Najwięcej pracy przysporzyły mi pęknięcia o grubości włosa - moim zdaniem nie warto ich zostawiać bo : będą nadal widoczne i będą z czasem się powiększać...
Potwierdzam, niektóre zniknęły a niektórych nie dało się zamalować.
W sobotę pomalowałem budę, po minucie lakierowania byłem załamany i miałem dosyć


Moja rada na przyszłość:
Jeśli nigdy nie malowaliście to najpierw poćwiczcie i zastanówcie się nad używaniem reduktora/odwadniacza gdzieś wyczytałem że lepiej w wąż dać filterek od Poldka gaźnikowego.
Wczoraj zamontowałem listwy aluminiowe na taśmę butylową ( 15 mm szer, 1mm gr) i nity śr. 4mm dł 16 lub 20, od wewnątrz nity zalaminowałem dając po 2 lub 3 kawałki maty. Mocowanie na nity poszło szybko i nawet taśma po wierceniu otworów ładnie owijała się z nitem i podkładką. Dla pewności dam jeszcze silikonu szklarskiego na boki listwy.
Dziś wykleiłem środek matami zagrzejnikowymi, oczywiście pół dnia straciłem na szukanie w Garwolinie kleju polimerowego i butaprenu w ilości po 5 litrów. Nigdzie nie mieli więc musiałem jechać 30 km do Castoramy gdzie mieli tylko butapren w większych puszkach a polimerowego raptem 2 buteleczki. Kupiłem więc 6 szt. kleju montażowego w tubie po 10 zł i na to pokleiłem ekrany.
Teraz żałuję że nie kupiłem wszystkich materiałów wcześniej przez internet lub w Warszawie

A jutro klejenie wykładziny
