Mobil-Zasada remontuje!

[dworek]

To jest wąż techniczny. Ma wytrzymałość 19atm. Te "typowo" gazowe mają wytrzymałość 20atm....

...a jak z jego wytrzymałością na olej ?

w lpg trochę tego jest, zapluje wąż od środka i może zacząć puchnąć ...

[RAFALSKI]

...lub stwardnieje, jak w kontakcie z benzyną Wytrzymałość na rozerwanie to jedno, a odporność na długotrwały kontakt z gazem to drugie i to jest istota sprawy.

[Mobil-Zasada]

Okazało się że mam smutną wiadomość. Pewny siebie że moja przyczepka jest szczelna, położyłem wykładzinę a okazuje się że jednak są przecieki.

1. Boczne okna - leci dołem w miejscu przecięcia/łączenia uszczelki.

Uszczelki przód/tył wymieniałem, bocznych okiem nie. Pomyślałem, no trudno, kupię i może jakoś wymienię. Ale teraz sobie myślę, to nic nie da. Jak będzie chciała woda to i tak w tym miejscu wleci. Nowa uszczelka tak czy inaczej będzie łączona i też może się tam skraplać. Patent z silikonem będzie grany.

2. Nie wiem jak to możliwe, mam mokry lewy tylny słupek. Nic nie wskazuje na to żeby to leciało listwami alu, a napewno nie oknem bocznym - woda nie leci do góry. Jakieś pomysły? Czyżby jednak listwą? Mało tego, podłoga w lewym tylnym rogu też jest mocno wilgotna. (tzn wykładzina podłodze) nie ma zacieków od obrysówek, skąd więc tam ta wilgoć???

3. Nad tylną półką lekka wilgoć. Napewno winowajcą jest listwa alu. Demontować? Czy jest sens? Toż to cały dzień się z tym będę ***. Nie wiem czy tego też nie zasilikonuje. I tak moja przyczepa nie jest ideałem, a trochę silikonu nikt nawet nie zauważy.

4. Przód w miejscu lodówki - pod kratką wentylacyjną. Ale tutaj logiczne, wilgoć wkradła się ponieważ z kratce są dziury.


Powyższe objawy "powodzi" opisuję pod wpływem mycia przyczepy. W warunkach codziennego deszczu może być lepiej, ale mimo wszystko trzeba ją jakoś uszczelnić...





Natomiast w kwestii rzeczy pozytywnych:
Zamontowane są już większość mebli. Jeszcze tylko szafa i prawa skrzynia. Haki do firanek i zasłonek są zamontowane. Głośniki do radia samochodowego również na swoim miejscu. W tej kwestii trochę improwizacji. Czy sposób ich montażu będzie wygodny w codziennym poruszaniu się po przyczepie - okaże się. Głośników mam aż 4 sztuki, są od kina domowego, nie typowe samochodowe. Ich montaż zatem był nieco ułatwiony.

Radio będzie zamontowane w zabudowie na przedniej półce z lewej strony.

Póki co mam tylko takie zdjęcia. Reszta po kolejnym weekendzie

Mam nadzieję że gąbki już wyschną do weekendu, bo trzeba się brać za nowe obszycia

[tomcat]

Gdybyś nie miał wykładziny temat byłby prosty -siedzisz w srodku,ktos leje wode i wszystko widac,a teraz zonk
Według mnie jeśli skorupa jest cała to leci uszczelkami lub pod listwami.

[Mobil-Zasada]

Witamy witamy!

Kolejna porcja gorących zdjęć.
Do przyczepy można się niemal wprowadzać. Firanki, zasłonki wiszą. Wiele artykułów kuchennych już leży i czeka na zagospodarowanie.
W przyszłym tygodniu będziemy podwieszać koło zapasowe pod ramą po czym zamierzam zważyć przyczepę aby dowiedzieć się ile gratów mogę do niej mniej więcej wrzucić. Powiem szczerze że jestem ciekaw jak to wyjdzie...

W progu wita nas jeszcze niedocięta wycieraczka oraz śmietnik na drzwiach.


Kuchnia z koszyczkami na półce oraz towarzyszącymi szczurkami oraz radyjko


Nowe obszycia na materace już czekają. Będą zaprezentowane później
Materiał jaki wykorzystałem jest już na forum znany, ponieważ zasugerowałem się materacami u jednego z forumowiczów.


I to w czym czuję się najlepiej, czyli elektryka. Oświetlenie przedsionka na bocznej ścianie. No i oświetlenie drzwi wejściowych zapalane automatycznie.


Kolejna porcja zdjęć za jakieś dwa tygodnie kiedy to przyczepa będzie wg moich planów gotowa do drogi.

[RAFALSKI]

Czy kratki wentylacji lodówki to te które są montowane w drzwiach? Też chciałem takie zamontować ale nie miałem pomysłu skąd je wziąć

[Nacia]

Bardzo ładne wnętrze niewiadówki Pogratulować Wykonawcy i Pomocnikom. Pozdrawiam

[kooba]

Czy kratki wentylacji lodówki to te które są montowane w drzwiach? Też chciałem takie zamontować ale nie miałem pomysłu skąd je wziąć

Pytałeś u Dariusa?

[RAFALSKI]

Nie wpadło mi to do głowy Zdaje mi się, że na jego stronie widziałem tylko plastikowe. Na razie założyłem bardzo podobne tylko ciut mniejsze i z nierdzewki, w razie czego można wymienić. Co do przyczepki kolegi to obawiam się o śmietnik na drzwiach, chodzi mi o zapachy. Chyba, że to tylko na suche papierki, to co innego.

[Mobil-Zasada]

Kratki w drzwiach są troche inne jak te do wentylacji lodówki. Trudno mi powiedziec czy idzie takie gdzies dostać. Moze faktycznie Dariusa można zapytać.
Śmietnik mysle ze jest o tyle pomyslowy, ze nie przeszkadza nikomu i niczemu. Nie przewala sie po przyczepi żaden kubelek. A jednak różnego rodzaju śmieci człowiek produkuje. Ale w praktyce sie okaże czy to dobry pomysł czy nie. Zobaczymy. Widzialem tez ze takie rozwiązanie jest w wielu pojazdach kempingowych, fabrycznie.

[mardom89]

Moglbym prosic o zdjecia obrazujace umiejscowienie mocowan linek od firanek i zaslonek bo po pol roku bez wnetrza nie moge dojsc gdzie powinny byc zamocowane

[Pepe]

To jest wąż techniczny. Ma wytrzymałość 19atm. Te "typowo" gazowe mają wytrzymałość 20atm. Mówiąc typowo gazowe mam na myśli pomarańczowe, bo o takich pewnie mówicie. To to samo. A taki miałem kupiony bo miałem kiedyś wymieniać w domu na działce w kuchence, ale nie wiem co się stało że on został. No to go wykorzystałem.

Kolego, zanim zaczniesz eksploatować instalację gazową , radzę dla własnego bezpieczeństwa zmieć reduktor i węże do gazu. W karawaningowych instalacjach gazowych wymagane jest stosowanie węży gazowych z zakuwanymi końcówkami np. takimi ja ten wąż

i standardowymi reduktorami dostosowanymi do ciśnienia roboczego urządzeń gazowych przyczepy ( 30 lub 50 mbar).

Tylko takie zestawienie daje gwarancję szczelności instalacji gazowej narażonej na wstrząsy.
Nie wiem jaka masz kuchenkę, ale proponuję sprawdzić jakiego ciśnienia gazu ona wymaga. Reduktory tzw "domowe" mają ciśnienie robocze 37 mbar. Nieodpowiedni dobór reduktora do urządzenia gazowego może np. prowadzić do niepełnego spalania gazu, co jest zjawiskiem niebezpiecznym. Wszelka "rzeźba" w instalacji gazowej, stwarza potencjalne niebezpieczeństwo dla użytkownika, a z gazem nie ma żartów, czego dowodem był śmiertelny wypadek zatrucia się dziadka i wnuczka przebywającego w przyczepie na jednym z wielkopolskich kempingów.

[Mobil-Zasada]

Moglbym prosic o zdjecia obrazujace umiejscowienie mocowan linek od firanek i zaslonek bo po pol roku bez wnetrza nie moge dojsc gdzie powinny byc zamocowane

Nie ma sprawy, ale to dopiero za kilka dni jak wrócę z działki. Zrobię foto i opiszę jak ja to zrobiłem.

Kolego, zanim zaczniesz eksploatować instalację gazową , radzę dla własnego bezpieczeństwa zmieć reduktor i węże do gazu. W karawaningowych instalacjach gazowych wymagane jest stosowanie węży gazowych z zakuwanymi końcówkami np. takimi ja ten wąż

i standardowymi reduktorami dostosowanymi do ciśnienia roboczego urządzeń gazowych przyczepy ( 30 lub 50 mbar).

Tylko takie zestawienie daje gwarancję szczelności instalacji gazowej narażonej na wstrząsy.
Nie wiem jaka masz kuchenkę, ale proponuję sprawdzić jakiego ciśnienia gazu ona wymaga. Reduktory tzw "domowe" mają ciśnienie robocze 37 mbar. Nieodpowiedni dobór reduktora do urządzenia gazowego może np. prowadzić do niepełnego spalania gazu, co jest zjawiskiem niebezpiecznym. Wszelka "rzeźba" w instalacji gazowej, stwarza potencjalne niebezpieczeństwo dla użytkownika, a z gazem nie ma żartów, czego dowodem był śmiertelny wypadek zatrucia się dziadka i wnuczka przebywającego w przyczepie na jednym z wielkopolskich kempingów.

Reduktor jest typowy 37mbar i nowy. Wszystkie węże są nowe. Fabrycznie w przyczepie mamy robione instalacje tak jak widać i u mnie i nic się nie działo złego. Wzorując się na fabryce mam wszystkie elementy instalacji (poza metalową rurką) nowe.
Nie twierdzę że nie masz racji. Widzę że masz na ten temat pokaźną wiedzę.
Nie mniej jednak nie uważam moich rozwiązań za niebezpieczne, inaczej bym tak nie zrobił.
Szczelność sprawdzałem domowymi sposobami i nie ma przecieków. Zamierzam też wybrać się do gaziarzy żeby sprawdzili to lepiej.

[Pepe]

Zamierzam też wybrać się do gaziarzy żeby sprawdzili to lepiej.

Bardzo rozsądnie i tego się trzymaj.

[Mobil-Zasada]

Obiecane zdjęcia mocowania firanek.

Otóż firanki nie wiszą na fabrycznych gumowo-metalowych linkach, tylko na jak ja to nazywam "troczkach", tj gumach jakie można znaleźć w kurtkach i tym podobnych ubraniach. Kupione w pasmanterii.
W przypadku zasłonek które są cięższe, gumy są naciągnięte mocniej. Gdyby się kiedyś wyciągnęły zawsze jest możliwość skrócenia.
Nie robiłem supełków na końcach, ponieważ zajmują dużo miejsca. Po prostu gumkę ścisnąłem opaską zaciskową (tzw. trytytką) i dzięki temu mam pętelkę.

Wszystko wisi na haczykach pod półkami. Haki są otwarte, aby była możliwość zaczepienia gumki.
W przypadku okien przód oraz tył, są dodatkowo haczyki w połowie długości linek. Kwestia podtrzymania. Firanki i zasłonki trochę jednak obciążają linki.

Dodatkowo tylne i przednie okno posiada też haki na dole. Tylko po bokach. Są wkręcone przez ramę okienną do listwy drewnianej.Dzięki temu firanki ładnie się układają na oknie. Głównie ważne tu jest okno tylne - duży skos okna powoduje to że musi być jakieś trzymanie na dole. Inaczej w połowie stołu wisiałyby firanki...