Remont 126e u vvarriora

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
tacho
Posty: 73
Rejestracja: środa, 3 wrz 2014, 23:08
Lokalizacja: ETM

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: tacho » poniedziałek, 8 wrz 2014, 22:20

Pełen szacun do wykonanych prac.
Jeśli będziesz miał nowy projekt panelu prześlij mi w corelu, a wykonam ci go profesjonalnie.

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » wtorek, 9 wrz 2014, 11:13

Dziękuję. Chodzi mi po głowie złożenie kilku powerbloków i wystawienie testowo na alledrogo więc pewnie się dogadamy na prv.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » niedziela, 5 paź 2014, 01:43

Mój pracodawca chlebodawca oddał mi 2 dni wolnego tak więc miałem już ich 3 w miesiącu;) i to pod rząd więc nie pozostało nam nic innego jak tylko urwać się do naszej budki i jak zwykle coś zepsuć . Tym razem padło na drzwiczki od szafki kuchennej. HDF laminowany ładny jest ale jak już pisałem podobnie jak my i jak jest okazja to lubi wypić ale jemu się od tego robią zmarszczki niestety większe niż mi więc...
Obrazek
Ogólnie po rozmrożeniu lodówki w trasie oddała ona co miała do ułożonych ręczników w środku a nadmiar na zewnątrz i do listew w których jeżdżą przesuwane drzwi. Efekt? Jak widać...syfiasty.
A że wpadł mi w ręce arkusz poliwęglanu komorowego to pomyślałem żeby zakombinować z nim. Jest wodoodporny, stosunkowo wytrzymały, stosunkowo tani (arkusz 2x1m kosztuje ok 40PLN w markecie) i lekki co nie jest bez znaczenia.
Obrazek
Tak więc z drewienka w drzwiczkach mamy plastik fantastik;)
Obrazek
Z rozpędu dorobiłem też wreszcie drzwiczki do pierdz####a zwanego szafką podręczną.
Obrazek
Jako że ten arkusz jest trochę większy to naciągnąłem listwy chyba do obrabiania plakatów na górną i dolną krawędź dzięki czemu nabrał dodatkowej sztywności.
Jak to się ten materiał sprawdzi? Czas pokaże.

Od jakiegoś czasu myślimy też o łataniu skorupy, malowaniu budki. Podczas dyskusji są różne głosy. Od Renolaku przez Olivie do innych rozwiązań.
Jako że jak wiadomo kumulacja w totka ciągle na nas czeka aż zagramy to zbyt dużo kasy nie mamy. Lakiernik powiedział 1500 za robotę...
Aaaale podczas tegorocznych wojaży spędziliśmy kilka dni w Zarzęcinie. - Tu pojawiają się wspomnienia fajnego spotu z Globusami i Naal'ami :) Dzięki!
Poznaliśmy tam niejakiego Darka (pozdrawiamy!) z którym popływaliśmy troszkę bo zaprosił nas na swój jacht i zarazem pogadaliśmy o renowacji łodzi i ogólnie laminatów. On powiedział "w żadnym wypadku nie maluj skorupy, na olive szkoda kasy".
Miał mi pokazać co zrobić i powiedział że efekt będzie super i nie dotknie lakieru...
Niestety zabrakło czasu i się nie dowiedziałem o jaki myk chodzi ale zacząłem czytać fora żeglarskie. Pomijając że temat żeglowania mnie mocno podkręcił to czytałem kilka relacji z remontów łodzi laminatowych i ryzyk fizyk... spróbowałem.
Obrazek
Mały teścik... ręcznie na dachu. Mały obszar. Mycie...mycie...szorowanie..mycie iii ręczna polerka pastą k2 Tempo która teraz nazywa się Turbo. Efekt mnie zaskoczył i to pozytywnie.
Obrazek
Dokładne mycie całej budy. Potem trochę poszorowałem kufer i przednią ścianę i zeszły wszystkie wgryzione smary i inne zabrudzenia.
Myślę... najwyżej zarobi lakiernik. Kupiłem końcówkę na wiertarkę z "baranem", jeszcze więcej pasty i powoli metodą: Kapka pasty na barana, rozsmarować na kawałku laminatu, odczekać i wolne obroty - delikatnie jedziemy.
Obrazek
Chyba cztery godziny i efekt... coś się świeci...
Obrazek
Widać różnicę bo panel pod oknem nie był na ten moment jeszcze polerowany.
Ogólnie jestem w szoku bo stan laminatu naszej budki jest/był taki że szorstki jest/był jak pumeks i łapie każdy brud.... Mam nadzieję że teraz będzie lepiej.
Niestety potem zabrakło czasu bo Ania zdaje magisterkę... u mnie robota to dom wariatów bez wychodnego ...
W każdym razie dzisiaj był znowu jeden dzień wolnego:
Obrazek
Ania też dzielnie walczyła..
Obrazek
I fajnie jest... oczywiście w stosunku do tego co było...
Obrazek
Obrazek
Cały zabieg poza poprawą humoru i wizerunku załatwia sprawę oceny czy to pająk czy syf czy głębsze pęknięcie laminatu.
Sporo pajączków po prostu zniknęło a zostały te na których musimy się skupić.
Najgorsza jest pokrywa kufra... Co z nią zrobić?
Obrazek
Obrazek

Dzisiaj w nocy przy gruncie mieliśmy -5'C <szok> ale to był dobry moment na przetestowanie urządzenia z cyklu "Dla ubogich" czyli trumavent dla ubogich.
Obrazek
Obrazek
"Dmuchanie w piec" jak to już potwierdził Karolus daje lepsze rozchodzenie się ciepła po budce. W przyczepie jest cieplutko a co najważniejsze obudowa pieca nie jest tak gorąca. Bo nie daje mi spokoju kordełka ze sztucznej owcy która może się zsunąć na obudowę pieca a rano zostaną tylko informację że się coś spaliło z kimś w środku. Efekt jest taki że kratkę pieca można dotknąć ręką bez ryzyka oparzenia. Miałem już w zeszłym seoznie paski /// dadidasa na łydce dzięki temu że grzanie takie skuteczne jest a ja dotknąłem się noga do tych kratek. Teraz znowu testujemy czy przypadkiem plastikowy wiatrak nie zapali się jeśli piec będzie działał a wiatrak stał....
Tak więc walczymy...z przyjemnością ale walczymy.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

jaro12331
Posty: 211
Rejestracja: sobota, 24 lis 2012, 21:08

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: jaro12331 » niedziela, 5 paź 2014, 14:59

a ten wiatrak wyciąga powietrze do szafy czy dmucha przez trume

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 5 paź 2014, 15:32

Poliwęglan bardzo fajny materiał,również zamierzałem wykorzystać go na fronty.Tylko nie ma jak zamontować zawiasów.
Ale u Ciebie fajnie wyszło bo masz przesuwne.
Z wodą od lodówki też zauważyłem że jest problem,mimo założonego skraplacza.
Co do malowania gdybym remontował na pewno bym malował.Tylko lepiej się przyłożył do polerowania,jest efekt delikatnego baranka strasznie łapie brud.
Polerka fajnie Ci wyszła,przyczepa odzyskała blask aż miło.
Pokrywa faktycznie z fatygowana może udało by się dostać inną lub okleić jakąś folią.A jak nie to się bawić delikatnie rozszlifować, pogłębić każde pęknięcie i szpachlować.Ale masz dość sporo tych pęknięć,i gęsto.
Z tym piecem masz racje u nas to samo piec strasznie się nagrzewa muszę coś z tym zrobić.
Mam obawy co do Twojego wentylatora czy go temperatura nie zniekształci,ale jak będzie ok to zamontuje tak jak u Ciebie.

Awatar użytkownika
tacho
Posty: 73
Rejestracja: środa, 3 wrz 2014, 23:08
Lokalizacja: ETM

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: tacho » niedziela, 5 paź 2014, 20:20

Polerka wyszła fajnie.Mogłeś spryskać delikatnie wodą w atomizerze lepiej by ci się polerowało.
Pawlo w poliwęglanie możesz zamocować zawiasy stosowane do szyby.

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: pawlo fiona n126e » niedziela, 5 paź 2014, 20:30

Myślałem o tym,jednak nie byłem pewien jak to będzie się trzymać.Jeszcze Fiona zaczęła narzekać że wszystko będzie jej widać i dla świętego spokoju zamontowałem z płyty.Jednak bardzo mi się podoba ten materiał jako wykończenie.

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: DIZZY » poniedziałek, 6 paź 2014, 20:51

Przeczytałam cały wątek :shock: jestem pod niesamowitym wrażeniem fachowości i zdolności autora , a na dodatek umiejętności ciekawego opisywania takich w zasadzie mało ciekawych rzeczy jak dla kobiety. Super robota i pomysły. :D
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » wtorek, 7 paź 2014, 22:20

DIZZY dziękujemy i podziwiamy za cierpliwość w trakcie czytania. Jak widać część pomysłów się sprawdza, część nie. Do innych brak umiejętności ale jest satysfakcja jak coś się robi samemu:). Ale wracając na ziemię bo się zawstydziłem to... ;). Wentylator bierze powietrze z szafy w której część powietrza bierze się z dziury z boku szafy a część z rury która pobiera świeże powietrze z pod budy. Docelowo będzie to trochę inaczej ale na potrzeby najbliższych nocek naprawdę dużo daje. W czwartek jedziemy do budki na nockę to zmierzę temperaturę na samych łopatkach wiatraka. Generalnie kilka godzinek testów i było ok. Co do drzwiczek z poliwęglanu to żeby były sztywniejsze to są zamocowane na zawiasie listwowym. Przykręcone są na cztery śrubki i wychodzą małe 3mm nakrętki. Może trafię kapturki jakieś maskujące. Nie jest to najpiękniejsze rozwiązanie ale jak się ma nasza stolarka do wykonania Pawlo i Fiony.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: pawlo fiona n126e » wtorek, 7 paź 2014, 23:54

Janku teraz to ja się zawstydziłem...
A tak poważnie, to po testuj ten wentylator bo muszę coś wymyślić.
A gdyby tak odsunąć ten wentylator od obudowy i połączyć kawałkiem Spiroflexem.

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » środa, 8 paź 2014, 00:44

U mnie docelowo nie będzie wentylator siedział na piecu tylko będzie zasysał powietrze z pieca i rozprowadzał rurami po budzie ale na razie dmuchamy w miec. W czwartek nocujemy w budzie i potem do niedzieli będziemy u Walthera nad Bugiem stacjonować więc będzie test kilkudniowy. Poza tym widziałem w którymś markecie metalowe wiatraki właśnie tunelowe na 12V przeznaczone do kominków. Jak nie zadziała ten plastikowy i nie trumavent to też jest jakaś alternatywa.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
Globusy
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 207
Rejestracja: środa, 9 kwie 2014, 12:21
Lokalizacja: Młochów / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: Globusy » sobota, 18 paź 2014, 18:32

Wow, ale daliście czadu! budka błyszczy jak ta lala, wygląda pięknie :mrgreen:
PS. jak będziecie w okolicy to może wpadniecie na eeeee herbatę?? 8)

Pozdrawiamy,
Globusy

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » sobota, 18 paź 2014, 21:26

Hmmm..ciekawa propozycja.... Jedziemy dzisiaj na rodos i zostajemy do wtorku...;) Chyba musimy się zdzwonić chyba że dzisiaj coś coś z marszu;) Wpadacie? Co do samej skorupy to jeszcze kupa roboty bo dach i krawędzie natarcia od spodu wygląda jak księżyc po ospie. Ale muszę doczytać jeszcze co wodniacy robią i czym i na wiosnę się zabieramy za to.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
Globusy
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 207
Rejestracja: środa, 9 kwie 2014, 12:21
Lokalizacja: Młochów / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: Globusy » sobota, 18 paź 2014, 22:01

Na jaki Rodos? A zadzwonić się koniecznie musimy ;) dziś nie damy rady nic pokombinować, już dla nas za późno, Basia prawie śpi :)

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont 126e u vvarriora

Postautor: vvarrior » sobota, 18 paź 2014, 23:26

RODOS czyli Rodzinny Ogród Działkowy Ogrodzony Siatką - Kajetany. A to oznacza że jesteśmy rzut beretem od Was;) a więc bierzcie wolny poniedziałek; ).
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości