Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

czyli nasza walka z przyczepą...
Dariusz
Posty: 17
Rejestracja: środa, 9 wrz 2015, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: Dariusz » piątek, 6 lis 2015, 11:24

Koniec remontu w tym roku. Przyczepka poczeka na dokończenie do wiosny. Jest jeszcze dużo, do zrobienia. Została przykryta plandeką i tak przezimuje. Na wiosnę najważniejsze będzie malowanie, Do tego czasu muszę się dowiedzieć, jaką farbę zastosować. Najlepiej tanią i dobrą w malowaniu. Ale tak zapewne chciałby każdy.
Załączniki
DSCN0505.JPG

Awatar użytkownika
Mobil-Zasada
Posty: 340
Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: Mobil-Zasada » piątek, 6 lis 2015, 21:49

Życzę Ci żebyś łatwo odkleil później ta taśmę...
Co prawda to jest ta srebrna, nie wiem jak ona sie zachowa pod wpływem kilku miesięcy. Ale inne zwykle taśmy, jakimi np kartony oklejamy, po miesiącu na budce sie rozwarstwia i usuną ja potem z laminatu to...

Chociaz jak bedziesz malowal to może Ci to obojętne :)
Ciągnik: VOLVO S60 II D3
Przyczepa: N126ES

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1663
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: ruciak76 » piątek, 6 lis 2015, 22:35

Niestety ta taśma nie jest dobrym pomysłem, ja u siebie doraźnie kiedyś zrobiłem z niej rynienkę nad oknem do póki nie przyszedł mi butyl do uszczelnienia i później nie mogłem jej zerwać by nie zostały ślady :(
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2024 - 8 nocek 1023 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km

Dariusz
Posty: 17
Rejestracja: środa, 9 wrz 2015, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: Dariusz » sobota, 7 lis 2015, 08:25

Myślę, że to nie będzie problemem. Przetrę acetonem. Przyczepka będzie malowana, więc musi być zmatowiona papierm ściernym. Bardziej martwi mnie, jakiej użyć farby. Może ktoś mi doradzi.

ttaber
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 29 sie 2014, 10:22

Re: Odp: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: ttaber » sobota, 7 lis 2015, 10:02

Odnośnie farby, zawsze możesz skonsultować sprawę w sklepie szkutniczym. Opcje użycia tych farb: pistol lub wałek. Niektórzy używali np. emalii Oliva. Jest na forum sporo o tym.
Ostatnio zmieniony sobota, 7 lis 2015, 11:21 przez ttaber, łącznie zmieniany 1 raz.

Dariusz
Posty: 17
Rejestracja: środa, 9 wrz 2015, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: Dariusz » sobota, 7 lis 2015, 10:16

Dzięki za podpowiedz.

Awatar użytkownika
rogaldo1986
Posty: 145
Rejestracja: poniedziałek, 19 paź 2015, 12:14
Lokalizacja: Łuków

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: rogaldo1986 » niedziela, 8 lis 2015, 21:01

Kilku lakierników z którymi rozmawiałem lakierowało laminat akrylem i ponoć po kilku latach użytkowania jest nadal ok. Fakt faktem ma mniejszą odporność na zarysowania, ale polerka co jakiś czas załatwia sprawę (oby nie za często)

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1939
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: Fiacior75 » niedziela, 8 lis 2015, 21:48

Ja pomalowałem swoją tydzień temu farbą na jachty Olivia Emapur Marina odporna na warunki atmosferyczne , na sól itp.zobacz sobie w moim wątku remontowym . Na całą przyczepkę tak na styk zużyłem trzy puszki tej farby bez malowania podwozia.
Tu masz link do ich stronki:
http://www.farbyjachtowe.pl/szukaj.html ... odprod=tak
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

ttaber
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 29 sie 2014, 10:22

Re: Odp: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: ttaber » poniedziałek, 9 lis 2015, 08:46

Tu chyba na temat farb zostało napisane wszystko. W tym wątku jest też podlinkowany wątek murano. Czytaj waść: viewtopic.php?t=4627

Dariusz
Posty: 17
Rejestracja: środa, 9 wrz 2015, 08:46
Lokalizacja: Toruń

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: Dariusz » wtorek, 10 lis 2015, 09:36

Dziękuję za odpowiedzi. Bardzo mi pomogły. Zastanawiam się, jak wychodzi malowanie farbą z utwardzaczem. Czy rozrabia się odrazu całą zawartość, czy małymi porcjami. Ile czasu po rozrobieniu jest na malowanie. Jak używałem żywicy do naprawy przyczepy, to czas był bardzo krótki. Czasami się nie wyrabiałem. Skłaniam się do farby jednoskładnikowej. Malowanie będzie łatwiejsze i chcę malować wałkiem.

Awatar użytkownika
WB55
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 564
Rejestracja: niedziela, 26 kwie 2015, 19:41
Lokalizacja: Będzin

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: WB55 » wtorek, 10 lis 2015, 17:06

Co do lakierów akrylowych z utwardzaczem nie masz się czego obawiać że lakier ci zwiąże zanim skończysz malowanie.Z mojego doświadczenia wystarczy ci 3l lakieru + 1,5l utwardzacza + rozcieńczalnik na co najmniej dwie warstwy.Aplikacja tylko pistoletem o wałku przy tym lakierze możesz zapomnieć.Liczy się odpowiednia lepkość dobry pistolet i pewna ręka.Co do czasu to powinno ci to zająć 1,5 godz.Osobiście zajmuję się lakierowaniem zawodowo tylko trochę większych pojazdów.Powodzenia w lakierowaniu tylko bez podpisów lakiernika.

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3949
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Remont przyczepki N126n * Dariusz {4}

Postautor: tomcat » wtorek, 10 lis 2015, 18:07

Osobiście też malowalem akrylem i wyszło ok chociaż jestem amatorem.
Jednak przed warstwą nawierzchniowa lakieru zastosowalem podkład;głównie dla tego, że przyczepa była miejscami szpachlowana. Tak jak napisał WB55 nie powinieneś mieć problemu z przedwczesnym wiązaniem;zawsze możesz też wymieszać jednorazowo taką ilość lakieru jaką chcesz wykorzystać. Przy zakupie farby popros o dedykowany kubek do mieszania z zaznaczonymi proporcjami(lakier+utwardzacz+rozcienczalnikiem),wg mnie bardzo przydatny zwłaszcza jeśli ktoś maluje amatorsko.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości