
Wykleiłem sufit (pozostało mi obrobienie brzegów "komina", na razie nie miałem okazji bo pogoda była niepewna). Wykleiłem też przedni i tylny "dół", oraz zabrałem się za przednie okno - dziś zacząłem przycinać i mocować 4 kawałki płyty hfd wokół okna. Płytę mocuję na zszywki 14mm (ostatnio na forum była o tym dyskusja - u mnie czasem łapią czasem nie, zależy od tego jaka kantówka się akurat nawinie pod zszywacz) oraz dodatkowo na klej polimerowy - tzn klej na kantówkę i wtedy zszywki - mam nadzieję że to da gwarancję nieodpadnięcia.
Generalnie idzie powoli, niestety wykładzinę w paru miejscach niestarannie przyciąłem, a w pary uświniłem przy brzegach klejem. Trochę wyszła niestety chęć szybkiego skończenia prac. Mówi się "trudno", nie będzie idealnie, albo się potem coś wymyśli żeby zamaskować parę niedoróbek.
Przy okazji mam do Was pytanko odnośnie gniazda 230v na ścianie przyczepy, ale patrząc od środka (czyli od skrzyni łóżka) - czy na gnieździe powinna być jakaś puszka czy powinno być ono odsłonięte taj jak u mnie na fotkach? Bo patrzę na stertę przyczepkowych części w garażu i za Chiny Ludowe nie widzę niczego co by pasowało żeby osłonić gniazdo od środka. Najlepiej podpowiedzcie fotką, jak to powinno wyglądać bo nie pamiętam :]