Więc powiem tak Marcinku, dostalo Ci się od feniksa za "rzeźbienie w gównie"
Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz

- Posty: 4431
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Feniks...
nie przedstawił się, ale brzmi swojsko.
Więc powiem tak Marcinku, dostalo Ci się od feniksa za "rzeźbienie w gównie"
Więc powiem tak Marcinku, dostalo Ci się od feniksa za "rzeźbienie w gównie"
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 65 / 5474 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 57 / 6121 km
2025: 65 / 5474 km
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Feniks pisze:Był kiedyś temat nowego forum
http://www.niewiadowki.pl i strasznie pojechałeś po odchodzących,porównując ich pracę do rzeźby w gównie...
Ja może mam słabą pamięć a gwoli ścisłości to nie pamiętam takiego zwrotu Nala w kontekście "niewiadówki.pl" a zupełnie innej nazwy więc kończąc OT to nie piszmy historii na nowo bo zabraknie miejsc na pomniki nie mówiąc o miejscach na niewiadówki.
-
naal
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Po pierwsze: nie Nala, tylko Naala
Po drugie: zrobił się OT, a nie widziałem słów aprobaty po mojej informacji na temat wymiany kół
Po trzecie: żeby nie było, że teraz ja robię OT, wrzucam zdjęcie odnowionego oświetlenia tablicy. Odmalowane na sztukę, a z tył powód

Po drugie: zrobił się OT, a nie widziałem słów aprobaty po mojej informacji na temat wymiany kół
Po trzecie: żeby nie było, że teraz ja robię OT, wrzucam zdjęcie odnowionego oświetlenia tablicy. Odmalowane na sztukę, a z tył powód

Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Sorry Naal już mówiłem że wieczorami jestem głodny i jedno "a" mi się zjadło;). A co do otworów to robisz jakieś awaryjne otwory od spodu budy na odpływ jakiegoś wycieku/przecieku z przyczepki?
-
naal
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Myślę, że generalne mycie połączone z próbą szczelności odbędzie się przy gotowych oknach i kratkach wentylacyjnych. Słowem puste wnętrze, więc wystarczą jakieś suche szmaty w miejscach spotkania ściany z podłogą. Po wilgoci na nich rozpoznam punkt przecieku.
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Ja mówiłem pod kątem pierdyknięcia zbiornika z wodą (oby nie kaset od kibelka) lub innych wypadków losowych... co zrobić z wodą która zostanie pod podłogą. W 126E są punkty podłogi przy nadkolach gdzie
w końcu ścieknie a nie wiem jak jest w N-ce.
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
W mojej N-ce w najniższym punkcie obok nadkoli są otwory spustowe 
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
-
BobBudowniczy
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Naal czy ta przyczepa jest robiona dla Ciebie czy na sprzedaż? Pytam bo logika podpowiada że robiąc dla siebie robimy coś dobrze, nie oszczędzamy A jeśli już to na tym co nie wpłynie na trwałość konstrukcji czy bezpieczeństwo. A obserwując twój remont odnoszę wrażenie że każda decyzja co do sposobu naprawy uwarunkowana jest względami ekonomicznymi co jak już pisałem wcześniej przy szykowaniu przyczepy dla siebie przeczy logice.
-
naal
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Nie chcę Cię w żaden sposób urazić, a jednocześnie proszę o odrobinę zrozumienia.
Drugą przyczepę musiałem sprzedać, bo innego wyjścia nie było. Jeśli chodzi o względy ekonomiczne, to masz rację, że kieruję się nimi w pierwszej kolejności. Dużo wyrzeczeń kosztował mnie zakup tej eNki, a wcale nie jest łatwo utrzymać się młodemu człowiekowi w pojedynkę, utrzymać dom, samochód, wyremontować przyczepę i jeszcze inwestować w sprzęt i narzędzia do pracy, gdyż ostatnimi czasy wiele mi rozkradziono. Staram się robić jak najlepiej potrafię i maksymalnie wykorzystać to, co mam.
Co do uszkodzenia ocynku przyznałem rację, że był to mój błąd i w weekend to zabezpieczę, natomiast odnośnie lamp, to nie sądzę, że będę mniej widoczny na drodze i zmniejszam przez to bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu, a i tak dodatkowo nakleiłem jeszcze taśmę.
Drugą przyczepę musiałem sprzedać, bo innego wyjścia nie było. Jeśli chodzi o względy ekonomiczne, to masz rację, że kieruję się nimi w pierwszej kolejności. Dużo wyrzeczeń kosztował mnie zakup tej eNki, a wcale nie jest łatwo utrzymać się młodemu człowiekowi w pojedynkę, utrzymać dom, samochód, wyremontować przyczepę i jeszcze inwestować w sprzęt i narzędzia do pracy, gdyż ostatnimi czasy wiele mi rozkradziono. Staram się robić jak najlepiej potrafię i maksymalnie wykorzystać to, co mam.
Co do uszkodzenia ocynku przyznałem rację, że był to mój błąd i w weekend to zabezpieczę, natomiast odnośnie lamp, to nie sądzę, że będę mniej widoczny na drodze i zmniejszam przez to bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu, a i tak dodatkowo nakleiłem jeszcze taśmę.
-
BobBudowniczy
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Grunt to zrobić tak by być samemu zadowolonym, a człowiek uczy się całe życie albo na swoich błędach albo co mądrzejszy na błędach innych.
-
naal
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
I tak powiem Ci szczerze, że po wyremontowaniu dwóch poprzednich czuję, że bagaż doświadczenia mam spory i na wiele rzeczy uwagę zwracam. Jest jednak łatwiej jak już pewne czynności powtarzasz któryś raz z rzędu.
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
To jest oczywiste. Ja zrobiłem tylko jedną i po kilku wyjazdach wiem co schrzaniłem. Dzisiaj jakbym robił drugą to już by była prawie idealna
. Ty robisz trzecią to w ogóle jesteś już mistrz i nie przejmuj się tymi co marudzą, bo przesadzają. Kwestie estetyczne nie podlegają dyskusji, bo o gustach się nie dyskutuje. Nie każdego stać (w tym i mnie) na robienie wszystkiego tak jakby się chciało. Jakby nas było stać na wszystko to byśmy kupili nowe, a nie klepali staruszki.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- kooba
- Administrator

- Posty: 5944
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
reflexes pisze:Jakby nas było stać na wszystko to byśmy kupili nowe, a nie klepali staruszki.
Ja jak nie mam na coś kasy to się za to nie zabieram. A jeżeli jest to za dużo na jeden raz to sukcesywnie zbieram materiały lub kaskę. Robota ma być zrobiona pożądanie, a nie po kosztach. Kiedyś ktoś powiedział mi takie mądre zdanie "Nie stać mnie na kupowanie tanich rzeczy" i w pełni się z tym zgadzam. Oszczędzanie na materiałach prędzej czy później się zemści.
Niewiadów N126n
Niewiadów N132T
Hobby 560 UFE
Dethleffs Camper 530 FSK
Adria Twin 640 SHX
KIA Sorento '21
Jeep Grand Cherokee '01 - upgrade
active
unread
Mądrość przychodzi z wiekiem, ale niestety często wiek przychodzi sam
Niewiadów N132T
Hobby 560 UFE
Dethleffs Camper 530 FSK
Adria Twin 640 SHX
KIA Sorento '21
Jeep Grand Cherokee '01 - upgrade
active
unread
Mądrość przychodzi z wiekiem, ale niestety często wiek przychodzi sam
- robert
- Administrator

- Posty: 2987
- Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
reflexes pisze:Jakby nas było stać na wszystko to byśmy kupili nowe, a nie klepali staruszki.
A to wcale nie jest takie oczywiste.
kooba pisze:Ja jak nie mam na coś kasy to się za to nie zabieram. A jeżeli jest to za dużo na jeden raz to sukcesywnie zbieram materiały lub kaskę. Robota ma być zrobiona pożądanie, a nie po kosztach. Kiedyś ktoś powiedział mi takie mądre zdanie "Nie stać mnie na kupowanie tanich rzeczy" i w pełni się z tym zgadzam. Oszczędzanie na materiałach prędzej czy później się zemści.
Zgadam się z Kubą w pełni. Lepiej rozplanować remont na pewne etapy a każdy z nich robić porządnie niż wszystko wyremontować szybko, tanio i niestety kiepsko.
PS. Nie piję to do nikogo konkretnego!
Re: Do trzech razy sztuka, czyli dla odmiany N126N
Lepiej być mądrym, pięknym i bogatym niż starym, biednym i brzydkim
...ale życie nie jest czarno-białe, życie składa się z wielu kolorów i wielu odcieni szarości
...ale życie nie jest czarno-białe, życie składa się z wielu kolorów i wielu odcieni szarości
To napisałem ja, dworek 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości
