N132 - remont daleki od oryginału

czyli nasza walka z przyczepą...
Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » czwartek, 29 paź 2015, 20:05

Nacia pisze:
Benior pisze:Czy ktoś stosował w okna żaluzje plisowane?

Na pewno rewelacja ale jak w użytkowaniu :roll: Też myślałam o takich jak zamawialiśmy te "normalne" :D Spróbuj jak się sprawdzą to i my pomyślimy o zmianie :lol:


Gdyby one były z powłoką termiczną :roll: to bym nawet nie pytał tylko od razu zamawiał.
A tak to ewentualnie rolety ale mam skosy lub klasycznie zasłony.

Awatar użytkownika
Aganetka
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 209
Rejestracja: wtorek, 14 lip 2015, 00:27
Lokalizacja: Magnum Sal

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Aganetka » piątek, 30 paź 2015, 08:51

Benior pisze:Czyli trzeba zaryzykować i kupić.

Myślę że ryzyko jest znikome. Moduł ma osobne zasilane bezposrednio z akumulatora poza wszelkimi komputerami (przynajmjiej tak powinno być). W module jest szereg małych przekaźnikow na każdy obwód osobno i nie ma znaczenia co podłączysz.
P.
Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » piątek, 30 paź 2015, 09:09

A jak to może zachowywać się w Pajero?

Zegar na forum się śpieszy :lol:

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11025
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: reflexes » piątek, 30 paź 2015, 09:18

Nic się nie spieszy tylko musisz sobie w panelu użytkownika przestawić na zimowy i będzie gitarrrrra
Załączniki
Przechwytywanie.JPG

Awatar użytkownika
Aganetka
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 209
Rejestracja: wtorek, 14 lip 2015, 00:27
Lokalizacja: Magnum Sal

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Aganetka » piątek, 30 paź 2015, 09:46

W Pajero tym bardziej nie powinno być problemu. Jedyne problemy mogą wystąpić właśnie z modułem, to zależy jaki masz zamontowany. Ja mam u siebie taki do 150 zł i nie ma żadnego problemu z jego wzbudzaniem. Jest prosty jak budowa cepa. Podobno są jakieś moduły zwykle oryginalne dedykowane do danej marki które potrzebują większego obciążenia. W takim przypadku trzeba coś pokombinować. Wszyscy odradzają oporniki, najlepiej gdzieś ukryć małą żarówkę (np w bakiście gdzie łączy się przewód od haka z instalacją przyczepy). Jeśli Ci się lampa podoba to sobie taką zamontuj i nie zrażaj się niczym. To nie jest wielki problem. W najgorszym przypadku zrobisz małą modyfikację j.w.
Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » piątek, 30 paź 2015, 09:59

reflexes pisze:Nic się nie spieszy tylko musisz sobie w panelu użytkownika przestawić na zimowy i będzie gitarrrrra


Dzięki :)


Planuję mieć 8 obrysówek + lampy tylne to chyba będzie wystarczające obciążenie, oczywiście tylko led:)

Awatar użytkownika
Mobil-Zasada
Posty: 373
Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Mobil-Zasada » piątek, 30 paź 2015, 19:26

LED to znikome obciążenie. Ale nie stresuj się na zapas. Technologia idzie do przodu, LEDy to standard. Jak będą jakieś problemy z kompatybilnością z autem to będziemy to rozwiązywać. Teraz zajmijmy się przyczepą. :)

Ja też mam trochę obrysówek, trochę diodowych, trochę żarówkowych... Zależy co komu odpowiada.
Ciągnik: VOLVO S60 II D3 (do sprzedania)
Ciągnik: Skoda Superb 2 Combi 2.0TDi
Przyczepa: N126ES

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » piątek, 30 paź 2015, 21:02

Teraz dogrywam duże zamówienie z Niewiadowa.
Po niedzieli ściągam budkę i zobaczymy jak wygląda rama i spód budki. Może przed zimą uda się pomalować ją od spodu.... się zobaczy.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5813
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: kooba » sobota, 31 paź 2015, 00:07

Cyba nie o obciążenie tu chodzi. Nowoczesne auta (między innymi Beniowa lodówka) sprawdzają światła na tak zwane zimno. Nie powiem wam jak to dokładnie działa, ale mniej więcej chodzi o to, że w jakiś magiczny sposób auto stwierdza podpięcie przyczepy. Ledy nie dają takiego przejścia jak zwykła żarówka (co by to nie znaczyło) i auto głupieje. Coś takiego tłumaczył mi kiedyś elektronik samochodowy.

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » sobota, 31 paź 2015, 00:19

Światła już są zamówione więc będą musiały świecić :mrgreen:

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5813
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: kooba » sobota, 31 paź 2015, 07:32

Czyli jak przyjdą to trzeba szybko zmontować na prowizorkę i podłączyć do auta. Jak będzie ok to super, a jak nie to jest 14 dni na zwrot.

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » sobota, 31 paź 2015, 09:32

kooba pisze:Czyli jak przyjdą to trzeba szybko zmontować na prowizorkę i podłączyć do auta. Jak będzie ok to super, a jak nie to jest 14 dni na zwrot.


namówiłeś mnie :D przyjdziesz i się napijemy :mrgreen:


Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » poniedziałek, 2 lis 2015, 20:25

Czy budkę mogę bezkarnie walnąć na boku? Jak ją zdejmę a ramę będę reanimował to w tym czasie chcę zrobić spód tylko czy takie leżenie bokiem jej nie zaszkodzi? Oczywiście wszystkie szyby i drzwi najpierw zdemontuję.

Awatar użytkownika
jacek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 324
Rejestracja: poniedziałek, 8 paź 2007, 00:42
Lokalizacja: WOT

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: jacek » poniedziałek, 2 lis 2015, 21:11

Benior pisze:Strasznie podobają mi się lampy tylne ledowe takie jak na zdjęciu.
Podobno może samochód ich nie widzieć bo mają za małe napięcie. Na prądzie się nie znam i się go boję ale zczaić nie mogę, że nagle prąd który płynie przez przewód obraża się na lampę bo jest ledowa :lol:
Spotkaliście się z czymś takim?

Obrazek
Obrazek


Zobacz te lampy na mojej ence w temacie ,,drobne naprawy n126" położona jedna na drugiej czy ci będą pasowały ,pozycja świeci ładnie, stop razi tak samo przeciw mgielne -testowałem w ciemnym warsztacie,wykonanie tych lamp bardzo dobre


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości