N126N - remont + dołożenie łazienki

[Pavulon]

Dawno mnie tu nie było a tu takie cudo
W moim wątku pisałem, że styrodur tylko żywica epoksydowa, ale i tak wyszło fajnie.

[mike]

Hej, hej.

Plan na wczoraj i dzisiaj był taki, żeby wyjść wreszcie ze szpachli i wstępnie prysnąć to epoksydem po szpachlowanych miejscach. Teraz jak przyczepa już nie jest w kolorowe łaty wreszcie widać jak wyglądają miejsca po likwidacji otworów okiennych. Generalnie jestem zadowolony
Jako, że planuję ją teraz przetransportować do miejsca gdzie będę ją malował światła, odblaski i tablica musiały wrócić na swoje miejsce. Już widać jak mniej więcej będzie wyglądał tył.
Kolejne kroki będą mocno uzależnione od temperatur, bo hala na której będę malował nie jest ogrzewana. Chciałem ją do Świąt prysnąć, ale czy się uda nie wiem, bo temperatury spadają.
Zobaczymy, w końcu mamy koniec listopada

Pozdrawiam.

[panpikuś]

Nie tylko temperatura otoczenia i wilgotność ma znaczenie dla lakieru, liczy się też temperatura podłoża...
W sprzedaży są epoksydy grubopowłokowe, których aplikacja może odbywać się w temperaturach bliskich 0 Celsjuszy. Zazwyczaj są to farby specjalistyczne (nie koniecznie marynistyczne) i mogą zawierać różne dodatki/wypełniacze, których nie zawierają podkłady z branży automotive.

Jeśli chodzi o producenta to warto się zapoznać z ofertą AWLgrip.

[mike]

Witam po krótkiej przerwie!

Widzę, że ruch na forum nieco przycichł, to pewnie konsekwencja końca roku, krótszych dni i niższych temeperatur

Ja w wolnych chwilach staram się coś strugać wieczorami. Udało mi się zreanimować drzwi do mojej enki, które były w stanie "takim se" i troche je wzmocnić (planuje dołożenie jakiegoś dodatkoweo zamknięcia nad oryginalnym zamkiem).
Dodatkowo dołożyłem "ocieplenie" (głównie chodziło mi o wypełnienie pustych przestrzeni). Drzwi odzyskały dawną sztywność i fason

A z dużych tematów to udało się we wtorek prysnąć budę i klamoty podkładem ! Wyzwaniem było dogrznie hali, gdzie malowałem przyczepę, ale finalnie udało się dojechać różnymi metodami do około 15 st. i odbyło się podkładowanie farbą Bosman 54. Teraz kilka dni na utwardzenie i mam nadzieję, że po Nowym Roku będę mógł dotrzeć podkład i pomalować finalna warstwę.

A w kontekście Nowego Roku życzę Wam wszystkiego najlepszego w 2021!
Dużo siły, zdrowia, szalonych pomysłów na remonty i usprawnienia oraz chwili czasu na ich realizację!
Pozdrawiam serdeczenie!

[Murano]

Extra! Rodzi się kolejny specjalista od niewiadówek. Brawo!

[Samoogon]

Fajnie się ogląda dobrą robotę. Ja życzę samozaparcia i duuużo wolnego czasu na realizację celów

[mike]

Witam.

Udało się ! Mimo kilku drobnych przeciwności losu i braku chęci do współpracy ze strony pistoletu udało się dzisiaj położyć wierzchnią warstwę lakieru!

Podkład Bosman sezonowal się od 29.12.2020 do dziś (12 dni). Dało się go dzisiaj bez problemu dotrzeć (fot. 1). To było pierwsze zadanie na początek dnia.
Skorygowałem tez kilka drobnych dziurek szpachlą wykończeniową, które w czasie tarcia podkładu udało się namierzyć.
Po dotarciu podkładu oraz korekt zrobionych szpachlówką, całą budę przedmuchałem i zmyłem zmywaczem.
Emapur Marinę (poliuretan), dość mocno rozczieńczoną, zacząłem nanosić pistoletem z dyszą 1.7. Niestety coś mu się dzisiaj odwidziało i przestało chcieć (zamiast równej miotły postanowił malowac literę "C", pewnie coś mu się przytkało) i finalnie przerzuciłem się na pistolet typu "mini" z dyszą 1.0, nieco lepszej jakości niż ten poprzedni. Efekt zdecydowanie ciekawszy, z tym, że trzeba się było więcej namachać
No ale ... Drodzy, skończyłem malowanki i "brudną" robotę! Przynajmniej mam taką nadzieję
Szczerze, liczyłem, że lepiej da radę "wylać" ten lakier, chociaż poliuretan to w sumie "przemysłówka". Może jakby było cieplej było by łatwiej.
No nic, jak się utwardzi - 2000 i polerka w dłoń i coś tam będę póbowal wyciągnąć z tego, może się uda
Efekty dzisiejszej roboty na zdjęciach.

Pozdrawiam!

[TOMASSS1]

Witam.

Udało się ! Mimo kilku drobnych przeciwności losu i braku chęci do współpracy ze strony pistoletu udało się dzisiaj położyć wierzchnią warstwę lakieru!

Podkład Bosman sezonowal się od 29.12.2020 do dziś (12 dni). Dało się go dzisiaj bez problemu dotrzeć (fot. 1). To było pierwsze zadanie na początek dnia.
Skorygowałem tez kilka drobnych dziurek szpachlą wykończeniową, które w czasie tarcia podkładu udało się namierzyć.
Po dotarciu podkładu oraz korekt zrobionych szpachlówką, całą budę przedmuchałem i zmyłem zmywaczem.
Emapur Marinę (poliuretan), dość mocno rozczieńczoną, zacząłem nanosić pistoletem z dyszą 1.7. Niestety coś mu się dzisiaj odwidziało i przestało chcieć (zamiast równej miotły postanowił malowac literę "C", pewnie coś mu się przytkało) i finalnie przerzuciłem się na pistolet typu "mini" z dyszą 1.0, nieco lepszej jakości niż ten poprzedni. Efekt zdecydowanie ciekawszy, z tym, że trzeba się było więcej namachać
No ale ... Drodzy, skończyłem malowanki i "brudną" robotę! Przynajmniej mam taką nadzieję
Szczerze, liczyłem, że lepiej da radę "wylać" ten lakier, chociaż poliuretan to w sumie "przemysłówka". Może jakby było cieplej było by łatwiej.
No nic, jak się utwardzi - 2000 i polerka w dłoń i coś tam będę póbowal wyciągnąć z tego, może się uda
Efekty dzisiejszej roboty na zdjęciach.

Pozdrawiam!

Rewelacja, super robota

[TOMASSS1]

Witam.

No to czas zacząć...

Długo zastanawiałem się, czy po iluś latach nie pisania po forach w necie faktycznie znowu wpadać w ten nałóg, ale myślę, że dzięki Wam będę miał po prostu motywację, żeby lecieć z tematami do przodu i nie odpuszczać.

W tym roku kupiłem N126N z 1989 roku w powiedziałbym - nie najgorszym stanie. Po ogarnięciu podstawowych rzeczy takich jak: odświeżenie układu jezdnego (malowanie osi, wymiana najazdu, wymiana łożysk, regulacja hamulców, itp.) oraz ogarnięcie nieco wnętrza (wymiana gąbek, pokrowców, zasłonek) udało nam się w tym roku zaliczyć 3 wyjazdy.
Teraz ruszam powoli z remontem/przeróbką przyczepy.

Co mam w planach?

- dołożenie łazienki - w miejscu w którym jest ona w NT, a więc zaślepienie/zmniejszenie okien
- lakierowanie budy
- montaż grafitowych okien
- montaż dużego kufra
- zmiana oświetlenia zewnętrznego
- ogarnięcie tematu ogrzewania przyczepy oraz podgrzewania wody
- budowa mebli
- uniezależnienie się od 230VAC
- ...

To tyle w skrócie Chciałbym na wiosnę 2021 wyjechać nią znowu w trasę.
Przeczytałem sporo Waszych wątków na forum i mniej więcej mam już wstępne pomysły co i jak chciałbym zrobić, ale nie ukrywam, że nadal jeszcze nie na wszystko znalazłem rozwiązania.

W kolejnych dniach postaram się napisać krótko co i jak planuję zrobić oraz wrzucić plan sytuacyjny jak to sobie wymyśliłem. Mam nadzieje, że skorygujecie ew. głupoty, które urodziły się w mojej głowie

Na dzień dzisiejszy przyczepa jest wstępnie rozebrana i pozbawiona galanterii. Przez weekend zalaminowałem wstępnie otwory okienne.
Robiłem to przygotowując najpierw arkusz laminatu (żelkot + 2 x mata 450 g), a następnie wycinałem z niego pożądany kształt i wlaminowywałem w otwory okienne (tył oraz okno kuchenne). Wstawione fragmenty od spodu zalaminowałem warstwą tkaniny rowningowej i maty, obie 450 g/m2.
Teraz muszę to jeszcze przelaminować z zewnątrz na łączeniach, żeby wypełnić łączenia żywicą i szkłem, potem przeszlifować na równo i będzie można szpachlować.
Czekam też na nowe okna, żeby móc wyciąć odpowiednie otwory pod nowe okna.
Myślicie, że będzie się to trzymać ? Martwię się trochę, żeby nie chciało pękać. Na razie wydaje się na prawdę sztywne.

IMG_20200926_130232.jpg
IMG_20201009_165438.jpg
IMG_20201009_165456.jpg
IMG_20201009_174317.jpg
IMG_20201010_215330.jpg
IMG_20201010_215338.jpg
IMG_20201011_180039.jpg
IMG_20200921_185314.jpg

Jak dokładnie się taki laminat do zaślepiania nazywa masz jakieś namiary?

[Murano]

Będzie ok. Trochę docierania i polerki zrobi efekt.
Gratulacje.

[panpikuś]

Witam.

No nic, jak się utwardzi - 2000 i polerka w dłoń i coś tam będę póbowal wyciągnąć z tego, może się uda
Efekty dzisiejszej roboty na zdjęciach.

Pozdrawiam!

Jeśli nie ma defektów lakierniczych, a chciałby Kolega osiągnąć lepszy efekt, w postaci głębszego koloru i lepszego połysku
- ( gdyż użycie ponadnormatywnej ilości rozcienczalnika i np malowanie w pomieszczeniu dogrzewanym gazem którego proces spalania zwiększa wilgotność co w efekcie daje utratę połysku) -
moim zdaniem, warto rozważyć tryśnięcie bezbarwnym PU, np Teknodur. Polepszy się nie tylko efekt wizualny ale zapewni dodatkową ochronę przed uszkodzeniami.

W mojej opinii, PU Olivy to nie są emalie wysokich lotów, polecam International. Jeśli ktoś nie jest uparty na czysty PU, łatwiejsze w stosowaniu i mające większą paletę kolorów (pomijam PU z mieszalnika) są emalie uretanowo - akrylowe, np AWL Grip.

P. S. Tak, na tematy lakiernicze, czy w dużym uproszczeniu chemiczne też jestem w stanie dawać wykłady, pisać elaboraty gdyż chemia jest podstawą mojego zawodu a jej znajomość pozwala mi na właściwy dobór materiałów i unikanie błędów produkcyjnych.

[mike]

Jak dokładnie się taki laminat do zaślepiania nazywa masz jakieś namiary?

Laminat do zaślepiania dorabiałem sam z żelkotu, podwójnej warstwy włókna szklanego i żywicy.

[robert]

Fascynujący wątek.
Piękna robota.
Będę z uwagą śledził postęp prac.
BRAWO!

[mike]

Witam,

Panowie, mam pytanie do bardziej doświadczonych związane z montażem listew aluminiowych wzdłużnych oraz okiennych.

Przyczepę mam całą uszczelnioną, pozaklejaną żywicą w miejscach gdzie były ubytki, wyszpachlowaną i pryśniętą lakierem. Na co kłaść teraz listwy? Taśma butylowa czy jakiś sikaflex albo inny uszczelniacz? Jedyne miejsca gdzie będzie "nieszczelność" w skorupie to otwory pod śruby. Jakieś sugestie, dobre rady ?

Przeczytałem sporo wątków i opinie są różne. Fajnie jakbyście się podzielili doświadczeniami nie z momentu montażu, ale co i jak się sprawdza po czasie.

Dziękuję i pozdrawiam!

[Miron EZD]

Ja dawałem wszędzie butyl, ale zdania będą podzielone.
Każdy będzie przekonany do tego, czego akurat używał.