Strona 4 z 14

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: wtorek, 21 lut 2017, 12:47
autor: __ArroW__
Pod warunkiem, że nie będziesz miał takiej sytuacji jak jest u mnie ;) w dowodzie N126E a po vinie N126ES i w dowodzie prawidłowe parametry są, także napisz do p. Barbary z Niewiadowa i dowiedz się po vinie czy w ogóle jest prawidłowa masa podług nr vin, a dopiero później martw się o zmianę danych w dowodzie ;)

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: wtorek, 21 lut 2017, 12:54
autor: Zielony
__ArroW__ pisze:także napisz do p. Barbary z Niewiadowa i dowiedz się po vinie czy w ogóle jest prawidłowa masa podług nr vin, a dopiero później martw się o zmianę danych w dowodzie

Próbowałem wcześniej... :oops:
Zielony pisze:Wracając do ustalania masy przyczepy, opcja Niewiadowa właśnie upadła :evil:
Otrzymałem odpowiedź, że przyczepa to N-126ea (mógłbym prosić moderatora o edycję tytułu tematu?) z 1987 r. A co ciekawe, Świadectwo homologacji dla tego typu przyczep wydane zostało dopiero w 1988 r. i brak bliższych danych na jej temat w Rejestrach... :shock:

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: wtorek, 21 lut 2017, 13:08
autor: __ArroW__
To z tego co się dowoadywałem to raczej słabe szanse na zmianę danych w dowodzie

Pozdr ArroW!

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: sobota, 25 lut 2017, 09:42
autor: Zielony
Odkładając temat dokumentów na bok - jadę właśnie pociągiem i kto mi powie jak to się fachowo nazywa (po jakiej nazwie to znaleźć) i gdzie kupić? ;)

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: sobota, 25 lut 2017, 10:38
autor: z1c00
Widzialem Twoj post na CamperMajstrach i powiem Ci ze fajne rozwiazanie ale cena z dupy wyjeta 62 zl to przesada max 10 zl

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: poniedziałek, 6 mar 2017, 13:59
autor: Zielony
z1c00 pisze:Widzialem Twoj post na CamperMajstrach i powiem Ci ze fajne rozwiazanie ale cena z dupy wyjeta 62 zl to przesada max 10 zl

No właśnie, gadżet fajny, ale cena nieadekwatna... :shock:
Tańszą opcją poleconą też na grupie są odchylane haczyki i może w tym kierunku pójdę.

Kolejne pytanie:
Orientuje się ktoś ile żywicy poliestrowej i maty warto kupić? Plan to zalaminować deski w podłodze, inne deski tego wymagające (+zarys pomieszczenia łazienkowego) i wzmocnić dach (bo jest delikatnie załamany w jednym miejscu). 5kg wystarczy czy jednak iść w kierunku 10kg żywicy?

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: poniedziałek, 6 mar 2017, 14:23
autor: sterciu
Z tego co się juz dowiedzialem to zywicy jak najmniej się powinno dawac w miejscach laminowach , wtedy to jest trwalsze połączenie... i maty się nie powinno ciąc tylko rwac bo wtedy nie ma ostrych zakończeń łata...

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: poniedziałek, 6 mar 2017, 15:00
autor: Zielony
Sterciu, już się kiedyś żywicą i matą bawiłem. Ale dziękuję, każda informacja się przyda :)
Obrazek
Ciepło się robi, przyczepy przestawione bezpośrednio pod dom i trzeba ruszać z pracami. Nie ma co czekać 8-)

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: poniedziałek, 6 mar 2017, 20:12
autor: stachu_gda
z1c00 pisze:Widzialem Twoj post na CamperMajstrach i powiem Ci ze fajne rozwiazanie ale cena z dupy wyjeta 62 zl to przesada max 10 zl


A mi się wydaje że to do niewiadówki kiepskie rozwiązania, chociaż fajny gadżet - no ale ja nie jeżdżę pociągami więc mogę się nie znać ;) Otóż ten wieszaczek przy wciśnięciu musi się gdzieś schować - nie będzie go na wierzchu, ale w środku szafki czy gdziekolwiek go zamontujemy będzie wystawał.

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: poniedziałek, 6 mar 2017, 23:27
autor: Zielony
Skoro cały najazd nie chciał się odkręcić - śruby przyrdzewiały chyba na stałe i nawet palnik i klucz udarowy ich nie rusza..., to pomijając opcję cięcia i szukania nowych śrub i tulejek, nie pozostało nic innego jak rozbierać wszystko "na przyczepie". Do wyjęcia amortyzatora najazdu konieczne było jednak ściągnięcie całego kufra - i z tym chyba zeszło najdłużej, bo mało wygodny uchwyt dwóch kluczy jednocześnie :evil:

W jaki sposób wyciągnąć jednak suwadło (chyba suwadło?)? Wybić czy jakaś metoda? Nie chciałbym tego specjalnie uszkodzić, jeżeli miałoby wyjść, że jednak nie jest krzywe czy coś. Amortyzator stawia spory opór przy wciskaniu. :)

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: wtorek, 7 mar 2017, 02:21
autor: vvarrior
Tak jak widzę i może się mylę ale suwadło jest krzywe i zapiera się z prawej strony o obudowę co widać na zdjęciu Nr 2. Poza tym na tym samym zdjęciu od góry obudowy widać podkładkę/zderzak??? którą trzymała śruba amortyzatora. WD40 i trochę pieszczoty moteczkiem i powinna odskoczyć. Ja wybijałem krzywe suwadło od przodu przez drewniany klocek...Krzywe więc raczej do wymiany ale klocek zapobiegnie rozklepaniu rury i kolejnych problemów z wyciąganiem go przez tuleje. Ogólnie chyba WD40 czyli penetracja i smarowanie oraz trochę udaru i wyjdzie.

Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek" ;)

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: wtorek, 7 mar 2017, 09:19
autor: Zielony
vvarrior pisze: Poza tym na tym samym zdjęciu od góry obudowy widać podkładkę/zderzak??? którą trzymała śruba amortyzatora.

Ta blaszka czy co to jest powinna wyjść razem z suwadłem czy to jest stały element całej obudowy i powinien pozostać na miejscu? Pytam w kontekście tego czy mogę w to młotkiem od góry uderzać (bo wystaje 0,5-1cm za obrys obudowy) ;)

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: wtorek, 7 mar 2017, 09:54
autor: zoja
Zielony pisze:
z1c00 pisze:Kolejne pytanie:
Orientuje się ktoś ile żywicy poliestrowej i maty warto kupić? Plan to zalaminować deski w podłodze, inne deski tego wymagające (+zarys pomieszczenia łazienkowego) i wzmocnić dach (bo jest delikatnie załamany w jednym miejscu). 5kg wystarczy czy jednak iść w kierunku 10kg żywicy?

Przy laminowaniu ręcznym z użyciem mat szklanych zawartość szkła w laminacie to około 30%, więc jak zastosujesz matę o gramaturze 300g/m kw. będziesz potrzebował 0,7 kg żywicy na 1 m kw. laminowanej powierzchni, lub 0,45kg maty szklanej o gramaturze 450g/m kw. i około 1kg żywicy poliestrowej+ 0,02 kg standardowego utwardzacza.

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: wtorek, 7 mar 2017, 11:02
autor: RAFALSKI
Zielony pisze:
vvarrior pisze: Poza tym na tym samym zdjęciu od góry obudowy widać podkładkę/zderzak??? którą trzymała śruba amortyzatora.

Ta blaszka czy co to jest powinna wyjść razem z suwadłem czy to jest stały element całej obudowy i powinien pozostać na miejscu? Pytam w kontekście tego czy mogę w to młotkiem od góry uderzać (bo wystaje 0,5-1cm za obrys obudowy) ;)

Jeśli dobrze zrozumiałem o co chodzi to ta podkładka nie jest przymocowana na stałe, na zdjęciu z moich zmagań widać ją po lewej stronie zdjętą razem ze śrubą:
Obrazek

Podważ tą podkładkę jakimś wkrętakiem i dalej zrób jak Janek pisze, przywal w suwadło przez drewno i musi wyjść. Szkoda, że nie chciało Ci się ciąć śrub bo o wiele wygodniej poszłaby robota a i tuleje można by wymienić.

Re: N126e - jakoś to będzie! (v2.0)

: wtorek, 7 mar 2017, 11:15
autor: Zielony
zoja pisze: Przy laminowaniu ręcznym z użyciem mat szklanych zawartość szkła w laminacie to około 30%, więc jak zastosujesz matę o gramaturze 300g/m kw. będziesz potrzebował 0,7 kg żywicy na 1 m kw. laminowanej powierzchni, lub 0,45kg maty szklanej o gramaturze 450g/m kw. i około 1kg żywicy poliestrowej+ 0,02 kg standardowego utwardzacza.

Dzięki! :)

RAFALSKI pisze:Szkoda, że nie chciało Ci się ciąć śrub bo o wiele wygodniej poszłaby robota a i tuleje można by wymienić.

Wszystko jest jeszcze do nadrobienia, bo cały czas się zastanawiam czy śruby o twardości 5.8 w tym miejscu są odpowiednie (a takie są). Tylko podstawowa kwestia: czy te tuleje są gdzieś dostępne (jaki wymiar?) czy jedynie opcja indywidualnego dorabiania?