... N126N Robcia i prace z Nią związane ...

[niebieski-n2]

jakby tak nasz Łódzki producent z ul. Deca 33, Pan Marcin zaczął takie daszki tworzyć, to pewnie chętni by się znaleźli, bo z eNką wygląda extra.

Mam daszek (taki jak tu opisywane, z kalenicą itp) z boczną ścianą doczepianą, raz z lewej, raz z prawej - jak mi się zachce (w tym roku zamówię drugą) szyty w Łodzi. W\w uszyje wszystko tylko trzeba mu powiedzieć co się chce.

[tomtoy]

jakby tak nasz Łódzki producent z ul. Deca 33, Pan Marcin zaczął takie daszki tworzyć, to pewnie chętni by się znaleźli, bo z eNką wygląda extra.

Mam daszek (taki jak tu opisywane, z kalenicą itp) z boczną ścianą doczepianą, raz z lewej, raz z prawej - jak mi się zachce (w tym roku zamówię drugą) szyty w Łodzi. W\w uszyje wszystko tylko trzeba mu powiedzieć co się chce.

Ja również przed świętami zawiozłem mój daszek do Pana Marcina na dorobienie bocznych ścian z foliowym oknem. Robcio a gdzie można dostać takie taśmy do naciągu jak są u Ciebie?

[Robcio]

[...] odległość 180-190 cm, nie zaszkodziloby to poprawnemu naciągnięciu, (ewentualnie dodać środkowy słupek i kalenicę[...]

...smiem twierdzic, ze zaszkodziloby - bedzie wieksza waga materialu i nie bedzie mozna rownomiernie napiac daszku z taka konstrukcja.

Jezeli doda sie srodkowy slupek i kalenice, to nie bedzie to juz taki sam daszek - w mojej opinii ucierpi estetyka calosci

[...]jakby tak nasz Łódzki producent z ul. Deca 33, Pan Marcin zaczął takie daszki tworzyć, to pewnie chętni by się znaleźli, bo z eNką wygląda extra.

...gdyby takie robili, to sam bym kupil. Kiedys pytalem o ten zwykly daszek w Lodzi - cena jest znosna. Bardzo jestem ciekawy ile kosztowalby taki jak moj, bo szycie jest duzo bardziej skomplikowane. Ten z fritidsvagnen w zakupie okolo 1700zl - mnie wyniosl taniej

[...]Robcio a gdzie można dostać takie taśmy do naciągu jak są u Ciebie?

...to sa odpowiednio zmodyfikowane pasy transportowe. Szukalem zielonych i udalo sie takie kupic w Leroy Merlin ---> zestaw pasow transportowych STANDERS.

[tomtoy]

Dzięki za odpowiedź,też muszę coś takiego sobie sprawić.

[Robcio]

Bardzo przydatnym, glownie dla dzieci, tematem okazala sie toaleta przenosna. Zakupilismy ja tuz przed wyjazdem wakacyjnym i szybko okazalo sie, ze to gadzet nr 2, zaraz po ogrzewaniu

Wczesniej nie mielismy doswiadczen z takimi wynalazkami, ale ten zdaje egzamin na 100%. Obsluga bezproblemowa, wszystko higienicznie i bez uwag.

Transport w szafie nad Truma, w dzien stala na zewnatrz, a w nocy przy drzwiach... super sprawa, nie trzebabylo wychodzic z dziecmi na siusiu.


Nie wiem jakie macie doswiadczenia z inna chemia, ale te oryginalne specyfiki Thetford, ktore byly w zestawie daja rade bez problemu.

[grzesiek0]

Ja też korzestam z takiej toalety, albo raczej moje dziewczyny. Tylko u siebie przewidzialem na nia miejsce w łóżku. Wystatczy podnieść materac z pokrywą łóżka i można siadać. W czasie podróży rzecz niezastąpiona.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

[niebieski-n2]

Też mam taką tylko ja poszedłem dalej i zakupiłem do niej 126NT, więc stoi na swoim miejscu, przypinana na czas jazdy do podłogi, żeby nie skakała.
Podstawowa rzecz jak podróżują dzieci, a zwłaszcza dziewczynki.

[Robcio]

Też mam taką tylko ja poszedłem dalej i zakupiłem do niej 126NT, więc stoi na swoim miejscu, przypinana na czas jazdy do podłogi, żeby nie skakała.
Podstawowa rzecz jak podróżują dzieci, a zwłaszcza dziewczynki.

Tyle, ze gdzie w NT rozlokowac te 'dziewczynki'? NT jest super dla dwoch osob.

Tak czy inaczej toaleta bardzo sie przydaje, zwlaszcza jezeli jezdzi sie z dziecmi.

Naskrobane Tapatalk'iem.

[reflexes]

Nie wiem jakie macie doswiadczenia z inna chemia, ale te oryginalne specyfiki Thetford, ktore byly w zestawie daja rade bez problemu.

