Poradnik mały dla dużych
Re: Poradnik mały dla dużych
Widzę że odpowiadasz poprawiając swoje posty. Ok.
Zapytam inaczej czy kalkulowales jaka jest różnica między folią a laminatem .
Wcześniej byłeś wielkim zwolennikiem HPL.
Teraz inne wykonanie stąd moje pytanie.
Zapytam inaczej czy kalkulowales jaka jest różnica między folią a laminatem .
Wcześniej byłeś wielkim zwolennikiem HPL.
Teraz inne wykonanie stąd moje pytanie.
Re: Poradnik mały dla dużych
Płytę HPL mam w garażu, zakupiłem 16 sztuk w trzech kolorach. Cztery grubości i czekają na busa
Do przyczepy wystarczy okleina.
W poście moje holowniki, jest mój bus i coś już tam w nim zabudowy widać
Zimowy eksperyment okleiny na foto. Płyta leżała pod zadaszonym balkonem całą zimę.
Próba na zerwanie okleiny ( schodzi razem z płytą )
Ostra próba zrysowania śrubokrętem ( okleina nie przedarła się w miejscu próby pomimo silnego potraktowania )
Przebicie gwoździem od spodniej strony ( okleina przebita, lecz nie odeszła od płyty w miejscu przebicia )
Celowe niedoklejenie w widocznym miejscu ( jak widać nie nastąpiło samo odklejenie się okleiny podczas próby czasu )
Jak pisałem na wstępie, nie popełniam błędów ( czytaj pierwszy wpis w poście )
Wszystko poukładane i przemyślane. Nie ma lipy jednym słowem.
Jak już coś robisz, to rób dobrze. Kto robi źle, robi dwa razy.
Do przyczepy wystarczy okleina.
W poście moje holowniki, jest mój bus i coś już tam w nim zabudowy widać
Zimowy eksperyment okleiny na foto. Płyta leżała pod zadaszonym balkonem całą zimę.
Próba na zerwanie okleiny ( schodzi razem z płytą )
Ostra próba zrysowania śrubokrętem ( okleina nie przedarła się w miejscu próby pomimo silnego potraktowania )
Przebicie gwoździem od spodniej strony ( okleina przebita, lecz nie odeszła od płyty w miejscu przebicia )
Celowe niedoklejenie w widocznym miejscu ( jak widać nie nastąpiło samo odklejenie się okleiny podczas próby czasu )
Jak pisałem na wstępie, nie popełniam błędów ( czytaj pierwszy wpis w poście )
Wszystko poukładane i przemyślane. Nie ma lipy jednym słowem.
Jak już coś robisz, to rób dobrze. Kto robi źle, robi dwa razy.
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 795
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Poradnik mały dla dużych
Panie Grzegorzu, bo tu widze park narzędziowy, kunszt ...ale najlepiej to obronić na żywo, spotkania rownomierne po całym kraju i krawędzie równo spasowane, niejednym żelazkiem sprasowane, nic tylko działać.
Gdyby w Sobieszewie dało się zobaczyć...
Pozdr
M
Gdyby w Sobieszewie dało się zobaczyć...
Pozdr
M
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
Re: Poradnik mały dla dużych
Szczerze powiem nie trzeba żadnego parku maszyn, by zrobić sobie mebelki i możesz mi wierzyć.
Wystarczy parę deseczek z marketu i taki przyrząd do niewidocznych połączeń marki Kreg.
By zrobić ramę czyli szkielet mebla wystarczy skrzynka uciosowa, piłka i taki przyrząd Kreg oraz zwykły śrubokręt i oczywiście wiertarka
Nie trzeba żadnych maszyn i żadnych wpustów i skomplikowanych cięć.
Przyczepa, to nie prom kosmiczny i każdy może takie meble wykonać sam.
Można przyjechać też do mnie nad jezioro na kilka dni i przy okazji wyjechać z nowymi mebelkami
Wystarczy parę deseczek z marketu i taki przyrząd do niewidocznych połączeń marki Kreg.
By zrobić ramę czyli szkielet mebla wystarczy skrzynka uciosowa, piłka i taki przyrząd Kreg oraz zwykły śrubokręt i oczywiście wiertarka
Nie trzeba żadnych maszyn i żadnych wpustów i skomplikowanych cięć.
Przyczepa, to nie prom kosmiczny i każdy może takie meble wykonać sam.
Można przyjechać też do mnie nad jezioro na kilka dni i przy okazji wyjechać z nowymi mebelkami
Re: Poradnik mały dla dużych
Panie GrzegorzBruta proszę tylko żeby ta "opowieść" nie skończyła się jak ostatnio usunięciem przez Pana wszystkich zdjęć, a w konsekwencji całego wątku przez administrację.
Powodzenia w remoncie.
Powodzenia w remoncie.
Re: Poradnik mały dla dużych
grzesiek0 pisze:Panie GrzegorzBruta proszę tylko żeby ta "opowieść" nie skończyła się jak ostatnio usunięciem przez Pana wszystkich zdjęć, a w konsekwencji całego wątku przez administrację.
Nie prowokuj,bo fajnie się czyta,i dużo rzeczy ciekawych można się dowiedzieć
Re: Poradnik mały dla dużych
dzin1975 pisze:
Nie prowokuj,bo fajnie się czyta,i dużo rzeczy ciekawych można się dowiedzieć
Tylko przestrzegam
Re: Poradnik mały dla dużych
grzesiek0 pisze:Panie GrzegorzBruta proszę tylko żeby ta "opowieść" nie skończyła się jak ostatnio usunięciem przez Pana wszystkich zdjęć, a w konsekwencji całego wątku przez administrację.
Powodzenia w remoncie.
Teraz już nie ma takiej możliwości.
Re: Poradnik mały dla dużych
Dzisiaj od rana walczę z montażem wszystkiego, od pieca po zlewozmywak.
Zostało pół dnia i cała noc do wyjazdu i muszę to poogarniać, inaczej pojadę ze wszystkim w rozsypce
Tak, czy siak coś na rybach siedząc 10 dni będę musiał podokręcać i pomontować.
Kupiłem taki zlewozmywak ( 40 zł ) i do tego kranik z Jula coś około 100 zł z pompką wody.
W zlewozmywaku duży otwór już był, dowierciłem dwa otwory tylko do zamocowania tego kraniku. Bałem się trochę, bo taka blaszka lubi popękać przy wierceniu i trzeba klocek z drewnem podłożyć wiercąc w czymś takim. Dostałem tez do tego zlewozmywaka wszystkie potrzebne złączki itp
Niestety mocowanie zlewu ( takie zaczepy widać na foto są przystosowane do oryginalnych grubych, kuchennych blatów) mój blat ma grubość 8 mm
i będę musiał podłożyć drewniane klocki na kleju pod zaczepy, by grubość się zgadzała.
Zostało pół dnia i cała noc do wyjazdu i muszę to poogarniać, inaczej pojadę ze wszystkim w rozsypce
Tak, czy siak coś na rybach siedząc 10 dni będę musiał podokręcać i pomontować.
Kupiłem taki zlewozmywak ( 40 zł ) i do tego kranik z Jula coś około 100 zł z pompką wody.
W zlewozmywaku duży otwór już był, dowierciłem dwa otwory tylko do zamocowania tego kraniku. Bałem się trochę, bo taka blaszka lubi popękać przy wierceniu i trzeba klocek z drewnem podłożyć wiercąc w czymś takim. Dostałem tez do tego zlewozmywaka wszystkie potrzebne złączki itp
Niestety mocowanie zlewu ( takie zaczepy widać na foto są przystosowane do oryginalnych grubych, kuchennych blatów) mój blat ma grubość 8 mm
i będę musiał podłożyć drewniane klocki na kleju pod zaczepy, by grubość się zgadzała.
Re: Poradnik mały dla dużych
Montaż pieca i wielka niewiadoma. Teraz zamontuje go do podłogi, dam z tyłu blachę ( czytaj osłonę ) wszystko pod szafkami. Jeżeli piec nie odpali, to wszystko trzeba rozebrać i serwis pieca. Jak powiedziała na YT Pani Basia .....czujesz to
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Poradnik mały dla dużych
GrzegorzBruta pisze:Montaż pieca i wielka niewiadoma. Teraz zamontuje go do podłogi, dam z tyłu blachę ( czytaj osłonę ) wszystko pod szafkami. Jeżeli piec nie odpali, to wszystko trzeba rozebrać i serwis pieca. Jak powiedziała na YT Pani Basia .....czujesz to
Dlaczego nie sprawdzisz pieca przed zamontowaniem?
Re: Poradnik mały dla dużych
stachu_gda pisze:Dlaczego nie sprawdzisz pieca przed zamontowaniem?
Bo autor jest pewny tego co robi.
GrzegorzBruta pisze:Jak pisałem na wstępie, nie popełniam błędów ( czytaj pierwszy wpis w poście )
Wszystko poukładane i przemyślane. Nie ma lipy jednym słowem.
Ale za chwile sobie autor sam zaprzecza.
GrzegorzBruta pisze:Jak już coś robisz, to rób dobrze. Kto robi źle, robi dwa razy.
Zaprawdę opowiadanie interesujące, ale brak konsekwencji słowa tu napisanego (tutaj niebieski-n2 by nam coś więcej powiedział).
Nie wiem jak inni forumowicze, ale ja nie spotkałem jeszcze osoby nieomylnej
Nie wiem co myśleć o autorze. Chyba "alfa i omega"
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Poradnik mały dla dużych
grzesiek0 pisze:Nie wiem jak inni forumowicze, ale ja nie spotkałem jeszcze osoby nieomylnej
Ja spotykam taką osobę codziennie rano w lustrze. Późniejszy przebieg dnia niekiedy weryfikuje poranne spostrzeżenia
Re: Poradnik mały dla dużych
stachu_gda pisze:grzesiek0 pisze:Nie wiem jak inni forumowicze, ale ja nie spotkałem jeszcze osoby nieomylnej
Ja spotykam taką osobę codziennie rano w lustrze.
Re: Poradnik mały dla dużych
Umiejętności i oczywiście duuuużo szczęścia trzeba mieć. Piec zamontowany i odpalił
Nie ma lipy... musiał Gdyby nie odpalił to po godzinie już by był gotowy
Tak jest jak ma się znajomych w branży, jak Ty komuś tak potem Tobie
Wracając do pieca, wyszedł krzywo bo jakieś jeden milimetr bardziej z prawej strony ale ujdzie w tłoku.
Do uszczelnienia pieca od spodu przyczepy zastosowałem taki tam środek
Czas montażu baniaka z wodą, muszę zrobić podstawę i zamocować pasem ściągającym baniak do tej podstawy, pod baniak podłożę grube dwie piankowe podkładki ( nie będzie latał po całej szawce )
Nadmieniam tylko, że jak coś robisz, to rób dobrze a jak wiesz, że dobrze nie będzie, to zleć pracę zaufanym fachowcom.
Unikniesz błędu i zaoszczędzisz czasu i pieniędzy.
Praca, to przyjemność a nie kara !
Mam warsztat stolarski i jak się mam zareklamować ? Mam pisać, że robię błędy, że nie jestem solidny, że wszystko wychodzi krzywo ?
Jak ktoś z Was będzie miał możliwość się pokazać, to może od najgorszej strony, jego sprawa.
Ja nie wstydzę się swojej pracy i wykonania, dlatego widać wszystko na fotkach.
Nie ma lipy !!!!
Nie ma lipy... musiał Gdyby nie odpalił to po godzinie już by był gotowy
Tak jest jak ma się znajomych w branży, jak Ty komuś tak potem Tobie
Wracając do pieca, wyszedł krzywo bo jakieś jeden milimetr bardziej z prawej strony ale ujdzie w tłoku.
Do uszczelnienia pieca od spodu przyczepy zastosowałem taki tam środek
Czas montażu baniaka z wodą, muszę zrobić podstawę i zamocować pasem ściągającym baniak do tej podstawy, pod baniak podłożę grube dwie piankowe podkładki ( nie będzie latał po całej szawce )
Nadmieniam tylko, że jak coś robisz, to rób dobrze a jak wiesz, że dobrze nie będzie, to zleć pracę zaufanym fachowcom.
Unikniesz błędu i zaoszczędzisz czasu i pieniędzy.
Praca, to przyjemność a nie kara !
Mam warsztat stolarski i jak się mam zareklamować ? Mam pisać, że robię błędy, że nie jestem solidny, że wszystko wychodzi krzywo ?
Jak ktoś z Was będzie miał możliwość się pokazać, to może od najgorszej strony, jego sprawa.
Ja nie wstydzę się swojej pracy i wykonania, dlatego widać wszystko na fotkach.
Nie ma lipy !!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości