N132 - remont daleki od oryginału

czyli nasza walka z przyczepą...
Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » piątek, 5 sie 2016, 22:36

ttaber pisze:Może jakieś "małe" z tego trójkąta będą...
;)


no ba :mrgreen: :lol:

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » sobota, 6 sie 2016, 21:08

Wakacje w przyczepie :)

508.jpg

Nowe koła 670kg na jedno to pewnie styknie :roll:
509.jpg
510.jpg
511.jpg

naal

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: naal » sobota, 6 sie 2016, 21:32

A zabezpieczasz jakoś tapicerkę za kuchenką?

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » sobota, 6 sie 2016, 21:47

naal pisze:A zabezpieczasz jakoś tapicerkę za kuchenką?

To jest korek. Na razie się zastanawiam co i jak, nie mam pomysłu. Być może nic nie będę robił.
Jakieś pomysły?

naal

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: naal » sobota, 6 sie 2016, 21:58

Korek może złapać tłuszcz i będziesz miał problem z doczyszczeniem. Może poliwęglan komorowy albo PMMA nawet z jakąś grafiką ?

Btw dawaj zdjęcia łazienki ;)

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: DIZZY » sobota, 6 sie 2016, 22:06

Benior pisze:
naal pisze:A zabezpieczasz jakoś tapicerkę za kuchenką?

To jest korek. Na razie się zastanawiam co i jak, nie mam pomysłu. Być może nic nie będę robił.
Jakieś pomysły?

Dałabym na ścianę taką przezroczystą matę z Ikea, przeznaczoną pod obrotowy fotel na kółkach, chroniącą panele przed porysowaniem.
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » sobota, 6 sie 2016, 22:10

naal pisze:
Btw dawaj zdjęcia łazienki ;)


Wiem, że na to czekasz :mrgreen:
Muszę tam zanieść aparat bo tym bździdłem to żadne zdjęcia nie wychodzą, canonem to samo :mrgreen:

489.jpg
490.jpg
491.jpg
492.jpg
493.jpg
494.jpg
495.jpg
496.jpg

naal

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: naal » sobota, 6 sie 2016, 22:14

A jak zamierzasz zabezpieczyć drewno?

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10879
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: reflexes » sobota, 6 sie 2016, 22:18

Korka ściennego nie trzeba zabezpieczać. Miałem w sumie z 7 lat w kuchni i nic się z tym nie działo.

Edit.
Dopatrzyłem, że to nie jest ścienny.
reflexes z tapatalk

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » sobota, 6 sie 2016, 22:33

DIZZY pisze:
Benior pisze:
naal pisze:A zabezpieczasz jakoś tapicerkę za kuchenką?

To jest korek. Na razie się zastanawiam co i jak, nie mam pomysłu. Być może nic nie będę robił.
Jakieś pomysły?
Dałabym na ścianę taką przezroczystą matę z Ikea, przeznaczoną pod obrotowy fotel na kółkach, chroniącą panele przed porysowaniem.

Nie mamy w LBN jeszcze IKełi ale to ciekawa opcja.

reflexes pisze:Korka ściennego nie trzeba zabezpieczać. Miałem w sumie z 7 lat w kuchni i nic się z tym nie działo.

Edit.
Dopatrzyłem, że to nie jest ścienny.
reflexes z tapatalk


Jest to zwykły korek pod panele z rolki 4mm. Dodatkowo będzie polakierowany lakierem wodnym bezbarwnym.

naal pisze:A jak zamierzasz zabezpieczyć drewno?

Kantówkę? nie ruszam niczym. Nic jej nie będzie.

w łazience idzie korek i być może tapeta wodoodporna. W brodziku będzie jeszcze kotara.
Korek wody nie pije więc strachu nie ma. Zresztą jakie tam ilości wody będą pompowane? Kupiłem kran z wyciąganym wężem i przez okno też można się opłukać.

Dzisiaj był test bojlera carver. Na prądzie działa :) na gazie był sprawdzany przy kupnie ale lada moment też test będzie.
Założyłem też kratki do przewietrzania lodówki :)

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Benior » środa, 10 sie 2016, 22:09

Remont uważam za skończony :)
teraz to już tylko jakieś duperele zostały i dopieszczanie, upiększanie itd.
Jutro testy wszystkich urządzeń na kempingu bo już pierwsze przeszły pod domem.
Lodówka chłodzi, carver grzeje, trumawent dmucha, bojler grzeje. Sprawdzone nabytym drogą kupna czujnikiem czadu czy wszystko jest w porządku, JEST :)

Wielkie podziękowania dla wszystkich co pomagali a szczególne dla Kuby bo spędził u mnie w tych śmiercionośnych kabelkach kupę godzin.

551.jpg
553.jpg
Załączniki
559.jpg
564.jpg
565.jpg
566.jpg
567.jpg
568.jpg
569.jpg
570.jpg
571.jpg
572.jpg
573.jpg
574.jpg
575.jpg
576.jpg
577.jpg
578.jpg
579.jpg
580.jpg
581.jpg
582.jpg

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1496
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: __ArroW__ » czwartek, 11 sie 2016, 00:46

Pięknie to wyszło [emoji4]

Pozdr ArroW!
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4380
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: CornBlumenBlau » czwartek, 11 sie 2016, 06:16

Co prawda brakuje jeszcze materaców, ale wygląda naprawdę dobrze. Gratuluję Beniu.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 17 / 1582 km

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2607
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: stachu_gda » czwartek, 11 sie 2016, 07:20

Jak rozumiem, mimo dosadnych sugestii na forum nie zdecydowałeś się ponownie zrobić otworu szybowego z przodu? :P

Super wyszło! Nieśmiało zasugerowałbym pochwalenie się w Grudziądzu ;)

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4545
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: N132 - remont daleki od oryginału

Postautor: Paczek » czwartek, 11 sie 2016, 08:59

A ja powiem ( napisze ) tak :

Beniu - dość radykalne zmiany widzę w tej przyczepce. Od czasu kiedy stacjonowała u mnie pod oknem do tej pory sporo się zmieniło. :roll:

Ps. Gdybyś chciał anulować naszą transakcję - wal śmiało. :mrgreen:


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości