Remont mojej zapieksy (n126e)

czyli nasza walka z przyczepą...
grzesiek0

Re: RE: Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: grzesiek0 » sobota, 14 maja 2016, 22:45

Robcio pisze:
grzesiek0 pisze:Rozumiem że piszesz na podstawie własnych doświadczeń.
...nie sadzilem, ze Ty nie masz podobnych doswiadczen 8-)

A nawet wspomnienia 8-)

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 5549
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: RAFALSKI » poniedziałek, 16 maja 2016, 11:02

stachu_gda pisze:po pierwsze: założenie że nie będzie firanek

Myślimy podobnie.

stachu_gda pisze:po drugie: z tyłu linka poszła niżej niż fabryczna, aby wbijać się po bokach z listwę a nie w płytę hdf (trochę koliduje linka z zawiasą stołu, więc po środku dałem haczyko-przelotkę żeby linkę w środku podnieść - wyszło całkiem ok i nawet nie wygląda tragicznie)

Też tak chcę zrobić bo u mnie przed remontem boki płyty były powywijane do wewnątrz, tak jakby linka je ściągnęła. Teraz trochę żałuję, że przed montażem hdf nie wlaminowałem po bokach dodatkowych kawałków drewna lekko powyżej kantówki do której mocowana jest zawiasa stołu. To by były dobre punkty do montażu dolnej linki lekko powyżej zawiasy.

Fajnie, że remoncik dotarł już prawie do końca.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2619
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » poniedziałek, 16 maja 2016, 11:26

RAFALSKI pisze:Fajnie, że remoncik dotarł już prawie do końca.


Noooo :) Ale jeszcze parę rzeczy zostało do zrobienia.

Ale wczoraj było mycie i naklejki fanklubowe trafiły na swoje miejsce :)

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2619
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » czwartek, 19 maja 2016, 19:57

Dzisiaj do zapiekanki trafił "trzeci stop". W środku póki co kabel wisi na wierzchu, w przyszłym tygodniu będę go maskować więc na razie nie pokazuję zdjęcia ze środka ;)

Załączam za to fotkę jak piknie świeci na zewnątrz. Celowo robiłem zdjęcie pod kątem żeby ukryć fakt że - a jakże - źle wymierzyłem miejsce montażu i lampka jest przesunięta o centymetr w prawo grrrr. :)

Poza tym - drobne prace wykończeniowe - montaż brakujących półeczek, czyszczenie mocowania haka w aucie (po wyczyszczeniu naftą pięknie wskakuje w gniazdo, wcześniej musiałem pomachać nim trochę żeby nie było "mikroluzu"), wrzucenie do kufra koła manewrowego i korby, zamknięcie skrzynki rozdzielni elektrycznej, montaż zawleczek przy elementach najazdu (roboczo zastąpionych drutami).

A jutro, jeżeli nic nie wypadnie - to weekendowo rozdziewiczamy przyczepę :) Na wszelki wypadek ładuję do fury skrzynkę z narzędziami, jakby się okazało że w środku podczas jazdy szafa odpadnie, albo źle hamulec wyregulowałem czy coś innego :) Mimo wywrócenia chaty do góry nogami nie udało nam się znaleźć menażek więc wyjazd będzie raczej bez używania kuchenki. Rzeczy ze sobą też bierzemy raczej na wariata, pewnie okaże się że o 3/4 nie pomyśleliśmy ale będę notować co by się przydało na wyjazdach, i wtedy wyposażę szafki w jakieś sprytne uchwyty itd. żeby na przyszłość móc wyruszyć bez przygotowań.

Mam nadzieję że nie zmarzniemy jakoś mega. W sumie to w maju zwykle już z namiotem jeździłem, więc nie wiem czym się przejmuję :)
Załączniki
IMG_20160519_183205.jpg

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: pawlo fiona n126e » piątek, 20 maja 2016, 03:18

Super wygląda!
Udanego wyjazdu na pewno wszystko będzie dobrze, a po powrocie foty i wrażenia poprosimy.
Dałeś radę możesz być z siebie dumny. Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia w realu.

naal

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: naal » piątek, 20 maja 2016, 07:22

Pakowanie przyczepy to nie jest prosta sprawa. Ja dwa lata się uczyłem i w końcu mogę powiedzieć że jest dobrze. Też po malutku do tego dojdziesz co potrzebne a co nie.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2619
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » piątek, 20 maja 2016, 07:33

pawlo fiona n126e pisze:Super wygląda!
Udanego wyjazdu na pewno wszystko będzie dobrze, a po powrocie foty i wrażenia poprosimy.
Dałeś radę możesz być z siebie dumny. Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia w realu.


Dzięki Paweł za życzenia, po powrocie wrzucę foty. Miejsce znam bo jeżdżę tam od lat więc ekstra wrażeń z miejscówki nie przewiduję, co do samego przyczepowania to napiszę jak było.