Ja używałem chemii Enders, bo taką zakupiłem razem z kibelkiem (też Enders) oraz tabletek Tornado. Oba te produkty były całkiem ok. Tzn. w czasie użytkowania nie było jakiegoś specjalnie przykrego zapachu, przy opróżnianiu był dość specyficzny smrodek ale do zniesienia. Dodam, że moje małolaty również robiły w kibelku "dwójeczkę". Nie mam porównania z chemią Thetford-a, bo nie używałem ale w tym sezonie na pewno to zrobię, bo czytałem wiele opinii, że jednak jest bezkonkurencyjna. Czytałem również, że chemia do spłuczki jest mało istotna. Ważniejsza jest chemia do dolnego zbiornika. Czytałem również , że są tacy co do zbiornika walą zwykły domestos i też działa. I weź tu bądź mądry.

[Jonny1980]

Czytałem również , że są tacy co do zbiornika walą zwykły domestos i też działa. I weź tu bądź mądry.

Ni jestem chemikiem ale nasuneło mi się odrazu wiec cytuje:
Wybielacze chlorowe (w tym domestos) + sole amonowe
Jeśli zmieszamy zazwyczaj kwaśne środki zawierające amoniak z wybielaczami, dojdzie między nimi do reakcji, w wyniku której może wydzielać się chlor, jednak największe znaczenie mają powstające chloraminy - jedno, dwu lub trójpodstawione:
NH 3 + NaOCl → NH 2 Cl + NaOH
NH 2 Cl + NaOCl → NHCl 2 + NaOH
NHCl 2 + NaOCl → NCl 3 + NaOH
są to lotne związki o bardzo silnym działaniu drażniącym i łzawiącym. Nawet krótka ekspozycja wywołuje problemy z oddychaniem.
I jeszcze:
Trichlorek azotu w większych stężeniach staje się niestabilny, w wyniku byle impulsu może eksplodować. Spotkałem się kiedyś z opisem wybuchu sławojki po zasypaniu dołu kloacznego wapnem chlorowanym. Źródłem amoniaku może być też mocz.
Wiem bo w ten sposób wysadziliśmy kibel jeszcze w czasach szkoły sredniej tyle że tam używaliśmy czystych odczynników

[reflexes]

Bardzo dobre argumenty przeciw używaniu domestosu.

reflexes z tapatalk

[niebieski-n2]

Tyle, ze gdzie w NT rozlokowac te 'dziewczynki'? NT jest super dla dwoch osob.

Przyczepa jest dla żony i dwóch małych córek (takie było założenie od razu), ja mam sypialnego busa i nie zamienię go na przyczepę ze złota.

Czytałem również, że chemia do spłuczki jest mało istotna. Ważniejsza jest chemia do dolnego zbiornika.

To co w spłuczce i tak finalnie będzie na dole
Używałem tego niebieskiego oryginalnego i tu i tu (nawet nie wiem czy to przeznaczone do spłuczki czy na dół) i nie mam zastrzeżeń, nie zamierzam zmieniać i eksperymentować, bo i po co skoro jest OK.

[reflexes]

To co w spłuczce i tak finalnie będzie na dole
Używałem tego niebieskiego oryginalnego i tu i tu (nawet nie wiem czy to przeznaczone do spłuczki czy na dół) i nie mam zastrzeżeń, nie zamierzam zmieniać i eksperymentować, bo i po co skoro jest OK.

Tylko podobnie jedna i druga chemia mi inne zadania. Ta do spłuczki ma zapobiegać osiadaniu kamienia na muszli i dbać o walory estetyczne i zapachowe. Ta do zbiornika dolnego ma głównie działać destrukcyjnie i neutralizująco do jego zawartości, tzn. ma sprawić żeby papier i kupka zmieniły stan ze stałego na płynny i zabić fetorek.
Co do eksperymentów to ja trochę eksperymentuję, bo chemia markowa dość droga, a ta którą kupowałem do tej pory to przynajmniej połowę tańsza. Tabletki mają jeszcze inną zaletę, a mianowicie objętość i stan skupienia. Zajmują dużo mniej miejsca i się nie rozlewają.

Kolega Jonny1980 nam wyłuszczył żeby nie eksperymentować, bo można wylecieć z kibelka z hukiem i urwaną d...ą. Żeby później nie było, że posiadanie kibelka w przyczepie d...y nie urywa . Trochę mnie to przeraziło, bo sam osobiście po powrocie do domu każdorazowo myję zbiornik, wlewam trochę wody na następny rozruch i dolewam trochę domestosu żeby się zdezynfekowało i nie gniło. Później na wyjeździe wrzucam tabletkę i gotowe. Do tej pory żadnych eksplozji nie miałem ale nie miałem też świadomości, że mogę mieć fajerwerki za darmo. Trzeba będzie chyba zweryfikować procedury

[niebieski-n2]

O kamieniu nie ma u mnie mowy, nic nie stoi nie wiadomo ile, tylko jak się podpełni i są dogodne warunki to jest opróżniane i całość szorowana w gorącej wodzie.
U mnie raczej służy do siku głównie...

Robcio jak to przechowujesz w szafie i to na półce w transporcie??
Puste i przywiązane??

[vvarrior]

Jeśli chodzi o płyn do dolnego zbiornika w instrukcji od naszego kibelka było że nie powinno się stosować do górnego ponieważ niszczy uszczelki. Nawet napełnianie jest wskazane przez rure zlewową a nie przez właz desantowy. Z drugiej strony mam drugiego thretforda kiedyś używanego na działce i tam lałem przez lata niebieski płyn na górę i na dół i działa do dzisiaj.

...