Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
Tak myślałem z tym kołem... Co radzisz?
- kooba
- Administrator
- Posty: 5820
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Odp: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
mannt pisze:Tak myślałem z tym kołem... Co radzisz?
Załóż bezdętkówki i wywal koło zapasowe. Przy okazji będziesz 20 kg lżejszy.
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
Wolał bym się nie pozbywać koła. Widziałem jak strzela opona w ence podczas jazdy. I gdyby nie mój zapas to był by problem.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5820
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
A przypadkiem nie była to opona z dętką i strzeliła dętka?
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
Nie Kuba, bezdentkowa. Z boku opone rozerwało . Gdyby to było w mojej, to bym pomyślał że przeładowania. A to u kolegi Ucho, co ma
Dużo lżejsza przyczepę.
Dużo lżejsza przyczepę.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5820
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
Hmmm...
Dziwne...
Zawsze jest jakieś ryzyko. Ale przyczepa to nie samochód... Ściągasz koło, pakujesz do bagażnika i jedziesz na najbliższą wulkanizację.
Dziwne...
Zawsze jest jakieś ryzyko. Ale przyczepa to nie samochód... Ściągasz koło, pakujesz do bagażnika i jedziesz na najbliższą wulkanizację.
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Odp: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
kooba pisze:Hmmm...
Dziwne...
Zawsze jest jakieś ryzyko. Ale przyczepa to nie samochód... Ściągasz koło, pakujesz do bagażnika i jedziesz na najbliższą wulkanizację.
No tak, tylko wiesz, że takie rzeczy to tylko w nocy i daleko od miasta i serwisu. Mnie doświadczenie nauczyło że zapas używa się rzadko, ale gdyby go nie było to bym nie raz był w czarnej d...e. Chociaż idąc tą drogą to dojdę do wniosku że potrzeba 2 zapasy.. [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH AND TIGHTLY-CLOSED EYES]
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
No to musztarda po obiedzie.
I co Robert, zrezygnował z koła czy znaczy trasę przejazdu?
I co Robert, zrezygnował z koła czy znaczy trasę przejazdu?
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Odp: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
zundapp600 pisze:mannt pisze:Tak myślałem z tym kołem... Co radzisz?
Musztarda po obiedzie.
Osobiście wywaliłbym poprzeczkę ze środka i wspawał dwie po bokach .
W środku powstałoby piękne miejsce na koło
Dwie lub może lepiej 4 tworzące romb
Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
Moim zdaniem zostaw jak jest po złożeniu wszystkiego do kupy zobaczysz czy jest faktycznie za nisko, nie każdy używa przyczepki do jazdy terenowej, jak gdzieś obszorujesz wtedy pomyśl o zmianie położenia, a może nigdy to nie nastąpi 


FSO Polonez 2.0MPI, Niewiadów N126E
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Odp: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
zundapp600 pisze:mannt pisze:
I co Robert, zrezygnował z koła czy znaczy trasę przejazdu?
U Roberta jest sprawa prosta - nie ma ocynku .
wszystkie chwyty dozwolone .
Ocynk to nie jest problem. Ocynkowane raz można znowu... Koszty mniejsze niż lakiernik
- mannt
- Fanklubowicz
- Posty: 1047
- Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
- Lokalizacja: Kielce
- Kontaktowanie:
Re: Odp: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2
Manolee pisze:Moim zdaniem zostaw jak jest po złożeniu wszystkiego do kupy zobaczysz czy jest faktycznie za nisko, nie każdy używa przyczepki do jazdy terenowej, jak gdzieś obszorujesz wtedy pomyśl o zmianie położenia, a może nigdy to nie nastąpi
Jakie fajne masz podejście do tego

Zrobię jak radzisz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości