Temat grzejnika....
Wiele osób pyta mnie o niego.
Nie jest to nowość, w moim wątku remontowym widać go dobrze.
Ten sam grzejnik jest produkowany pod wieloma nazwami (podobnie jak kuchenne płyty gazowe, lodówki i inne).
Grzejnik z termostatem (choć jego działanie ma znikomą sprawność z powodu powierzchni do ogarnięcia) i grzałką spiralną. 400W mocy.
U mnie działa w zapiekance 7 rok.
Sprzedawany jest jako grzejnik konwektorowy lub ogrzewacz antyzamarzaniowy

.
Obie nazwy są słuszne. W garażu czy innym pomieszczeniu bez ogrzewania nie dopuścić do spadku temp. poniżej zera a już w kubaturze Niewiadówki z termoizolacją zrobi komfortowe warunki.
Z moich obserwacji wynika, że:
N126e z ekranami zagrzjnikowymi.
-zewnętrzna -3, po godzinie wewnątrz +14
-zewnętrzna -3, po 20 minutach dogrzania farelką +22, wyłączona farelka i zostawiony grzejnik to spadek do +17 i utrzymywanie stale tej temperatury.
Te pomiary przy pustej przyczepie (bez lokatorów).
- zewnatrzna 0, wewnątrz w nocy przy obsadzie 2+2 21-22 stopnie.
Z moich obserwacji urządzenie przy izolowanej przyczepie pozwala komfortowo spędzać chłodne dni i noce w okresie wiosna-jesień. Do zimowych eskapad raczej jako "antymróz".
Należy pamiętać, że urządzenie jest elektryczne, nie waży prawie nic (około pół kilograma), na kempingach nie wywala korków (400W) jak farelki (2kW), jest ciche i relatywnie tanie (130-150 zł). Wymiarowo idealnie pasuje pod szafę.