok. połowę występujących oporów ruchu, co znacznie zwiększa zużycie paliwa.
źródło http://www.motofakty.pl/artykul/wspolcz ... za-cx.html
https://www.youtube.com/watch?v=sweZltfD-no
https://www.youtube.com/watch?v=karGqjCZOV8
W Niemczech można pojechać swoją przyczepą na specjalnie badanie i uzyskać pozwolenie na jazdę z prędkością 90km/h na niektórych drogach.
Jednak nam się to nie przyda bo i tak mamy inne przepisy, które nie przewidują podwyższenia prędkości dla przyczep.
Fajny przykład.
Rekordowa prędkość przyczepy kempingowej.
Przyczepa miała niemal pionową ścianę bardzo podobną do Niewiadówek i chyba Ci co to wymyślili też brali to pod uwagę

https://www.youtube.com/watch?v=_E0LYU0AYG8
http://biurorekordow.pl/rekordowa-predk ... mpingowej/
Więc dalej będę jeździł przepisowo i cieszył się spalaniem 10L/100km

-
- Posty: 304
- Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
- Lokalizacja: Łomianki/Warszawa
Re: N132 - remont daleki od oryginału
Bzdura te wyliczenia, niewiele więcej pali przy wzroście prędkości.
Zależność jest taka sama z przyczepą czy bez przyczepy tzn. przy wzroście prędkości spalanie rośnie mniej więcej o tyle samo czy z czy bez (z litr w moim przypadku)
Zależność jest taka sama z przyczepą czy bez przyczepy tzn. przy wzroście prędkości spalanie rośnie mniej więcej o tyle samo czy z czy bez (z litr w moim przypadku)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości