Pierwsza przyczepa.

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5556
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Odp: Pierwsza przyczepa.

Postautor: kooba » sobota, 9 sie 2014, 20:20

Przyczepy nie muszą mieć wstecznego. Większość samochodów nawet nie ma wstecznego na gnieździe haka.

BobBudowniczy
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41

Re: Pierwsza przyczepa.

Postautor: BobBudowniczy » sobota, 9 sie 2014, 22:52

reflexes pisze:. Malować ściany nie widzę potrzeby ani sensu. Co to mialoby poprawić?
reflexes z tapatalk


Malowanie chlorokauczukiem teoretycznie powinno uszczelnić mikropęknięcia, którymi mogłaby dostawać się woda i polepszyć przyczepność kleju tapicerka - ściana. :wink:

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pierwsza przyczepa.

Postautor: vvarrior » niedziela, 10 sie 2014, 00:10

Na drewnochron trzeba uważać. Nie wszystkie preparaty nadają się do stosowania w pomieszczeniach gdzie przebywają ludzie przez dłuższy czas. Taką informację znalazłem na puszce jednego z producentów. Warto przeczytać przed zakupem.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Jasmonn
Posty: 7
Rejestracja: środa, 6 sie 2014, 15:18

Re: Pierwsza przyczepa.

Postautor: Jasmonn » wtorek, 12 sie 2014, 08:25

Kolejny etap .
Przyczepa pozbawiona okien klamek drzwi. Odcięta od zawieszenia.
A propo zawieszenia poprzedni właściciel wpadł na wspaniały pomysł i zaspawał ośkę na sztywno.
Także koszty rosną...
Chyba ze ktoś wie gdzie można w miarę tanio kupić oś do tej niewiadowki.
Muszę teraz tylko oczyścić wewnątrz i na zewnątrz. Połatać 2 dziury po światłach, które nie dało się inaczej wyciągnąć.
Z każdym dniem mam wrażenie ,że niby bliżej ale jakby horyzontu wcale nie widze wyraźniej hihi
kilka fotek poglądowych poniżej.
Największy problem mam z listwami aluminiowymi wzdłuż dachu , przykręcone są na zardzewiałe płaskie śruby. ani odkręcić ani przeciąć
Jeśli ktoś ma sugestie lub podpowiedzi nie krępujcie się
Załączniki
20140810_180839.jpg
20140810_134748.jpg
20140810_134759.jpg
20140810_180830.jpg
20140810_180846.jpg


Awatar użytkownika
TomekMal
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 188
Rejestracja: poniedziałek, 25 cze 2012, 11:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Pierwsza przyczepa.

Postautor: TomekMal » piątek, 15 sie 2014, 15:30

Zdecydowanie radziłbym pomyśleć o hamulcu. To zupełnie inna jazda. Tyle, że u Ciebie może być z tym poważny problem, bo z fotek, które dałeś na forum wynika, że masz starą, malowaną na czarno ramę. Ta rama nie jest przystosowana do zamontowania urządzenia najazdowego. Czy można ją przerobić, nie wiem. Mnie ten problem ominął, bo kupiłem przyczepę, co prawda bez hamulca, ale już na nowej, cynkowanej ramie. A przy tej ramie odkręca się zaczep i oś, a na ich miejsce montuje fabryczny najazd i oś hamowaną, i po problemie.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami

W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości