Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Z tego co pamiętam to różnią się czasem utwardzania, efekt jest ten sam. One się utwardzaja za pomocą UV także nie kleimy w ciemnym pomieszczeniu.

Samoogon pisze: nie kleimy w ciemnym pomieszczeniu

A jak ktoś ma ciemne szyby...?

A to chyba nie ma znaczenia, światło słoneczne pewnie zrobi swoje.

Samoogon pisze:Ciekawe na co oryginalne szyby są klejone.
Konrad rozumiem że pękało w miejscach które poprawiałeś, tzn kleiłeś na nowo?

Oryginalne szyby klejone są też Acrifixem, ale dwuskładnikowym polimeryzującym (ACRIFIX® 2R 0190). Niestety po 7 latach klej Pattex Fix Total, który użyłam do klejenia szyb bocznych, puścił. Trochę z naszym udziałem, bo szyba oberwała drzwiami garażu. Teraz zastanawiam, czym skleić ponownie. Pattex odpada, bo strasznie namęczyłam się przy nakładaniu i w końcu klej nie okazał się wieczny. Miał na pewno jedną zaletę - tworzy elastyczną, grubą spoinę, która kompensuje wszelkie różnice w rozszerzalności. Kiedyś w szybach wewnętrznych był mały otwór zaślepiany koreczkiem, który spełniał podobną rolę. Czeka mnie ponowne klejenie. Aktualnie biorę pod uwagę Acrifix 192 (polimeryzujący pod wpływem UV ) i BOSTIK EPOXY FIX RAPID&TRANSPARENT i nie mogę się zdecydować.

zoja pisze:(...) która kompensuje wszelkie różnice w rozszerzalności. Kiedyś w szybach wewnętrznych był mały otwór zaślepiany koreczkiem, który spełniał podobną rolę.

Otworek służy wyrównaniu ciśnienia wewnątrz przestrzeni pomiędzy szybami do panującego na zewnątrz i nie ma nic wspólnego z ich rozszerzalnością w zależności od temperatury. Chyba, że chodzi o rozszerzalność powietrza wewnątrz, to zgoda
Jeśli ciśnienie nie zostałoby wyrównane do ponującego na zewnątrz, nastąpiłoby pęknięcie którejś szyby lub spoiny.
Bez otworka przestrzeń między szybami zachowywałaby się jak napompowany balon raz schładzany a raz ogrzewany i w efekcie zmieniający rozmiary.
Zasada działania otworka przypomina tzw. przedmuchiwanie uszu podczas nurkowania w sprzęcie ABC

RAFALSKI pisze:

zoja pisze:(...) która kompensuje wszelkie różnice w rozszerzalności. Kiedyś w szybach wewnętrznych był mały otwór zaślepiany koreczkiem, który spełniał podobną rolę.

Otworek służy wyrównaniu ciśnienia wewnątrz przestrzeni pomiędzy szybami do panującego na zewnątrz i nie ma nic wspólnego z ich rozszerzalnością w zależności od temperatury. Chyba, że chodzi o rozszerzalność powietrza wewnątrz, to zgoda

Tak, miałam na myśli powietrze. Moim zdaniem różnica w rozszerzalności szyby wewnętrzej i zewnętrznej nie powinna być na tyle znacząca, żeby spowodować uszkodzenie spoiny. O ile oczywiście obie wykonane są z PMM

Naście postów wcześniej wspominałem, że moje się rozspoiły w ten sposób, że wewnętrzna szyba uległa wybrzuszeniu i spoina puściła.
Akurat jesteśmy na wyjeździe, pogoda licha i siedzimy w przyczepie więc cyknąłem fotkę:


Nie wiem czy obie szyby wykonane są z identycznego materiału ale generalnie lipa. Wiem, że moje okna są stare ale z drugiej strony nie wiem kiedy to nastąpiło. Może jeszcze w ubiegłym wieku, gdy były w miarę nowe... Odkąd przyczepa jest u nas nic się z tym nie dzieje ale mam obawy przed zakupem podwójnych szyb.

RAFALSKI pisze:Naście postów wcześniej wspominałem, że moje się rozspoiły w ten sposób, że wewnętrzna szyba uległa wybrzuszeniu i spoina puściła.
Akurat jesteśmy na wyjeździe, pogoda licha i siedzimy w przyczepie więc cyknąłem fotkę:

IMG_20210806_161153.jpg.

Ooo. Faktycznie nie wygląda to dobrze i nie wiem jak to wytłumaczyć. Nie tyle tego, że się rozkleiło, tylko dlaczego szyba wewnętrzna się wybrzuszyła bez udziału czynników zewnętrznych.

Rafał, u mnie z tyłu, przy dołożeniu cieńszej płyty - dla podwojenia i wzmocnienia - po stłuczeniu w Sobieszewie, całość zachowała się identycznie jak u Ciebie...
Są już pierwsze owady a raczej ich suszki.

zoja pisze:Oryginalne szyby klejone są też Acrifixem, ale dwuskładnikowym polimeryzującym (ACRIFIX® 2R 0190).

Powinnam napisać były, bo jak jest teraz nie wiem.

U mnie plexa ma 3mm i na szczęście nie wybrzusza się. Może grubość dokładanej plexy ma znaczenie?

Tak, może chodzić o grubość. Albo jakiś lichy materiał.

Samoogon pisze:Zacząłem szukać i się okazało że to nie było ali, strona z projektami do druku 3d, tam to widziałem
Zaczynam urlop więc już nie zdążę ale po nim wyszukuje i sprawdzę co to jest warte.
Jeśli się sprawdzi, mogę druknąć po kosztach.
Jakoś tak to wygląda. Buty można suszyć cztery, ta ruła do suszenia włosów z tego co widzę jest sporej średnicy.

Przemek nie chcę Cię poganiać ale chłopaki czekają na suszarki
Tak na serio; obczaiłeś temat z rurą, będzie coś z tego?

Kurczę... Zapomniałem o tym. Pewnie, że będzie. Po weekendzie dam znać co to warte.

tantalos pisze:Niestety sprawdził się czarny scenariusz i po 3 latach glut puszcza. Odchodzi przednia i tylna szyba.

Nadszedł czas aby naprawić szyby więc wziąłem się dziś za tylną. Pogoda nie pomaga: pada, słońce ,wicher i tak w kółko kilka razy więc cepę trzeba okleić folią. Chyba wszyscy wiemy że aby wyjąć szybę należy zdjąć listwę bo inaczej nie da rady ją wysunąć. Ciężko szło bo robiąc remont dałem solidne uszczelnienie i następnego wyjmowania szyby uszczelka pod listwą raczej nie "przeżyje". Pleksa od szyby odeszła w 1/4 więc resztę musiałem wycinać. Po wycięciu glut trzeba było usunąć i tu był dramat. Tam gdzie gluta było grubiej dał się ciągnąć a gdzie cienko musiałem wspomagać się dłutem,nożykiem,szpachelką,żoną,paznokciami i nitro - masakra. Kleiłem na dworze a że był akurat podmuch zefirka to pleksa spadła ze stołu i pękła Chwila namysłu i jest reperaturka ok 10cm; kijowo ale nic nie da się z tym zrobić -wymieniał nie będę.