Teraz tak Pani i Panowie - jako że przyczepa osiągnęła stan jeżdżący (dalej będzie rozwijana oczywiście), to na chwilę obecną chciałbym Wam wszystkim podziękować za rady, wsparcie i w ogóle za to forum które jest kopalnią wiedzy.

Szczególne podziękowania dla
- Pawła za kopnięcie mnie w tyłek żebym tę przyczepę odkopywał z cudzej piwnicy, za pomoc telefoniczną cierpliwość i poświęcony czas na gadanie i za pozytywne podejście że "się da" jak miałem jakieś wątpliwości.
- Bartka (Tarapukuara) za poradnik odnośnie paneli, pomoc telefoniczną i cierpliwe tłumaczenie co i jak
- wszystkich w tym wątku, którzy służyli swoimi radami

I na pewno do zobaczenia w realu prędzej czy później :)

Żeby nie było - na forum dalej siedzę i przy przyczepce działam :)

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: DIZZY » piątek, 20 maja 2016, 08:26

IMG_20160519_183205.jpg
IMG_20160519_183205.jpg (26.26 KiB) Przejrzano 5081 razy


W tym miejscu dodatkowy stop bardzo mi się podoba.
Jak nie znalazłeś menażek weź zwykły rondelek i czajnik, zawsze się przyda coś podgrzać. Przyjemności z wyjazdu :P
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: Benior » piątek, 20 maja 2016, 09:04

DIZZY pisze:
W tym miejscu dodatkowy stop bardzo mi się podoba.
Jak nie znalazłeś menażek weź zwykły rondelek i czajnik, zawsze się przyda coś podgrzać. Przyjemności z wyjazdu :P


W swojej zapiekance też bym w tym miejscu zainstalował ponieważ te podstawowe światła są po prostu marne.
Stop w tym miejscu jest jak najbardziej ok. ponieważ w podstawowym świetle stop i pozycyjne jest w jednej obudowie a to osłabia widoczność.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11031
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: reflexes » piątek, 20 maja 2016, 09:55

Z tym pakowaniem jest ciekawie. My na początku mieliśmy w budzie wszystko. Po pierwszym sezonie polowa wypadła, bo okazała się bezużyteczna. Podstawa to poza prowiantem, kosmetykami i szmatami to latarki, coś na komary, coś gdy już pogryzą, apteczka, scyzoryki, toporek, gry i zabawy dla dzieci, jakieś narzędzia, grill, sznurek, taśma, zestaw do szycia, zapalniczka, klamerki, karty do gry, mapy, przewodniki, zapasowe żarówki i chyba nic więcej w budzie na wyposażeniu nie mam. Żeby było śmiesznie od 4 lat wożę żelazko turystyczne, którego jeszcze nigdy nie użyłem.

reflexes z tapatalk

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2619
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » piątek, 20 maja 2016, 10:05

Ja muszę pomyśleć nad jakimiś koszyczkami/organizerami żeby się wszystko nie rozsypało po budzie w czasie jazdy, bo póki co nie myślałem jeszcze o tym.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11031
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: reflexes » piątek, 20 maja 2016, 10:20

To fakt. My mamy jakieś zwykłe koszyki plastikowe z marketu. Staraliśmy się tylko dopasować je wymiarem żeby efektywnie wykorzystać miejsce.

reflexes z tapatalk

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 5549
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: RAFALSKI » piątek, 20 maja 2016, 11:32

Stachu, gratulacje z udanego remontu i życzę udanego pierwszego wyjazdu! Montaż lampy stop tuż pod tym przetłoczeniem laminatu bardzo mi się podoba. Ja bym do pełni szczęścia dołożył lampę cofania i te świetne adaptery Robcia do rozchylenia podpór :D

Awatar użytkownika
Mobil-Zasada
Posty: 374
Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: Mobil-Zasada » piątek, 20 maja 2016, 13:11

Ja mam na górnej półce koszuczki przykręcone jedną śrubką do półki. Trzymam tam jakieś pierdoły, przyprawy, zapalarkę, coś co się nawinie pod ręką.
(trzecie foto): viewtopic.php?p=83597#p83597

A w szafce pod kuchnią mam narazie problem, bo korzystam z takiego koszyczka:
http://www.curverstyle.pl/pl/przechowyw ... yle-m.html
ale dwa obok siebie nie wchodzą... :(

Jak będziesz przewoził jakieś kruche rzeczy, może jakaś szklanka, kubel, talerz, albo inne co może się zbić, polecam wykorzystać "piankę pod panele". Jest cienka a super niweluje drgania i z moich dotychczasowych doświadczeń sprawdza się.
Ciągnik: VOLVO S60 II D3 (do sprzedania)
Ciągnik: Skoda Superb 2 Combi 2.0TDi
Przyczepa: N126ES

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1944
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: Fiacior75 » piątek, 20 maja 2016, 13:50

Stachu świetna robota, moje gratulacje za wytrwałość!!!!!! No i że się nie poddałeś!!!! Do zobaczenia :D
Szacun od Fiaciora :D
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości