Remont N126N by Gregs

[Gregs]

Z drzwiami nie ma pośpiechu, to zawsze można łatwo wymienić, kiedyś przy okazji. Ja tak sie zastanawiałem właśnie co zrobić z tymi meblami ale są w ładnym stanie to zostawię je, najwyżej okleina jakaś pójdzie. No do enki to koniecznie najazd moim zdaniem, to już waży parę kilo. U mnie oczywiście najazd do przeglądu/naprawy/konserwacji, działa ładnie ale strasznie się tłucze podczas jazdy po nierównej drodze, jakieś luzy ma.

[naal]

Potrzebny niepotrzebny, bo sporo zależy od mocy i masy holownika. Mój może w czołówce nie jest, ale radzi sobie przyzwoicie. Bardziej nastawiam się na komfort podróżowania, bo zamierzam zwiedzić wiele

Drzwi od szafy w każdym razie wstępnie rezerwuję

[Gregs]

Drzwi od szafy w każdym razie wstępnie rezerwuję

Ok dzięki.

[Gregs]

Witam

Wczoraj spędziłem cały dzień na walce z niewiadówką, już rozbrojona do gołej skorupy. Po zmarnowniu rano pół godziny na wykręcenie 2 wkrętów straciłem cierpliwość i po prostu jak nie dało się odkręcić to wyrywałem meble na siłę. O dziwo poza kiloma ćwierćwałeczkami co mocują pudła łóżek do podłogi, nic się nie uszkodziło, tylko przy składaniu trzeba będzie dać dodatkowe wkręty. Przy demontażu okien już nawet nie próbowałem odkręcać tylko rozłupałem drewniane listwy od środka, i wyciągałem listwy aluminiowe razem z wkrętami. Rama tylnego okna była tak zgnita, że okno wyszło właściwie samo po delikatnym podważeniu. Zostały mi do zdemontowania jeszcze te listwy zewnętrzne aluminiowe co idą przez całą długość przyczepy, zastanawiam się do czego one są przykręcone, od środka jest jakiś bardzo twardy biały klej, nie wiem czy pod nim jest jakaś listwa drewniana, czy przykręcone do laminatu, tylko grubiej dane w tym miejscu, ktoś wie? W każdym razie woda przesącza się właściwie po całej długości tych listew i muszę je zdjąć i uszczelnić.

[robert]

Coś mi te fotki przypominają....

Demolka

[kotek]

Cierpliwości i powodzenia w pracach

[pawlo fiona n126e]

Witaj
Listwy aluminiowe koniecznie odkręć,na pewno nie obędzie się bez problemów.Ja rozwiercałem łebki śrubek i je wybijałem,listwa przykręcona jest do laminatu .Nakrętki są zalaminowane po wybiciu śrubek zobaczysz w którym miejscu są nakrętki.Obchodź się z listwą delikatnie aby jej nie pokrzywić,potem łatwiej zamontować.Wszystko oczyść zaszpachluj ubytki i listwę przykręć na taśmie butylowej.Do montażu użyj śrubek i nakrętek nierdzewnych.Ja zamontowałem listwę na sikaflexie i trochę teraz żałuję że nie na taśmie.Powodzenia i dużo cierpliwości a opłaci się.

[Gregs]

No właśnie o to mi chodziło do czego toto jest przykręcone, myślałem że może jest jakieś drewno wlaminowane, dzięki za info, teraz już wiem jak się za to złapać. Głęboko siedzą te nakrętki w laminacie? Może uda się namierzyć od środka i podciąć kątówką.

[CornBlumenBlau]

No właśnie o to mi chodziło do czego toto jest przykręcone, myślałem że może jest jakieś drewno wlaminowane, dzięki za info, teraz już wiem jak się za to złapać. Głęboko siedzą te nakrętki w laminacie? Może uda się namierzyć od środka i podciąć kątówką.

Lepiej nie
Po pierwsze narobisz sobie zadymy, bo żywica zacznie się palić, a po drugie przez nieuwagę można przeciąć laminat na wylot...
Nauka na błędach kosztuje, a na własnych nawet podwojnie
Z wkrętami zrób dokladnie jak radzi Paweł. Ewentualnie jak już chcesz im pomóc to gdy zaczniesz od góry wybijać wkręty i będą one już widoczne od środka, możesz delikatnie nawiercić skorupę w tych miejscach by bezboleśniej wyszły i nie oslabiło to za bardzo skorupy w tych miejscach, bo przecież listwy trzeba znów przykrecić. Powstale otworki najlepiej zalaminować żywicą a listwę mocować na nowo w kilkumilimetrowym przesunieciu, oczywiście z uszczelnieniem taśmą butylową i będziesz Pan zadowolony;)

[vvarrior]

Jeśli łebki są w miare całe to nie pamiętam kto (niech się przyzna) w miare bezboleśnie odkręcił wkrętarką ustawioną na granice przepuszczania sprzęgiełka tak żeby terkotała. Mocno dociskać końcówkę do łba sruby żeby nie zerwać i powoli mu szło. Może jakiś WD40 pomoże? Potem i tak trzeba dłubać nakrętki ale to też jest metoda.

[Gregs]

Spróbuję odkręcać, z jeden czy dwa się odkręciły ładnie, jeden się ukręcił, a reszta co próbowałem to albo ani drgnie albo łeb uszkodzony. Po całej długości listew obficie polałem wd 40 więc może parę jeszcze puści, następny raz to pewnie gdzieś za dwa tygodnie może wygospodaruję z dzionek to się złapię za te listwy. Dzięki za wszelkie podpowiedzi.