tantalos pisze:I coś ty narobił z tą grzałką?!
Teraz muszę zamontować to samo co ty

He he, wpadaj na majówkę to Ci osobiście identyczną przywiozę
tantalos pisze:Czy do grzałki dorzucisz jakiś termostat czy będzie chodziła na maxa?
CornBlumenBlau pisze:Do grzałki termostat to niemal konieczność.
No właśnie, zapomniałem napisać o termostacie, oczywiście będzie zamontowany. Prawdopodobnie taki zwykły pokojowy, bimetalowy. Bez termostatu nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania.
Murano pisze:Rafał podziwiam Twoją dokładność, precyzję i dbałość o detale!
Samoogon pisze:Jest się na kim wzorować

tantalos pisze:Nie licząc Archi'ego to wysoko podniósł poprzeczkę gizd jedyn

CornBlumenBlau pisze:Piękna robota.
Panowie, nie przesadzajcie z tymi pochwałami

Choć się staram, aż takie piękne i dokładne moje prace nie są. Jest masa niedoróbek i mniejszych lub większych "baboli"

Niemniej dzięki za słowa uznania. Marcin, fotki uważam, że są podstawą wątku remontowego
CornBlumenBlau pisze:Rafał, też jestem zaskoczony prostą grzałką z możliwością samodzielnego dogięcia, super patent.
Ja myślałem, że to trzeba giąć na giętarce i przyłożyć jakąś konkretną siłę. Facet w sklepie słysząc moje obawy, dał mi do zabawy jakąś zepsutą grzałkę. Po 10 sekundach wiedziałem, że to jest to

Podobno wszystkie te grzałki z piekarników są takie miękkie i dają się łatwo formować, tylko człowiek na nie patrzy i nie próbując giąć, tego nie wie.
CornBlumenBlau pisze:Sądząc po wyrwanej zaślepce górnego otworu w wewnętrznej osłonie trumy venta planujesz montować.
Oczywiście będzie Trumavent na 12V który kupiłem w zestawie z piecem. Jak montować piec to tylko z ventem, to inny wymiar grzania

Na razie go nie zakładam bo przed majówką odpuszczam wszystkie bajery i robię tylko to co konieczne do wyjazdu. Poza ventem nie zakładam też nowego okna dachowego i nie buduję przedniego łóżka bo nie zdążę.
ruciak76 pisze:Rafał, a nie myślałeś że lepiej by bylo grzałkę przymocować do korpusa pieca?
Powiem Ci, że nie brałem tego w ogóle pod uwagę z kilku powodów. Grzałka nie powinna stykać się z niczym poza ewentualnym małym elementem mocującym i tylko tak jest zgodnie ze sztuką. Inaczej pachnie mi to druciarstwem, chciałem żeby wykonanie było maksymalnie zbliżone do oryginału:
Druga sprawa to moim zdaniem grzałka nie może stykać się z korpusem pieca. To jest odlew do tego połówkowy i mam obawy czy takie punktowe grzanie w miejscach styku z grzałką nie uszkodziłoby, rozszczelniłoby go. Chodzi mi o rozszerzalność i nierównomierny rozkład temperatur korpusu. Podczas pracy na gazie nagrzewa się on równomiernie i w całości, wiadomo, że najbardziej na górze ale i tak o wiele równomierniej niż miałoby to miejsce w przypadku kontaktu z grzałką.
Korpus i tak bardzo dobrze nagrzeje się od grzałki ale ma ten komfort, że nie styka się z nią bezpośrednio i będzie nagrzewał się mniej więcej równomiernie i na pewno o wiele łagodniej.
Inna sprawa, że grzałka mimo łatwości gięcia, nie jest jednak z plasteliny

Nie wygnie się jej tak żeby sensownie dopasować do korpusu. Myślę, że nie ma co kombinować tylko jeśli już z jakiegoś powodu (tutaj ceny) zastępujemy fabryczne komponenty to róbmy to z zachowaniem cech i zasady działania oryginału.
A remoncik leci dalej. Wczoraj dorobiłem półki do dużej szafy i zabrałem się za naprawę szafki kuchennej. Jest dość konkretnie zmasakrowana i ideału z niej nie zrobię ale będzie spełniała funkcję i to się dla mnie liczy. Łapska mam jeszcze całe w kleju do drewna i jak tu podawać oprawki klientom...
